Komandor por. dr Grzegorz Goryński - Rzecznik Prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Strazy Granicznej w Gdańsku przesłał mi wyjaśnienia dotyczące morskich procedur po włączeniu Polski do obszaru Schengen. Dziekuję za wyjaśnienia i przekonanie, że dotrą one za pośrednictwem www.kulimnski.gdanskmarinecenter.com do najszerszego kręgu zainteresowanych i to natychmiast.
Kmdr por. dr Grzegorz Goryński
Dla mnie mało jasna jest wzmianka o administracji morskiej. Póki co, ponizszy tekst powinniście sobie wydrukować i zafoliować.
Kamizelki zapięte - zyjcie wiecznie !
Don Jorge
-------------------------------
Pozdrawiam i wszystkim Żeglarzom w Nowym Roku życzę pomyślnych wiatrów i bezproblemowego pływania!
kmdr por. Grzegorz Goryński
______________________________________
Gdańsk, 15 stycznia 2008 r.
MORSKI ODDZIAŁ STRAŻY GRANICZNEJ
im. płk. Karola BACZA
80-917 Gdańsk ul. Oliwska 35
Pan Jerzy KULIŃSKI
Szanowny Panie Redaktorze,
odpowiadając na ewentualne pytania w sprawie przedstawienia procedur związanych z dokonywaniem kontroli granicznej jednostek sportowo-żeglarskich po przystąpieniu Polski do Układu z Schengen uprzejmie informuję, że zasady i formy dokonywania kontroli omawianych jednostek zostały uregulowane Rozporządzeniem (WE) 562/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006r. ustanawiającym wspólnotowy kodeks zasad regulujących przepływ osób przez granice (kodeks graniczny Schengen). Zgodnie z nim osoby przebywające na pokładzie pływających jednostek rekreacyjnych przypływających z, lub kierujących się do portu znajdującego się w Państwie Schengen nie podlegają kontroli granicznej i mogą wchodzić do portu, który nie jest przejściem granicznym. Jednakże w uzasadnionych przypadkach wynikających z prowadzonej analizy ryzyka wskazującej na wykonywanie działalności niezgodnej z obowiązującymi przepisami, a także w przypadku prowadzenia żeglugi w rejonie linii brzegowej państwa trzeciego (np. z Federacją Rosyjską) jednostki takie mogą zostać poddane kontroli granicznej. Ponadto omawiane jednostki będą mogły być poddawane kontroli granicznej wyrywkowej bez względu na wyniki analizy ryzyka.
Przedstawione odstępstwa od kontroli granicznej nie obejmują ruchu jednostek sportowo-żeglarskich, które przypływają z lub kierują się do portów znajdujących się na terytorium państw trzecich w tym również Wielkiej Brytanii i Irlandii. Załoga i pasażerowie takich rejsów podlegają obligatoryjnej odprawie granicznej, która jest dokonywana w przejściach granicznych. W wyjątkowych sytuacjach kontrola może być przeprowadzona poza obszarem przejść granicznych, co pozostaje w zgodzie z pkt. 3.2.6 załącznika nr VI kodeksu granicznego Schengen. Przez sytuacje wyjątkowe należy rozumieć siłę wyższą albo inne niebezpieczeństwo, udzielanie pomocy ludziom, jak również statkom morskim lub powietrznym znajdującym się
w niebezpieczeństwie. W przypadku wystąpienia takiej sytuacji i potrzebie wpłynięcia jednostki z państwa trzeciego do portu, w którym nie ma przejścia granicznego kapitan jednostki jest zobowiązana bezwzględnie zgłośnić się do władz portowych celem uzyskania zezwolenia na wpłynięcie do deklarowanego portu. Administracja morska w ustalonym trybie informuje Straż Graniczną o zaistniałym zdarzeniu. Załoga jednostki do czasu przybycia Straży Granicznej przebywa na pokładzie jednostki i przygotowuje wymagane dokumenty do odprawy granicznej tj. listę załogi, dokumenty zawierające wszystkie dane techniczne statku oraz dokumenty uprawniające do przekroczenia granicy.
Niezależnie od powyżej przedstawionych procedur każdorazowe wypłynięcie i wpłynięcie z/do portu jednostek pływających podlega wyprzedzającemu zgłoszeniu administracji morskiej, co pozostaje w zgodzie z zarządzeniami poszczególnych Dyrektorów Urzędów Morskich regulującymi przepisy portowe.
Forma dokonywania odprawy granicznej załogi i pasażerów wymienionych jednostek jest uzależniona od obywatelstwa poszczególnych osób. Obywatele Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego (Islandii, Norwegii, Lichtensteinu) i Szwajcarii są objęci kontrolą minimalną polegającą na ustaleniu ich tożsamości na podstawie okazanych dokumentów podróży. Taka minimalna odprawa obejmuje szybką i bezpośrednią weryfikację dokumentu uprawniającego posiadacza do przekroczenia granicy w zakresie jego ważności oraz weryfikację obecności śladów jego sfałszowania lub podrobienia, przy użyciu, w stosownych przypadkach, urządzeń technicznych oraz poprzez sprawdzenie wyłącznie informacji o skradzionych, przywłaszczonych, utraconych w inny sposób i unieważnionych dokumentach w odpowiednich bazach danych. Wyrywkowo można sprawdzić wymienione osoby w krajowych i europejskich systemach informacyjnych w celu potwierdzenia, że nie stanowią oni prawdziwego, realnego i wystarczająco poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa wewnętrznego, porządku publicznego, stosunków międzynarodowych Państw Członkowskich. Wobec obywateli państw trzecich przeprowadzana jest kontrola szczegółowa, która obejmuje obligatoryjne sprawdzenie posiadania ważnych dokumentów podróży oraz wiz, jeżeli są wymagane zgodnie z rozporządzeniem 539/2001 z dnia 15 marca 2001r. ustanawiającym listę państw trzecich, których obywatele podlegają obowiązkowi wizowemu w celu przekraczania granic zewnętrznych oraz państw trzecich, których obywatele są zwolnieni z tego obowiązku (z późn. zm). Ponadto osoby niekorzystające z prawa do swobodnego przemieszczania się muszą uzasadnić cel i warunki planowanego pobytu oraz przedstawić wystarczające środki utrzymania i nie mogą być osobami, wobec których dokonano wpisu do celów odmowy wjazdu w SIS. Dodatkowo w ramach dokonywanej odprawy obywateli państw trzecich prowadzone są ustalenia czy nie stanowią oni zagrożenia dla porządku publicznego, bezpieczeństwa wewnętrznego, zdrowia publicznego lub stosunków międzynarodowych żadnego z Państw Członkowskich.
Jednocześnie należy podkreślić, że Straż Graniczna oprócz dokonywania kontroli granicznej osób i środków transportu przekraczających granice realizuje również inne ustawowe zadania w tym między innymi:
1. Rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw i wykroczeń oraz ściganie ich sprawców, w zakresie właściwości Straży Granicznej;
2. Zapewnienie bezpieczeństwa w komunikacji międzynarodowej i porządku publicznego w zasięgu terytorialnym przejść granicznych, a w zakresie właściwości Straży Granicznej w strefie nadgranicznej;
3. Przeprowadzania kontroli bezpieczeństwa w zasięgu terytorialnym przejść granicznych oraz w środkach transportu w komunikacji międzynarodowej;
4. Nadzór nad eksploatacją polskich obszarów morskich oraz przestrzeganiem przez statki przepisów obowiązujących na tych obszarach;
5. Kontrolowanie, czy statki są uprawnione do działalności, którą wykonują oraz czy posiadają wymagane pozwolenia;
6. Zapobiegania transportowaniu, bez zezwolenia wymaganego w myśl odrębnych przepisów, przez granicę państwową odpadów, szkodliwych substancji chemicznych oraz materiałów jądrowych i promieniotwórczych, a także zanieczyszczenia wód granicznych;
7. Zapobiegania przemieszczania, bez zezwolenia wymaganego w myśl odrębnych przepisów przez granicę państwową środków odurzających i substancji psychotropowych oraz broni, amunicji i materiałów wybuchowych.
Powyższe działania prowadzone są również na polskich obszarach morskich przez dowódców jednostek pływających Straży Granicznej.
