Są dwa spoby dopominania się o swoje: palenie opon i obrzucanie róznymi przedmiotami gmachów administracji państwowej lub ... wykorzystywanie zapisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Krzysztof Klocek, jak przystało na żeglarza wybrał ten drugi wariant. Mam nadzieję, ze uzyska poparcie Polskiej Federacji Żeglarskiej oraz bliskiej jego miejscu zamieszkania Gdańskiej Federacji Żeglarskiej. GFŻ ma taki punkt w Statucie - tylko trzeba się do niej o to zwrócić. Krzysztof pewnie zna adres GFŻ. A może by tak Góra do Mahometa ? :-) Drogi Krzysiu, tylko nie oczekuj wsparcia Chocimskiej.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
__________________________________
_________________________________
Sopot, dn. 21 września 2006 r.
Krzysztof Klocek
Ul. Grunwaldzka 67/3
PL 81-771 Sopot
Pan Bogusław Piechota
Dyrektor Urzedu Morskiego w Słupsku
WNIOSEK
W związku z pańską publiczną deklaracją dotyczącą przeglądu zasadności i potrzeby funkcjonowania niektórych aktów prawnych jaka została wyemitowana w TVP 3 w programie „Panorama” o godz. 18.00 dnia 05 września 2006 r., zwracam się w trybie przepisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego z wnioskiem o uchylenie „Zarządzenia porządkowego nr 1 Dyrektora UM w Słupsku z dn. 18 kwietnia 2005 r. w sprawie bezpieczeństwa żeglugi na morskich statkach sportowych o długości całkowitej do 24m” jako aktu prawa miejscowego zbędnego i wydanego niezgodnie z prawem.
UZASADNIENIE:
Jako podstawę prawną do wydania przedmiotowego zarządzenia Dyrektor UM wskazał art. 48.1 ustawy z 21 marca 1991 r. o obszarach morskich RP i administracji morskiej (dalej: UOMAM), który brzmi:
„W zakresie nie unormowanym w przepisach, jeżeli jest to niezbędne do ochrony życia, zdrowia lub mienia albo ochrony środowiska morskiego na morzu, w porcie, przystani oraz w pasie technicznym - dyrektor urzędu morskiego może ustanawiać w zakresie określonym w art. 42 ust. 2 przepisy porządkowe zawierające zakazy lub nakazy określonego zachowania się.”
Przedmiotowe zarządzenie w swoim § 1.1 definiuje, że określa wymagania w zakresie bezpieczeństwa żeglugi na morskich statkach sportowych. W dalszej treści określa wymagania stanu technicznego, kwalifikacje i skład załogi oraz inne wymagania z zakresu bezpieczeństwa jachtu a w szczegółach zawiera załączniki wymieniające obowiązkowe wyposażenie jachtu. Jak z powyższego wynika niniejsze zarządzenie nie odpowiada wymogom wspomnianego wyżej art. 48.1 UOMAM, ponieważ:
1. wszystkie wymienione w zarządzeniu aspekty są uregulowane przepisami obowiązującego w Polsce prawa, a mianowicie:
a/ wymagania techniczne, wyposażenie p.poż oraz niezbędne ratunkowe określone są
w Rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Polityki Społecznej z 31 marca 2003 r. w sprawie zasadniczych wymagań dla rekreacyjnych jednostek pływających (Dz.u.03.91.857), które jest implementacją Dyrektywy 94/25/WE Parlamentu Europejskiego i Rady Europy z 16 czerwca 1994 r.,
b/ kwalifikacje i skład załogi oraz zasady bezpieczeństwa przy uprawianiu żeglarstwa zdefiniowane są w Rozporządzeniu Ministra Sportu w sprawie uprawiania żeglarstwa (Dz.U.06.105.712 wraz z póź. Zm.) oraz w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dn. 6 maja 1997 r. (Dz.U.97.57.358) w sprawie określenia warunków bezpieczeństwa osób przebywających
w górach, pływających, kąpiących się i uprawiających sporty wodne.
