Mamy dziś kolejny, ciekawy news Zbigniewa Klimczaka. Zdejmuję kapelusz przed Jego geograficznym horyzontem zainteresowań i propaństwowym sposobem myślenia. Och, gdyby Prezes miał takie hobby ... :-) Drodzy Czytelnicy - w newsie wiele interesujacych informacji - krajoznawczych i kulisowych. A nade wszystko fotografie ukazujące piękno szlaku. Zbyszku - dziekuję !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
PS. "wieszając" ten news - pomyslałem sobie, że jakoś brak mi w nim .... no tak, oczywiscie - mapki. Co to znaczy hydrograficzne zboczenie :-) Temat napewno będzie kontynuowany, a więc przymilam się - schematyczna mapka mile widziana.
________________________
Don Jorge,
......Dostajesz to, ale zaprezentuj materiał nie jako przewodnik, bo nim nie jest, tylko jako problem aktywizacji terenów Nadnoteckich, a przy okazji podniesienia atrakcyjności całej Pętli Wielkopolskiej.
Żyj wiecznie !
Zbyszek
-----------
InWater - InWaTrans a Pętla Wielkopolska
Przed wojną pływanie po rzekach było bardzo rozpowszechnione, dzisiaj jest to wśród polskich wodniaków mniej popularne. Na przeszkodzie w rozwoju turystyki wodnej stoi na ogół zły stan szlaków rzecznych, kiepska choć stale się poprawiająca czystość rzek oraz prawie zupełny brak infrastruktury. Miasta, Gminy, odwróciły się od rzek, choć mogą być one dla nich życiodajne. Jednak coś w tej materii drgnęło.
Programy: InWater, InWaTrans, "Dolina Noteci" , "Noteć bez patentów" . Doprowadzenie szlaku wodnego rzeki Noteć w ciągu drogi wodnej Wisła- Odra do II klasy drogi wodnej, przedsięwzięcie multimedialne "Wielka Pętla Wielkopolski" i szereg pomniejszych lokalnych inicjatyw, wszystko po to aby już niedługo powstało 670 km szlaku dla wodniaków Mają powstać mariny, tawerny, hoteliki, siec handlowa. Wszystko, czego oczekuje wędrowiec na szlaku. Brzmi jak bajka ? Niekoniecznie.
Uruchomienie inicjatyw samorządów, sięgnięcie do funduszy unijnych, taką szansę stwarza. Szkoda tylko, że część Gmin z tego regionu swojej szansy w przystąpieniu do programów nie chce wykorzystać a już zupełnie niezrozumiałym jest zachowanie organów centralnych, blokujących jedną z najważniejszych inicjatyw Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Nadnoteckich. Mam na myśli program "Noteć bez patentu" . Jego celem jest aktywizacja tych terenów , wzorem Irlandii, Francji, Holandii, Włoch oraz Niemiec poprzez udostępnienie drogi wodnej pomiędzy Bydgoszczą a Gorzowem Wielkopolskim turystom nie posiadającym uprawnień motorowodnych, na specjalnie do tego celu przygotowanych jednostkach /prędkość 6 km/godz. /. Swego czasu w jednym ze spotkań międzynarodowych w sprawie realizacji Programu udział wzięła wieloletnia Prezydent Policji Wodnej, Pani Monika Scheufer oraz doradca ds. bezpieczeństwa wodnego, Pan Eberhard Himmel z Brandenburgii, która podobny program rozpoczęła realizować znacznie wcześniej. Ci ludzie, odpowiedzialni za bezpieczeństwo na wodzie nie widzą żadnych zagrożeń ze strony ludzi prowadzących takie jednostki. Odwrotnie niż nasi urzędnicy a przede wszystkim posłowie Sejmu poprzedniej kadencji, którzy widzą zagrożenie w barce mieszkalnej, posuwającej się z prędkością 6 km/godz. Na takich jednostkach urlopy na świecie spędzają całe wielopokoleniowe rodziny. Może posłowie obecnego Sejmu dostrzegą korzyści dla życia rodzinnego w takiej formie wypoczynku? Notecki odcinek Wielkiej Pętli ma stać się też częścią szlaku wodnego z Mazur do Berlina, który w dużej części zagospodarowuje województwo kujawsko-pomorskie.
Harmonijna realizacja tego programu z pozostałymi zadaniami na rzece Warcie jest niezwykle ważna z punktu widzenia całej Pętli Wkpl. Z trzech odcinków tej trasy, tj. rzeki Warty, odcinka przez j. Gopło do Kanału Bydgoskiego i Noteci, to Noteć jest odcinkiem zupełnie zaniedbanym, zarówno pod względem infrastruktury jak i samego szlaku. Jest po prostu płytki a śluzy zamulone. Troska o stan szlaku należy do RZGW w Poznaniu ale jak zwykle brakuje środków nawet na potrzeby bieżące. Dyrektor poznańskiego RZGW w powodzeniu założonych planów widzi też szansę dla siebie. Bez środków na pogłębienie szlaku i remont śluz powodzenie planu jest zagrożone.
Szlak Pętli wiedzie Wartą z Konina przez Poznań i Międzychód do Santoka pod Gorzowem Wlkp. i dalej Notecią przez Czarnków i Nakło na przedmieścia Bydgoszczy, skąd Kanałem Górnonoteckim przez jezioro Gopło i Kanał Ślesiński do Konina.
