KONFERENCJA W KOPENHADZE ZAKOŃCZONA FIASKIEM
Mróz aż trzeszczy na północnej półkuli, Jan Mejer szykuje nowy tekst o globalnym oziębieniu, a Ewa Brykalska (żona i mama kapitanów) przysyła newsik, jak to po zamarzniętym Zalewie Wiślanym hasają bojery. Uszy pod nauszniki - globalne ocieplenie to tylko przekręt międzynarodowej mafii :-))) 
Żyjcie wiecznie!
d'Jorge
 
PS. Ewę proszę o przysłanie fotki portretowej (moze być plenerowa), tak abym mógł nią ozdobić Twój następny news z lodowej pustyni.
________________________________________________
 
 
Witaj Don Jorge,
Wszystkiego co najlepsze w Nowym 2010 Roku dla Ciebie i wszystkich żeglarzy, niech wiatry zawsze sprzyjają...
Nie wiem czy zauważyłeś, że u nas na zamarzniętym Zalewie Wiślanym ostro ślizgają się bojery.
Ostatnio odbyły się  mimo " śnieżnych hamulców" Regaty o Puchar Floty Wschodniej we Fromborku ( vide: www.portel.pl " Regaty bojerów we Fromborku", www.bojery).
Odbywające się co roku  w Nowej Pasłęce żeglarskie Regaty im.Jarka Rąbalskiego ( ostatnio VII)  poświęcone są pamięci wspaniałego, młodego żeglarza, który podczas ślizgów na bojerach wpadł do przerębli na Zalewie Wiślanym i zamarzł.
Warto, żeby pasjonaci tego sportu- żeglarze lodowi pamiętali, że warunki lodowe są zmienne i nie zawsze bezpieczne...
Do dziś pamiętam roześmianą twarz Jarka jak pokazywał jak mamy ominąć " miałkę " na Zalewie Wiślanym.
Z żeglarskim
Ewa Brykalska
 
Komentarze
Brak komentarzy do artykułu