Włodek Ring, powszechnie znany jako "Kocur" dopiero teraz przysłał mi obiecaną na poniedziałek relację z Walnego Zgromadzenia "Neptuna". Natarłem mu uszu - podejrzewając, że zabalowali (było duzo smażonych ryb do zjedzenia i ...). Tymczasem zawinił laptop autora tekstu i fotografii. Trudności zostały pokonane, za opóźnienie przepraszam.
Żyjcie wiecznie !
Kamizelki !
Don Jorge
==============================================
Drogi Jerzy
Przesyłam Ci krótką notatkę z corocznego Walnego Zebrania Jachtklubu Morskiego "Neptun", którego mam zaszczyt być członkiem. Zebranie tegoroczne było jedynie sprawozdawcze i dzięki temu było krótkie i zwięzłe.
Zarząd, Komisja Rewizyjna i Przewodniczący Sądu Koleżeńskiego przedstawili zebranym sprawozdania z rocznej działalności Klubu, z których to sprawozdań wynika, że w Klubie naszym dzieje się dobrze, sporów nie ma i krytycznych uwag do prac Zarządu także brak.
To bardzo dobrze i dobre dzięki temu rokowania są na przyszłość. I mimo, że było to zabranie tylko sprawozdawcze to zebrani jednogłośnie przegłosowali wniosek z sali (Maciej Roszkowski) o udzielenie Zarządowi podziękowania (w miejsce absolutorioum) za wielki trud włożony w prowadzenie Klubu.
Brawo i tak trzymać dalej....!
W drugiej części zebrania odbyło się wręczenie corocznie przyznawanej i fundowanej przez autora naszej witryny, Jerzego Kulińskiego nagrody za "neptunowy"rejs roku - w tym roku nagrodę tę zdobył nasz kolega Igor Rejmer, za prześwietny rejs malutkim jachtem na Kattegat oraz za próbę bicia prędkości przelotu tymże jachtem (s/y "Szerszeń") w drodze do "Neptuna". Był o tym news w tym okienku.
Nagrodę za ambicję, dzielność i dobrą robotę na morzu odbiera Igor Rejmer
Wręczono też nagrodę (puchar) Gdańskiej Federacji Żeglarskiej załodze słynnego już jachtu "Duży Ptak" za ustanowienie rekordu prędkości przelotu z Świnoujscia do Gdańska. Załoga jachtu "Sloni" (także był news) otrzymała złotą plakietkę za podjęcie próby pobicia rekordu (w swojej klasie) na tym samym dystansie.
Podczas wręczania nagród Jerzy Kuliński wystąpił w marynarskim kapeluszu z epoki, co dodawało smaczku wręczanym nagrodom. Na koniec Zebrania członkowie Klubu zebrali się do corocznego zdjęcia "rodzinnego" na trawniku pod Klubowym masztem.
A całości spotkania towarzyszyła piękna, słoneczna pogoda oraz kiwające się na wodzie pierwsze zwodowane jednostki członków Klubu.
Pzdr serd.
Kocur
Załoga jachtu "Sloni" (także był news) otrzymała złotą plakietkę za podjęcie próby pobicia rekordu (w swojej klasie) na tym samym dystansie.
Dla uściślenia:
Były 2 załogi "Słoni" i 2 próby bicia rekordu :-) Niestety w konkurencji o 1,5 m dłuższym, regatowym "Dużym Ptakiem" Pegaz "Słoni" był bez szans... Poniżej tabelka ze strony GFŻ
pozdrawiam Andrzej (AIKI), w składzie załogi drugiej próby "Słoni"