No to obejrzałem. Była to taka zdalna "konfrontacja" stanowisk. Żeglarze na jachcie, dyrektor za biurkiem. Nie twarz w twarz. Do takiego spotkania dojdzie jutro. A ja ciągle nie mogę sie nadziwić dlaczego administracja broni beneficji "korporantów" z ulicy Chocimskiej. Artykuł 15 pewnej bardzo ważnej ustawy daje Dyrektorom Urzędów Morskich możliwość uwolnienia małych, niezarobkowych jachtów od wymogów stawianych jachtom. To przecież żaden eksperyment.
Prezes SAJ - dr Grzegorz Kuchta i V-Prezes SAJ - Krzysztof Klocek Dyr. Urzędu Morskiego w Gdyni - dr kpt.ż.w. Andrzej Królikowski
Telewizyjna, zdalna mini debata była rzeczowa i grzeczna. Najwyższy czas zaprzestać przerzucaania się argumentami, bo obie strony sprawę znają, aż nadto. Jak bym się cieszył gdyby jutro rozmawiano nie o tym "czy", ale "jak" szybko doprowadzić do uwolnienia armatorów jachtów przyjemnosciowych o długości do 13,7 m od uciązliwych, niepotrzebnych procedur i wydatków.
Owocnych obrad !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge, który prosi o klik tu:
No to życzcie nam szczęścia.
Wyjeżdzamy na spotkanie z Wwy o 5.00 rano i albo uda sie przekonać Panów Dyrektorów do naszych bezdyskusyjnych racji albo będziemy nadal pływać pod banderami państw ościennych.
Pzdr
Kocur
Ale, my Polacy chcemy być oryginalni. A to tylko głupota.
Pozdrawiam,
Bruno