CENA UPOWSZECHNIANIA

Na niedawnym statutowym Nadzwyczajnym Zgromadzeniu SAJ poddałem w wątpliwość celowość obecnosci słówka "upowszechnianie" w paragrafie "cele stowarzyszenia". Mówią że to niby taki ambitny, prospołeczny zapis. A ja wiem swoje - jak coś upowszechnimy, to zaraz pojawią się cwaniacy, którym z upowszechnionej przez nas społecznie działalności zacznie się opłacać zdzieranie pieniędzy. Im żeglowanie staje się bardziej powszechne - tym więcej żeglarzy kosztuje. Korespondencja "Hasipa" w ten rozwój sytuacji się wplata.

Poproszę o klik rankingowy

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

====================

Już jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że przed sezonem władza robi nam "prawniczy magiel" w związku ze zmianą przepisów. Niedawno był news o ustawie o bezpieczeństwie morskim, teraz dochodzą jeszcze zmiany w licencjach radiowych i...... patentach! A i w najbliższych dniach ma ukazać się rozporządzenie w sprawie rejestracji jachtów śródlądowych (już jest po
konsultacjach).

W BIP na stronie MI jest projekt rozporządzenia w sprawie licencji operatorów urządzeń radiowych. Najistotniejsza niepotrzebna, moim zdaniem, regulacja dotyczy odbycia obowiązkowego kursu przed egzaminem na świadectwo
LRC. Skoro egzamin dotyczy wiedzy teoretycznej, wszelkie możliwe pytania są opublikowane na stronie internetowej UKE, to po co odbywać kurs (PŁATNY) na którym "przerabia" się instrukcje obsługi poszczególnych urządzeń.

Druga, bardzo ważna, batalia będzie dotyczyć patentów. W BIP Ministerstwa Sportu i Turystyki w planie legislacyjnym znajdujemy informację, iż w maju ma być wydane nowe rozporządzenie w sprawie uprawiania żeglarstwa. Znamy już
"przecieki" ze związków i nie napawają one optymizmem. Związki lobbują za zaostrzeniem przepisów i przywróceniem zarówno egzaminów jak i obowiązkowych szkoleń na każdy stopień. Co na to minister? Jeszcze nie wiemy, ale pilnie
śledzimy działania odpowiednich organów i osób.

Sumując wszystko razem, może warto powołać na nowo grupy robocze składające się ze środowisk żeglarskich i administracji morskiej (jak było w ub. roku) powiększone o przedstawicieli ministerstwa sportu oraz ministerstwa
infrastruktury (lub UKE) aby zająć się kompleksowo sprawami żeglarstwa. Może jeszcze nie ustawa o żeglarstwie rekreacyjnym a tylko pakiet rozwiązań kompleksowych i koherentnych? Może zostawić jeszcze ten sezon bez zmian w
prawie mających charakter tymczasowy a poświęcić czas na kompleksowe i docelowe rozwiązania?

To pozostawiam wszystkim pod rozwagę.

Z życzeniami świątecznymi.
Andrzej Hasip Mazurek

Komentarze
Czy mogę niezgadzać się z Gospodarzem? Krzysztof Klocek z dnia: 2008-03-20 13:07:13
Ze złej ustawy nie można stworzyć dobrego prawa Jerzy Buczak z dnia: 2008-03-20 20:01:35
napisałem,ale ...... zbigniew klimczak z dnia: 2008-03-22 09:48:23
To chyba nie "upowszechnienie"... Robert Hoffman z dnia: 2008-03-21 11:55:32
na boczne tory zbigniew klimczak z dnia: 2008-03-22 10:06:03
deklaruje wsparcie legislacyjne :-) Mariusz Busiło z dnia: 2008-03-22 12:31:21
Odp: deklaruje wsparcie legislacyjne :-) Mariusz Główka z dnia: 2008-03-22 15:51:41
douzupełnienie Andrzej Hasip Mazurek z dnia: 2008-03-22 14:02:28
uprawnienia Maciej Roszkowski z dnia: 2008-03-23 11:13:28
Odp: uprawnienia Jacek Woźniak z dnia: 2008-03-23 20:00:00
Odp: uprawnienia Krzysztof Klocek z dnia: 2008-03-24 20:29:01
Odp: Odp: uprawnienia Maciej Roszkowski z dnia: 2008-03-25 09:11:00
Odp: uprawnienia Mariusz Główka z dnia: 2008-03-25 09:23:57
Regułą jest brak reguł Robert Hoffman z dnia: 2008-03-25 10:04:51
Odp: Odp: Odp: uprawnienia Jacek Woźniak z dnia: 2008-03-25 15:52:26