Janusz Szwedowski o "sznapsach". Temat znany, wałkowany, ale przed sezonem jednak warto przeczytać. Problem nie w tym, że nie powinniście "spożywać" w drodze, ale własciwie ocenić swój stan po wczorajszej kolacji.
Kamizelki i zyjcie wiecznie !
Don Jorge
=============================
Szanowni Żeglarze
Znajomość prawa tylko pomaga.
Pływając po europejskich śródlądowych drogach wodnych , jesteśmy narażeni na znacznie częstsze kontrole "policji wodnej" niż na niezmierzonych oceanach. Dobrze zatem wiedzieć co nam wolno. Generalnie na szlakach wodnych Holandii obowiązuje ograniczenie stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu do 0,8 promila. Wyjątkiem są wydzielone drogi wodne Boven- Ren , Dolny Ren , Kanał Pannerdens gdzie obowiązuje ograniczenie do 0,5 promila alkoholu .
Czym grozi przekroczenie tej wartości ? Odmowa poddania się badaniu w postaci "dmuchania" skutkuje 990,- € mandatem.
Przekroczenie dopuszczalnych wartości stężenia alkoholu może się skończyć mandatem do 1300,- € lub ograniczeniem wolności do dwóch tygodni. Niezależnie od mandatu nałożonego przez policje , w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia wymagającego interwencji ubezpieczyciela , przekroczenie powyższych wartości w większości umów stanowi ograniczenie zobowiązań ubezpieczyciela.
Z własnego doświadczenia wiem ,że nie powinno się drażnić policji stawiając ostentacyjnie puszki lub butelki piwa czy szklaneczki z drinkiem na stanowisku sterowania. Prawie na pewno skończy to się kontrolą , a przynajmniej , krótką rozmową w czasie której , policja będzie się starała określić stan prowadzącego jednostkę. Natomiast można się czuć całkowicie bezpiecznym na jachcie przycumowanym i spożywając nawet ostro zakrapianą kolacje na pokładzie . To wolno.
A czy często mamy do czynienia z Policja wodną? - Prawie się jej nie widzi. Natomiast spróbujmy przekroczyć dopuszczalne prędkości - już są , zresztą wcześniej awanturę zrobią współużytkownicy szlaku. Standardem są stacjonarne radary lub akcje podobne do naszych akcji drogowych.
Jest to olbrzymia różnica pomiędzy polskimi szlakami wodnymi, gdzie na ograniczenie prędkości rzadko kto zwraca uwagę. Temat prędkości na śródlądziu kusi mnie do zabrania głosu , ale to już inna bajka.
Zainteresowanych odsyłam na strony źródłowej: http:// www.seglermagazin.de
Podstrona - Binnenvaartpolitierg
Szklaneczki – ale jednej !!
Janusz Szwedowski
W Sztokholmie widziałem policjanta z radarem sprawdzający prędkość motorówek. Miał VHF którą porozumiewał się z patrolem na szybkiej motorówce. Syndrom "abs" dotyka wszystkie nacje. Niestety.
Hasip
"Syndrom "abs" dotyka wszystkie nacje." - Prawie...we Francji zamiast radarow stosuje sie formule arytmetyczna i wszyscy sa bardzo zadowoleni: i policja i uzytkownicy.
Lukasz Tezzadowolony
we Francji zamiast radarow stosuje sie formule arytmetyczna
??? Coś więcej o tej formule?
Biały Wieloryb
...bo chodzi glownie o uprawnienia i slawne "20 km/h" : Potencjalna predkosc lodki wylicza sie wzoru
V= 2,6 (P/L²) P - moc w kW, L - dlugosc (m) Jesli wynik nie przekracza wartosci 1, tzn. ze plywasz z predkoscia ponizej 20km/ i niewazne jest, ze w rzeczywistosci mozesz plynac 23....Upraszcza to zycie, bo na lodkach plywajacych z predkosciami tego rzedu brak na ogol predkosciomierzy i pomiary predkosci na wodzie sa delikatne - wiatr, prad, obciazenie, kat namiaru radarem....
Inne radarowatosci - sa takie same jak wszedzie, moze z wiekszym luzem. Np. dosc drastyczne ograniczenie predkosci w kanalach, podyktowane jest troska o niepodmywanie nabrzezy i obliczone sa dla jednostek "srednich" - najczesciej barek. Predkosc poruszajacych sie jednostek miedzy sluzami, latwo okreslic przy pomocy tabelek ( czas x droga, czyli znowu arytmetyka). Lodzie zaglowe robia zwykle mniejsze fale, przekraczalem wiec dozwolone predkosci o 20% z blogoslawienstwem wladz.
Lukasz Ciekawostkowaty
Jeszcze dodam aktualne wysokości szwedzkich kar: