NAPŁYWAJĄ FOTOGRAFIE DOKUMENTUJĄCE SKUTKI SZTORMU
Truizm. Fundamentami mądrości są doświadczenia pokoleń i zdolność do ich wykorzystania dziś i w przyszłości. Jest takze przysłowie "mądry Polak po szkodzie". To są prawdy uniwersalne, ale w hydrotechnice morskiej - kardynalne. Hydrotechnika, z zwłaszcze hydrotechnika morska to najtrudniejsza, najbardziej nieprzewidywalna dziedzina budownictwa. Tu nie ma miejsca "na projekty typowe". Każda budowla morska musi być poprzedzona bardzo wnikliwymi analizami warunków miejscowych, obliczeniami i prawie zawsze - badaniami modelowymi. To co zdaje egzamin w jednym miejscu - wcale nie musi się sprawdzić w innym. I tak się dzieje prawie wszędzie.  Oczywiści mądrzy projektanci szukają analogii, ale to niczego nie przesądza.
Powierzanie projektowania portów tylko architektom to karygodna lekkomyslność lub po prostu brak kompetencji.
Oczywiście hydrotechnicy wypracowali sobie swój specjalistyczny katalog "kanonów". To są właśnie wspomniane na wstępie doświadczenia "poprzednich pokoleń". Na przykład - nabrzeze basenu jachtowego położone naprzeciw wejscia powinno mieć konstrukcję narzutową w formie skarpy. Wiadomo na przykład, że konstrukcja ażurowa lepiej znosi uderzenia fal, ale gdy za nią zbudowany zostanie falochron masywny - to szansa jej na przetrwanie sztormu gwałtownie maleje. Gdy patrzę na "wizualizacę" sopockiej mariny przy molo, to właśnie ten przypadek mam na myśli. Gdy patrzę na uporczywe odbudowywanie ostrogi sopockiego mola, to zadaje sobie pytanie - skąd ten upór? A czy decydent forsował by kolejne odbudowy - gdyby miał partycypować w kosztach kolejnych odbudów?
Gdy przed laty ustawiano falochrony pływające w Pucku - byłem pewien, że nie przetrzymają najbliższej zimy.  Porty w Pucku naprawdę potrzebują falochronów, ale nie takich. Gdy patrzę na przedłużony falochron Basenu Żeglarskiego w Gdyni, to wiem, że akwatorium można było uspokoić w inny, lepszy sposób. Gdy patrzę na niektóre koncepcje przebudowy basenu jachtowego w Krynicy, to wyraźnie widzę, że uczestnik konkursu architektonicznego (poinfomowany, ze w porcie postój jest niespokojny)  "dorabia" kawałek nowego falochronu, ale akurat w taki sposób, który by te falowanie jeszcze bardziej wypiętrzył.
Mieliśmy i mamy doskonałych projektantów - Hueckel, Szopowski, Kraszewski, Podbereski, Hauptmann, Chaciewicz, Onoszko, Massalski.....Ale z tej listy tylko "Hrabia Lolo" czuł specyfikę konstrukcji przystani jachtowych. Bo sprawa ma się tak: projektant, inżynier budowy okrętów nie musi być marynarzem, ale nie wyobrazam sobie projektanta jachtu, który nie jest zeglarzem. Z projektowaniem przystani jachtowych jest podobnie. Różnica lezy też choćby w ... masie jednostek pływających. Podczas sztormu tankowiec w Porcie Północnym stoi (dopóki stoi), jak wmurowany. Gdybyście tam jednak zacumowali laminatową wydmuszkę - to by się działo!  Oczywiście - uprościłem problem.
Skąd takie uwagi? To nie żadne moje mądrzenie się. Po prostu odwiedziłem i inwentaryzowałem setki portów i przystani morskich. Oprócz  kwestii czysto manewrowych - interesowało mnie zawsze: dlaczego tak?  Dlaczego właśnie tak zbudowano ten falochron, to nabrzeze, ten pirs, ten pomost ....? Te wszystkie wizyty nauczyły mnie także szacunku dla wiedzy i doświadczenia realizatorów budowli, które oparły się licznym kataklizmom i ... stoją. Te moje wycieczki przekonały mnie, że straszliwej sile uderzeń najskuteczniej opierają się konstrukcje narzutowe, które jeśli nawet zostaną nadwyręzone, to bez śladu i sprawnie można je naprawić.
Jaka myśl przyświecała mi podczas pisania tego krótkiego newsika (temat na grubą ksiązkę)? A no taka, aby decydenci nie dawali się uwodzić pięknym "wizualizacjom", aby w sprawie sensu wydawania dużych pieniędzy prosili o rady ludzi, którzy wiedzą, a nie takich, którym się wydaje. No i nie tych uniwersalnych specjalistów ("ssaczy") od ssania funduszy unijnych
Taki sztorm, jak kilka dni temu, nie zdarza sie co roku, ale obserwując anomalia pogodowe ostatniej dekady należy się liczyć z wizytą podobnego może za tydzień. I nawet latem w czerwcu lub lipcu.
 