c/ obowiązki kapitana, przepisy dotyczące zapobieganiu zdarzeniom na morzu a w związku
z tym wynikające wymagania dotyczące wyposażenia sygnałowego, wymagania dotyczące ochrony środowiska, ochrony życia na morzu i ratownictwa jednoznacznie określone są w ratyfikowanych konwencjach międzynarodowych jak: SOLAS, MPZZM, HELCOM oraz w ustawie Kodeks Morski
2. ze względu na wyżej przywołane obowiązujące akty prawne przedmiotowe zarządzenie nie wypełnia warunków nałożonych w delegacji ustawowej jaką jest art. 48.1 UOMAM tzn. niezbędności i nie unormowania w przepisach. Istotnym dla sprawy jest fakt, że wspomniana delegacja ustawowa pozwala Dyrektorowi UM w trybie art. 48.1 UOMAM ustanowić przepisy porządkowe zawierające zakazy i nakazy określonego zachowania się. W żadnym wypadku niedozwolonym jest więc ustalenie listy wyposażenia, przepisów technicznych, wymagań kwalifikacyjnych itp. Delegacja zawarta w tym artykule nie może stanowić „furtki” umożliwiającej stanowienie dowolnych norm prawnych! Delegacja ta ma charakter przepisu nadzwyczajnego, na podstawie którego Dyrektorzy UM, wyłącznie
w sprawach nadzwyczajnego zagrożenia najwyższych wartości ludzkich, mogą incydentalnie wprowadzać doraźne zakazy lub nakazy określonego zachowania się. Przez to można rozumieć np. zakaz wstępu w oznaczone miejsce, zakaz kąpieli, nakaz opuszczenia określonego terenu itp. (Tak na marginesie, bo nie jest to przedmiotem tego wniosku jednak wg mojej oceny wątpliwa jest zgodność tej delegacji z wymaganiami Konstytucji RP.) Co do sposobu stanowienia i źródeł prawa precyzyjnie wypowiada się Konstytucja RP, która co istotne szczegółowo normuje sposób ograniczania praw i wolności obywatelskich (art. 31.3), do których niewątpliwie należą: prawo do własności a więc wykonywania własności (art. 64), prawo do swobodnego poruszania się po Rzeczpospolitej a więc i wodach wewnętrznych
i morzu terytorialnym (art. 52) oraz prawo do decydowania o swoim życiu osobistym a więc również o stopniu podejmowanego ryzyka (art. 47). Oczywistym jest, że uprawiający żeglugę muszą przestrzegać obowiązujących przepisów i podnosić woje kwalifikacje. Należy zauważyć, że wartym wykorzystania jest wiedza i doświadczenie przydatne dla żeglarzy jakie posiadają urzędy morskie. Przekazywanie tych wartości winno się jednak odbywać w formie zaleceń, publikacji lub szkoleń lecz nie
w formie bezwzględnie obowiązujących przepisów. Tak jest to czynione w Niemczech przez BSH niemiecki odpowiednik naszych urzędów morskich.
Ze względu na przytoczone powyżej argumenty oraz mając na względzie art. 7 Konstytucji RP nakazujący organom publicznym działać zgodnie z prawem i w jego granicach wnoszę aby usunął Pan ujawnioną niezgodność poprzez uchylenie przedmiotowego zarządzenia. Wierzę, że mając na uwadze przepisy KPA uczyni Pan to bez zbędnej zwłoki. Nie może być bez znaczenia fakt, że takie działanie będzie zgodne z postulatami dr. Janusza Kochanowskiego Rzecznika Praw Obywatelskich przedstawionymi w dniu 14.09.2006 r.
w wystąpieniu pt.: „Jak powinno być tworzone prawo w Polsce?” przed Senacką Komisją Ustawodawczą. Wskazuje on w swoim wystąpieniu, ze następuje patologizacja prawa m.in. przez jurydyzację życia, która polega na regulacji każdej jego dziedziny, tak jakby bez tego nie mogło się ono normalnie rozwijać i tak jakby przed tą regulacją się nie rozwijało. Zaznaczył on przy tym, że jest to związane z nadmiernym interwencjonizmem państwa szczególnie charakterystycznym dla systemów totalitarnych. (Pełny tekst na: www.rpo.gov.pl).
Ze względu na powyższe oraz cel wniosku, którym jest poprawa praworządności oraz ochrona interesu społecznego wniosek zasługuje na uznanie.
No, nieźle!
Osobiście wolałbym jednak zdecydowane ruchy "Stoważyszeń" (celowo zachowałem oryginalną pisownię Krzysztofa K. ;-) ...), bo pojedńcze głosy obywateli są raczej wołaniem na puszczy... ale lepsze to niż nic. Nie jestem prawnikiem i tak "pięknie" napisać nie potrafię więc dlatego odwołuję się do "stowarzyszeń", bo chyba po to powstały (nie mówię, rzecz jasna, o pezetżecie!).
Robert
PS: skoordynowane działania społeczne mają iększą wagę dla władzy, a jednocześnie dają większą gwarancję, że nie potkniemy się o jakieś prawne miny, których mnóstwo w tych paragrafach, ustawach, monitorach, pozycjach i punktach... a "waadza" tylko na to czeka!
*) obecnie jest to Ministerstwo Gospodarki Morskiej. Warto sprawdzić aktualność w/w w chwili wysłania - wszak MGM posiada jeszcze aż dwa departamenty merytoryczne i może ulec dalszemu podziałowi w ramach taniego państwa...
Witam,
co do SOLAS to jest to czywiste, jeśli chodzi o art. 92 i 93 to nie odnoszą się one do tego zarządzenia i jest tu sprawa o wiele bardziej skomplkowana, bo obowiązuje art. 94, który daje dużo większą swobodę kształtowania obostrzeń (co prawda podpartą argumentacją dot. wyłącznie władz samorządowych, ale...). Urzędy morskie nie mogą egzekwować zgodności z zasadniczymi wymaganiami. Mogą natomiast egzekwować przestrzeganie przepisów żeglugowych i tak np. jacht wychądzący na wieczór z portu musi mieć lampy i to bosman mógłby sobie sprawdzić. Jeśli chodzi o środki ratunkowe w zasadniczych wymaganiach to wspomina się tam o miejscu na tratwę. Widocznie ustawodawca więcej nie wymaga:)) A postawa, "jest niezgodne z Konstytucją" nic nie daje dopoóki akt obowiązuje i wielu osobników płaci a są też tacy co wymagają.
pozdrawiam
krzysztof