PRZESTROGA - NIE ZAWIERZAJ BYLE KOMU
W kilku poprzednich newsach Tadeusz Lis doradzał jak kupować używane silniki przyczepne i stacjonarne. Przy tych drugich sugerował, aby interesować się raczej silnikami "do kapitalnego" niż "po kapitalnym" remoncie. To samo dotyczy zabiegów marynizacyjnych stacjonarnych silników samochodowych i od maszyn budowlanych. W jednej z tych porad Tadeusza pojawiły się przykłady bezprecedensowego patractwa warsztatowego. Aby nie traktować tych zarzutów jako gołosłownych - zdecydowałem się na zamieszczenie ilustrowanego maila Kolegi Janusza Jaranowskiego.
Żadnych nazwisk, nazw, adresów, bo to nie zemsta - to po prostu przestroga.
Fotografia przedstawiająca tylko jeden z elementów "marynizacji" - powie Wam wszystko.
Wniosek: ceńcie sobie konsultacje Tadeusza. Fachowe i ... przyjacielsko bezinteresowne :-)
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
--------------------------------------------------------------
Don Jorge
Po ukazaniu się artykułów o remoncie sinika KUBOTA zmuszony zostałem samodzielnie rozpocząć remont mojego silnika KUBOTA Z482, uszkodzonego przez osławiony warsztat oferujacy usługi "maryniizacyjne".
Niech to będzie przestroga dla Kolegów armatorów jachtów.
Otóż po po rozebraniu silnika okazało się:
- głowica nadaje się do remontu (wymiana gniazd i zaworów, uszczelniaczy, planowanie)
- pompa także do remontu, chyba zatarta, nie podawała na jeden wtryskiwacz, nie regaowała na dodawanie gazu,
- wtryskiwaczom wymieniłem końcówki.
- w grudniu mierzyłem kompresję, wtedy też chciałem go uruchomić lecz się nie dało,
- wał korbowy wg fachowców jest w dobrym stanie.
- pierścienie wymieniam na nominalne.
- olej w silniku był bardzo zużyty.
- z silnikiem nie dostałem tablicy przyrządów, oraz czujnika temperatury w silniku
Teraz ceny (dla mnie porażające) niektórych częśći w serwisie KUBOTA w jednym z miast południowej Polski: komplet uszczelek 730 zł brutto, pojedyńczych nie mają, szukam dalej, w ostateczności dam do dorobienia wg starych, komplet pierścieni nominalnych na dwa tłoki ok. 300 zł, filtr oleju 58 zł.
Zdjęcie, przedstawiające zamocowanie tulei zębatej na kole zamachowym do połączenia z przekładnią s-drive wykonane przez wspomniany wyżej warsztat partacza.

.
Przy remoncie posiłkuję się artykułami Pana Tadeusza Lisa, chciałbym za nie bardzo podziękować.
Tu można pooglądać budowę mojej łódki: www.janjara.blog.interia.pl
Pozdrawiam
Janusz
Niestety, to co napisał Kolega Michał jest absolutną regułą. Nie ma miesiąca, żebym nie odbierał maili lub telefonów od ofiar oszusta, projektując dla poszkodowanych Kolegów jakieś możliwie niskokosztowe rozwiązania interwencyjne.
Opiszę jak wyjść z tego pasztetu - ponieważ niestety musiałem to robić dwa razy własnymi rękami. W tym jeden raz, kiedy ta idiotyczna konstrukcja rozsypała się w krytycznym momencie zmiany z Full Ahead na Full Astern. W konsekwencji pękła łapa silnika, uszkodziło się łożysko przednie skrzyni (i co gorsza gniazdo w jej obudowie) a także pękła mosiężna śruba (na karbie podcięcia pod klin wzdłużny) – ale to mogła być wada odlewu.
Tadeusz