Uwzględniając uprawnienia Straży Granicznej wynikające z art. 11 ustawy z dnia 12 października 1990r. o Straży Granicznej należy uznać, że bez względu na charakter prowadzonego rejsu (Schengen, non – Schengen, ruch krajowy) określone jednostki sportowo – żeglarskie w uzasadnionych przypadkach mogą zostać poddane kontroli w zakresie ustalenia czy prowadzona przez nie działalność jest zgodna z obowiązującymi przepisami. W ramach prowadzonych czynności służbowych związanych z kontrolą jednostki załoga i pasażerowie mogą zostać wylegitymowani oraz sprawdzeni w stosownych bazach danych czy nie są poszukiwani przez właściwe orkany krajowe lub wspólnotowe.
Wszystkie działania, które są prowadzone przez Straż Graniczną mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa obywateli na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz rozpoznawanie, przeciwdziałanie i zwalczanie przestępczości, której zwalczanie należy do właściwości służb odpowiedzialnych za ochronę granicy państwowej.
kmdr por. Grzegorz Goryński
rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza w Gdańsku
21 GRUDNIA 2007 NAPISAŁEM MAILA DO PANA RZECZNIKA POMORSKIEGO ODDZIAŁU STRAŻY
GRANICZNEJ W SZCZECINIE.
TREŚĆ:
Panie Rzeczniku,
jestem żeglarzem, armatorem małego jachtu morskiego
którego portem macierzystym jest Szczecin.
Przed wejściem Polski do Układu z Schengen
żeby popłynąć do portu niemieckiego, np. z Wolina do Uckermunde,
należało zawinąć do Trzebieży albo Nowego Warpna i zgłosić się
na odprawę do jednego z tamtejszych posterunków Straży Granicznej.
Następnie płynąc na stronę niemiecką należało podpłynąć
do kutra Straży Granicznej stojącego na kotwicy w rejonie boi granicznej nr
17
i powtórnie zgłosić jacht.
Rozumiem że obecnie, płynąc np. z Wolina do Uckermunde
nie bedzie potrzeby nadkładać drogi i zawijać do Trzebieży
badź Nowego Warpna celem dokonania odprawy.
Wydaje mi się to oczywiste.
Jeżeli się jednak mylę proszę o odpowiednią informacje
w tej, dotyczącej setek polskich żeglarzy sprawie.
Pozdrawiam
Janusz Winiecki
ps. Ponieważ nie jestem prawnikiem proszę
o możliwie prostą i jasną odpowiedź.
27 GRUDNIA 2007 OTRZYMAŁEM ODPOWIEDŹ:
Zgodnie z Kodeksem Granicznym Schengen granice wewnetrzna mozna przekraczać
w dowolnym miejscu.
Pozdrawiam ppłk Jacek Ogrodowicz
Gratuluje obu panom i formuly pytania i formy odpowiedzi! : ) Domyslam sie, ze wersja integralna korespondencji znajduje sie w dokumentach lodki. Moze by tak to opublikowac jakos?
Lukasz Zachwycony
"A tak poza tym" - to nic wiecej. Nie wiem, co tu juz "mieliscie" i kto to jest "wy"- do kogo sie zwracac w sprawie ewentualnego tlumaczenia sie z prostych i jasnych wypowiedzi?
Lukasz "Poeta" Mialnamysli(na mu cieknie)
Podejrzewam, ze jak plyne z Gdanska do Szwecji to wystarczy jak zglosze ten fakt przez radio. A jak wracam to nie bede musial sie zatrzymywac przy budce SG tylko tez powiem, ze ze Szwecji.
Ale pewnosci nie mam ;-(
Przydaloby sie streszczenie max. 200 slow, zeby sobie wydrukowac i zabrac na rejs.
Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
www.nordsail.pl
Staropolszczyznę trącając rzeknę: W tym sęk!
Wypowiedź jest ciut niejasna dla zwykłego człowieka - dla nas powinniśmy mieć jasną informację typu:
Dotychczas procedura wyglądała tak i tak, a teraz będzie tak i tak, czyli nie musimy już zgłaszać wtedy i wtedy i wtedy i wtedy, albo łatwiej - musimy się meldować tylko wtedy...