Dostałem dużo fotek, ale tylko na imieninach u cioci Zosi wyświetla się 200 slajdów. Wybrałem kilka. Nie jestem pewien czy najciekawsze.
Żyjcie wiecznie!
Don Jorge
PS. Zwracam uwagę na filmik rekomendowany przez Dawida Szewczuka
_________________
Witaj Jurku
Przesyłam fotki ilustrujące dwa  wydarzenia, które weszły chyba  ostatnio do historii żeglarskiego Pucka
1. Sztormowe fale (jakich nie notowano tutaj od kilkunastu lat - według m.in. opinii komendanta Sławka Dębickiego z HOM Puck))  zniszczyły w nocy z wtorku na środę część nowego portu puckiego i zatopiły kilka jachtów. Brak falochronu osłaniającego port od północno - wschodniego kierunku zemścił się bezwzględnie na użytkownikach mariny...to był pogrom w ciemną sztormową noc...:((((
2. W HOM w Pucku miała także miejsce w dniach 13-16.10.2009 r., pierwsza w Polsce narada szkoleniowa (konsultacje i warsztaty) zorganizowane przez International Sailing School Association  Poland z udziałem czołowych instruktorów RYA z Anglii i Szkocji. Między innymi swoim doświadczeniem szkoleniowym dzielił się Mike Dymond - twórca nowoczesnego systemu szkolenia żeglarskiego uznanego na świecie Royal Yachting Association (także współzałożyciel ISSA). Aktualnie system edukacji żeglarskiej ISSA Poland przechodzi znaczną modyfikacje i polski koordynator ISSA Poland - Tomek Lipski, postanowił czerpać wzorce z uznanego na świecie standardu szkoleniowego w żeglarstwie...

Otwarte drzwi sali z logo PZŻ i PZMWiNW na morskie fale mają chyba swój symboliczny podtekst...;))

Szczegóły dot. konsultacji jak i planowanych w Polsce rozwiązań dot. edukowania i certyfikowania skipperów turystycznych w nowym systemie szkoleniowym  ISSA wzorowanym obecnie na RYA uzyskasz bezpośrednio u Tomka Lipskiego.
Oba wydarzenia pozwoliłem sobie uwiecznić dla potomnych żeglarzy ;))
Pozdrawiam
Rafał J. Krause
Instruktor ISSA Poland
P.S. W terminie 16-30.10.2009 trwają także, w Pucku kursy i unifikacje ISSA (szczegóły na stronie ISSA Poland)
_______________________________
Drogi Jerzy
obejrzyj ten filmik zwłaszcza odmomentu  3:36 http://www.youtube.com/watch?v=mHGURPYDzLU
Zaciekawi Cię :-)
Dawid Szewczuk
____________________________
Witam, zapraszam na
http://jachtklub.elblag.pl/index.php/component/content/article/293-sztorm-zdjcia.html
Naszych kolegów z zagranicy także nie ominęło.
Pozdrawiam,
Grzegorz Polak
__________________________
gonimy elektronicznego zajączka?
Komentarze
po nas choćby potop Mariusz Wiącek z dnia: 2009-10-21 06:36:12
szkolenie ISSA Zbigniew Klimczak z dnia: 2009-10-27 20:59:55