ŻEGLARZE Z JACHTU - DYREKTOR ZZA BIURKA

No to obejrzałem. Była to taka zdalna "konfrontacja" stanowisk. Żeglarze na jachcie, dyrektor za biurkiem. Nie twarz w twarz. Do takiego spotkania dojdzie jutro. A ja ciągle nie mogę sie nadziwić dlaczego administracja broni beneficji "korporantów" z ulicy Chocimskiej. Artykuł 15 pewnej bardzo ważnej ustawy daje Dyrektorom Urzędów Morskich możliwość uwolnienia małych, niezarobkowych jachtów  od wymogów stawianych jachtom. To przecież żaden eksperyment.

 

Prezes SAJ - dr Grzegorz Kuchta i V-Prezes SAJ - Krzysztof Klocek    Dyr. Urzędu Morskiego w Gdyni - dr kpt.ż.w. Andrzej Królikowski

Telewizyjna, zdalna mini debata była rzeczowa i grzeczna. Najwyższy czas zaprzestać przerzucaania się argumentami, bo obie strony sprawę znają, aż nadto. Jak bym się cieszył gdyby jutro rozmawiano nie o tym "czy", ale "jak" szybko doprowadzić do uwolnienia armatorów jachtów przyjemnosciowych o długości do 13,7 m od uciązliwych, niepotrzebnych procedur i wydatków.

Owocnych obrad !

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge, który prosi o klik tu:

 

Komentarze
światełko w tunelu ....? Włodzimierz Ring "Bury Kocur" z dnia: 2007-04-17 00:02:03
L=12m Bruno Salcewicz z dnia: 2007-04-22 22:02:47