Rozumiem, że procedury miały zostać uproszczone, a nie bardziej skomplikowane, ale ja z tego tekstu tego nie mogę wywnioskować.
Czy nie lepiej byłoby właśnie wprowadzić procedury, jakie koledzy znają chociażby z Niemiec i Skandynawii?
Poza tym - jestem pewien, że procedury pomiędzy Wlk. Brytanią a np. Holandią nagle staną się jakieś skomplikowane, a z tego co wiem już były minimalne, więc po co u nas to całe zamieszanie? Oj, coś mi się wydaje, że przyzwyczajenie do komplikowania, żeby obywatelowi nie było za dobrze, pozostało.
No ale ja prosty magister jestem...
Robert
Sądzę. że naszą SG obowiązują teraz te same przepisy, co ich zachodnich odpowiedników. Tam też mogą w wyjątkowych wypadkach zatrzymać i sprawdzić - ale naprawdę w wyjątkowych. U nas z począku, być może, trafimy częściej na nadgorliwców. Wystarczy jednak, że parę razy udowodnimy bezpodstawne zatrzymanie ...
Tak więc jeśli ktoś ma ochotę pogadać sobie z SG, to może, jego sprawa. Natomiast w innym wypadku może tylko życzliwie pomachać ręką i wypłynąć - nasza sprawa dokąd i z kim.
Pewnym problemem są jedynie przepisy w portach, które nie są marinami, np. Ustka. Jeśli przepis portowy tego wymaga, to trzeba zgłosić wpłynięcie czy wypłynięcie. Natomiast nie wyobrażam sobie, aby trzeba było podawać skład załogi i dokąd płynę - to moja prywatna sprawa.
Edward Zając
Witam Panie Olgierdzie ! Obawiam się, że to ciężko reformowalna administracja morska miesza tutaj. Znam trochę tych ludzi i wiem na co może ich stać.
Pozdrawiam
Załoga jednostki do czasu przybycia Straży Granicznej przebywa na pokładzie jednostki i przygotowuje wymagane dokumenty do odprawy granicznej tj. listę załogi, dokumenty zawierające wszystkie dane techniczne statku oraz dokumenty uprawniające do przekroczenia granicy.
Niezależnie od powyżej przedstawionych procedur każdorazowe wypłynięcie i wpłynięcie z/do portu jednostek pływających podlega wyprzedzającemu zgłoszeniu administracji morskiej, co pozostaje w zgodzie z zarządzeniami poszczególnych Dyrektorów Urzędów Morskich regulującymi przepisy portowe.
Powyższe jest cytatem z "wyjasninia". Niniejszym proszę o podstawę prawną co do:
- wymogu przedstawienia listy załogi
- wymogu przedstawienia dokumentu zawierającego wszystkie dane techniczne statku ( proszę także o sprecyzowanie co należy rozumieć pod słowem "dokument" oraz słowem "wszystkie")
- zgłaszania wejścia i wyjścia z portu administracji morskiej (trybu także).
Wyjaśnienie takie jest niezbędne z uwagi na fakt, że dotyczy to także osób będących obywatelami krajów innych niż Polska a należących do strefy Shengen, oraz obywateli polskich poruszających się jachtami pod banderą krajów trzecich.
Po uzupełnieniu wyjaśnień na powyższe pytania proponuję całośc porównać z procedurami innych karajów strefy Shengen.
Andrzej Hasip Mazurek
PS. Czy powiadomienie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru wysłane w dniu wypłynięcia do administracji morskiej (np. ministra właściwego do spraw gospodarki morskiej), zgdonie z kpa, jest powiadomieniem wadliwym, jeśli tak to dlaczego (wraz z podstawą prawną)?
Proszę kolegów choć o jeden argument na to aby "nie robić sobie jaj" z wypowiedzi rzecznika SG
SPROSTOWANIE - JA SIĘ POMYLIŁEM
W rzeczywistości odprawy i listy załogi dotyczą przypłynięcia z państwa trzeciego jachtu (załącznik VI art. 3.2.6. kodeksu Shengen). Źle przeczytałem tekst Rzecznika - przepraszam.
Co zaś się tyczy "administracji morskiej" nadal się nie zgadzam.