Gospodarze tych terenów odnotowali w ubiegłym sezonie poważny wzrost zainteresowania szlakiem. Realizacja programów już ruszyła. We wsi Sławsk ruszyła budowa przystani. W 2004 r oddano do użytku marinę w. W pełni gotowa na przyjęcie gości jest też przystań na terenie stadniny koni tuż za Wrześnią. Najlepiej zagospodarowane są nabrzeża na szlaku Warta - Gopło, gdzie działają ośrodki wypoczynkowe, czynne są pomosty, hangary, restauracje i hoteliki. Na Warcie, w miejscowości Ląd powstaje ze środków prywatnych port. Gmina Oborniki, Świerzyna , Santok to kilka przykładów zrozumienia roli rzeki dla aktywizacji tych terenów. Wymienić tu należy Stowarzyszenie Warta- Wełna - Flinta, na szlaku do Noteci i dalej. Na marginesie taka informacja, czy wiecie, że na rzece Wełnie występuje jedyna w Polsce forma koralowca? !
Są w przygotowaniu też inwestycje na rzece Noteci. Stowarzyszenie Powiatów i Gmin Nadnoteckich poszukuje inwestorów i zapewnia im wszelką niezbędną pomoc. Dobrym przykładem jest tu żeglarz i przedsiębiorca Wiesław Zieleśkiewicz, który wykorzystuje swoją szansę w Czarnkowie, gdzie powstanie marina z infrastrukturą i chyba jedyne w Polsce, w żeglarskiej marinie, obserwatorium astronomiczne.
Godne pochwały w tym wypadku jest duże zrozumienie i pomoc Burmistrza Czarnkowa. Duszą przedsięwzięcia jest Pan Piotr Głowski- Dyrektor Programu z ramienia Stowarzyszenia.
Duża część Gmin jednak nie dostrzegła swojej szansy na poprawę bytu ludności i na razie trzyma się na uboczu. Szkoda- bo sąsiedzi zza Odry twierdzą, że wydanie 20 mln. euro na infrastrukturę przynosi 500 miejsc pracy a okres zwrotu nakładów nie przekracza 3 lat.
I aż dziw, że na tej liście nie figuruje miasto Poznań, jakby nie było, stolica tego regionu. W tym 600 tyś. mieście nie ma ani jednego portu. Poznań "stoi" całkiem tyłem do rzeki a szkoda. Firma Astra TV Studio z Poznania nakręciła cykl poświęcony Pętli Wlkp. pod znamiennym tytułem " Rzeka Warta pieniędzy", może warto go zadedykować władzom i samorządowi Poznania? A gdzież słynna poznańska gospodarność. Autorzy filmu podają, że Berlin ma 200 km dróg wodnych i kilkadziesiąt tysięcy miejsc w portach i marinach. Na zakończenie sezonu, w uroczystej mszy na wodzie biorą udział setki jak nie tysiące jachtów i motorówek a nawet żaglowców. Przy całym szacunku dla proporcji, Poznań ma coś do zrobienia. Być może też przykład metropolii skłoni "teren" do większej aktywności!
I na koniec dobra informacja. 5. kwietnia odbyło się spotkanie z posłem na Sejm RP z ramienia PO, Panem Adamem Szejnfeldem, który obiecał pomoc w sprawie nieszczęsnych patentów na Noteci.
Zbigniew Klimczak
Przydatne linki, szczególnie:
http://www.rzekanotec.pl/content.php?sid=6f0cfc41e833bad95bcce849a809a449&tr=cl&cms_id=86&lang=pl
http://www.srodapm.republika.pl/pliki/swpm_k6.html
http://www.rzekanotec.pl/content.php?cms_id=10&o_id=24&sid=6f0cfc41e833bad95bcce849a809a449&mod=sub
http://www.rzekanotec.pl/content.php?cms_id=38
http://www.rzgw.com.pl
ERRATA i PRZEPROSINY
Wiem, że Zbyszek jest niecierpliwy (tak jak ja) i dlatego bardzo się śpieszyłem z "powieszeniem" newsa. Pośpiech natomiast potrzebny jest, ale przy łapaniu pcheł. W ferworze kompresowania i wciskania w tekst 6 pięknych fotografii zapomniałem dodać, że są one autorstwa pana Piotra Głowskiego, dyrektora Programu. Jeszcze raz przepraszam. Żyjcie wiecznie ! Don Jorge
Szlag mnie trafia. Kocham żagle i kocham Poznań, bo tu sie urodziłem i niemal pół wieku mieszkam. I ch.... mnie bierze bowiem widzę jak Poznań stoi do Warty. Stoi tyłem mając rzekę ... no sami wiecie gdzie. Zapewne włodarze miasta uśpieni zostali budową (obiektywnie znakomitego) toru regatowego na jeziorze Malta oraz obecnością w granicach miasta wielu zbiorników wodnych, ze znakomitym jeziorem Kierskim na czele. A ja codziennie jadąc do pracy przez most Chrobrego patrzę na Wartę, na jej smutne, zaniedbane brzegi i (patrz tytuł). Pozostało pokładać nadzieję w najbliższych wyborach smorządowych.
Pozdrawiam serdecznie czytelików i autora witryny.
Maciej Wiertelak