DR GRZEGORZ KUCHTA PREZESEM SAJ

W sobotę 3 lutego w salach Jachtklubu Morskiego NEPTUN w gdańskich Górkach Zachodnich odbyły się wybory nowych władz Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych. Tak, jak zamierzaliśmy wybrani zostali młodzi, wykształceni, dynamiczni  żeglarze - żeglujący właśnie teraz, a nie przed półwieczem. Tak wygląda autentyczne przekazywanie spraw żeglarstwa pokoleniu rówieśników moich dzieci.

Czwarty od lewej - nowy Prezes

SAJ rośnie w siły -  jakościową i ilościową. Po spływie dzisiejszych Deklaracji - SAJ przekroczył już setkę członków. Po Targach Wiatr i Woda oraz po POLYACHCIE będzie nas o znacznie więcej. Jak na razie dominują żeglarze morscy, ale żeglarstwo jest uniwersalne. Przykrości z jakimi w nadchodzacym sezonie "praktycznie" spotkają się żeglarze śródladowi - niewątpliwie przekona to wielkie srodowisko, że tylko SAJ ma możliwości skutecznego występowania w ich obronie. W szeregach SAJ pojawiają się wielcy żeglarze - miło nam było dziś powitać kapitana Jerzego Wąsowicza - armatora i skippera słynnego żaglowca "Antica".. Ucieszyła nas obecność i udział liderów innych stowarzyszeń żeglarskich - Andrzeja Kapłana, Jana Talika, Andrzeja Szrubkowskiego, no i oczywiście animatora SIZ - Jerzego Makieły. Walne nie tylko wybierało, ale i dyskutowało strategię działań. Nie spierano się o to "czy" i "jak" (bo to już wiemy), ale po prostu "co kiedy". Obrady prowadził Jerzy Makieła. Nie zawiodła stolica, o której na sali mówiono "teren" :-)

  

V-Prezes - Krzysztof Klocek                                 Prezes Gdańskiej Federacji Żeglarskiej - Jan Talik

Prezesem został dr Grzegorz Kuchta, V-Prezesem d/s legislacyjnych - Krzysztof Klocek, Sekretarzem - Jacek Kijewski, Skarbnikiem (ponownie) - Tadeusz Duma. Członkami Rady Armatorskiej wybrano: Jerzego Makiełę, Włodzimierza Ringa, Wiesław Cybulskiego, Henryka Brylskiego (ponownie) oraz Macieja Kotasa. Wybrana Komisja Rewizyjna ukonstytuowała się następująco: Władysław Schischke (ponownie) - przewodniczacy, Katarzyna Rembarz, Edward Zając - członkowie.

Na zakończenie dorzucam uwagą - to było nie tylko konstruktywne, ale naprawdę przyjacielskie spotkanie. Nie przybyli wszyscy, ale pamiętajmy, że przyjazd z Lublina, Katowic czy Dolnego Ślaska to nie jest tak hop - hop. Najważniejsze, ze wreszcie nastąpiło przekazanie pałeczki sztafetowej. Myślę, ze sprawnie.

Nowym władzom SAJ życzę sukcesów ! A kłopotów to Wam nie zabraknie. Stary porządek mięknie, ale nie będzie łatwo.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

___________________

zapraszam do klikania:

Komentarze
Ech... Jerzy Makieła z dnia: 2007-02-03 22:04:27
Nie dziękuj wyznam Ci szczerze..... JERZY KULIŃSKI z dnia: 2007-02-04 17:15:07
Odp: Nie dziękuj wyznam Ci szczerze..... Maciek"S"Kotas z dnia: 2007-02-05 09:53:35
Powodzenia! Tomasz Lukawski z dnia: 2007-02-03 22:06:09
Odp: Powodzenia! Robert Hoffman z dnia: 2007-02-03 22:34:13
No to czas na akcję uświadamiającą Jerzy Buczak z dnia: 2007-02-04 08:03:56
Gratulacje Edward Zając z dnia: 2007-02-04 11:31:21
Czas najwyższy Bogusław Małolepszy z dnia: 2007-02-04 14:27:15