Hasip
W sumie wyjasnienie polega na zacytowaniu części załącznika VI do kodeksu Shengen (odnoszącego się do żeglugi rekreacyjnej). Można było bardziej się wysilić i przedstawić skomplikowane prawo wspólnotowe bardziej łopatologicznie i poprate przykładami.
witam,
tekst pana rzecynika wydaje mi sie zbiezny z pismem jakie SAJ otrzymal od MSWiA. Nie do konca odpowiada on jednak przepisom. szczegolnie zapis o odprawach blisko wody rosyjskiej i brak analizy ryzyka. SG naditerpretuje i to juz sie poskarzylismy. Jak wroce to szerzej napiszemy nasze uwagi. czcionka niemiecka mnie morduje
poydrawiam
krzysztof
Jestem prosty inżynier - bez mgr i pewnie dlatego nic nie kumam.
Czy teraz wypływajac z Górek lub Helu w kierunku N będę musiał nadal się "baczność" - Odmeldować w GPK - "Spocznij" ?
Czy może jednak wystarczy jak sobie po prostu wypłynę i będę miał szansę nie mieć kontroli na morzu a la SG?
Pzdr
Kocur
Ja jestem też prosty inżynier, wprawdzie z mgr, ale tez nie kumam. I szczerze powiem, nie chce mi się. A ponieważ do granicy morskiej o której pisze pan rzecznik mam kilkaset kilometrów, to pozostanę przy swoich upodobaniach, czyli będę wybierał inne morza, jakby bardziej normalne. Bo skoro już muszę ruszyć te cztery litery, to po co mam się narażać na kilka stresów na raz. A to srogi bosman, a to strażnik graniczny uczący się procedur Shengen na mojej osobie, a to jacht, który może okazać się sprawny inaczej.
Kiedyś (może wtedy jeszcze będę miał siły żeby żeglować) pewnie już się tych procedur nauczą i będzie normalnie. A na razie wolę jechać tam, gdzie jestem białym człowiekiem. Tam, gdzie nie muszę się nikomu meldować, bez wzgledu na to czy jestem w strefie Shengen, czy nie. Tam, gdzie jestem normalnym klientem, gdzie spotykam sie z uprzejmością ludzi żyjących z moich pieniedzy, które im zostawiam. Tam, gdzie pytają się czy moga mi w czymś pomóc, a nie mówią mi co i komu powinienem.
Myślę, że i u nas kiedyś tak będzie. Ale ja mam 50 lat i z mojej półki już biorą. Nie mam czasu na eksperymenty. Żegluję tam gdzie płacę i wymagam, a nie tam gdzie płacę i płaczę. Szkoda tylko, że na takich samolubach jak ja cierpi nasza gospodarka.
<<nie dociera do tych wszystkich nadzorców>>
viTAM!
Tak, to nie jest objaw zakłóconych procesów wymiany informacji na linii administracja-żeglarze "przyjemniaczki". To jeden z licznych efektów po cichu realizowanych strategii "Polaken raus" i "Poljaczki won z Baltiki". Komuna i tu (West) i tam (Ost), zawsze ściśle współpracowała, jak doświadczyliśmy nie tylko w tej sprawie. Aha, i nadal ma się dobrze, już dorobiła się swoich następców.
PzDR!
Nasza SG zawsze była gorliwsza od innych. W podróżach do krajów Euro-sojuza zawsze byłem sprawdzany przez polską SG która uważnie studiowała mój "dokument podróży" zarówno przy wyjeździe jak i przy powrocie. U Czechów, Węgrów czy Bułgarów zazwyczaj ograniczało się to do obejrzenia okładki.
Andrzej Dobrogosz
Tak jest! Parę dni przed przystąpieniem Polski do układu Schengen niemieccy Grenzschutze alarmowali swoje społeczeństwo i władze, że oto z dnia na dzień nastąpi zalew bandytyzmu z Polski. A co się potem stało tak naprawdę? Niemieccy neonaziści wzmogli ataki na Polaków we wschodnich landach Niemiec... Zamiast naprawiać się samemu, zawsze będzie łatwiej szukać zastępczego wroga, albo kozła ofiarnego i tam skierować zainteresowanie.
Robert