KRZYSZTOF KLOCEK MA NADZIEJĘ

Prezes Krzysztof Klocek wita mnie jako .... wojownika. Jaki ze mnie wojownik? Najwyzej uparty maruda, który nadal nie traci nadziei, że polskie żeglarstwo w końcu pozbędzie się prześladowców. W tym newsie Krzysztof próbuje mnie pocieszyć, że jednak dożyję tej chwili.

A Wy żyjcie wiecznie !

Don Jorge

tu klik dla Krzysia

------------------------------------------

Witaj Wieczny Wojowniku:)
jak znajdziesz czas prośba - puść niusa. Pierwszy raz, od kiedy pamiętam - jakby powiało normalnością z ministerstwa:)) Jeszcze trochę, a zacznę naprawdę wierzyć, że to co robimy okaże się sukcesem.

Krzysztof

_____________________________________ 

Cegła za cegłą i murek się kruszy:). Właśnie zapoznałem się z treścią oficjalnego dokumentu "Założenia do projektu ustawy o sporcie". Z treści wyczytuję, że chyba znalazły uznanie argumenty prawne, którymi przy wsparciu Rzecznika Praw Obywatelskich ministerstwo było od 2 lat "karmione". Istotne jest to, że urzędnicy uznali iż nie można prowadzić za rączkę ludzi tam gdzie nie potrzeba! Rozpoczyna się właśnie dyskusja publiczna i praca nad stworzeniem ustawy o sporcie, która zastąpi dotychczasowe ustawy o sporcie kwalifikowanym i kulturze fizycznej. Nie z wszystkim się oczywiście można zgodzić co wyinterpretowali sobie urzędnicy z Konstytucji, bo od "popierania" wyszła im ochrona i regulacje, ale na szczęście tylko sportu zorganizowanego. Zachęcam wszystkich do zapoznania się z całym dokumentem, który znajdziecie pod linkiem: http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/54/176/ Zalozenia_do_projektu_ustawy_o_sporcie.html ale ponieważ to jest 14 stron tekstu a cywilizacja robi się obrazkowa więc dla tych co nie lubią wiele czytać przygotowałem najważniejszą dla nas żeglarzy część dokumentu. Przeczytajcie i pilnujcie aby szybko i sprawnie postępowały prace a posłowie nie kombinowali przy regulowaniu:)

VIII. OBSZARY DEREGLAMENTACJI PRAWNEJ W ZAKRESIE UPRAWIANIA SPORTU

Jako zasadę nadrzędną należy uznać, że nie ma aktualnie potrzeby tworzenia regulacji prawnych przewidujących dopuszczalność względnie niedopuszczalność uprawiania określonych dziedzin lub dyscyplin sportowych. Natomiast pożądana jest reglamentacja dotycząca uczestniczenia we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez polskie
związki sportowe w postaci wymogu posiadania licencji udzielanych klubom i sportowcom.

Należy rozważyć celowość tworzenia specjalnych regulacji prawnych, których celem jest minimalizowanie niebezpieczeństw związanych z uprawianiem sportu względnie z uczestniczeniem we współzawodnictwie sportowym, takich regulacji, jak regulacje sformułowane w art. art. 50-56 ustawy o kulturze fizycznej oraz regulacje zawarte w rozporządzeniach wykonawczych wydanych na podstawie przepisów tej ustawy. W tym kontekście należy zauważyć, że iluzją jest możliwość rejestrowania wszystkich przypadków naruszania zasad bezpieczeństwa, gdyby miały one warunkować możliwość uprawiania sportu czy uczestniczenia we współzawodnictwie sportowym. W konsekwencji - iluzją jest wiec także możliwość egzekwowania we wszystkich takich przypadkach odpowiedzialności z tego tytułu. Niepożądane jest tymczasem tworzenie regulacji prawnych, o których powszechnie wiadomo, że nie są w praktyce przestrzegane. Okoliczność taka deprecjonuje rangę regulacji prawnych. Wymienione regulacje zwłaszcza w odniesieniu do uprawiania m.in. strzelectwa, płetwonurkowania, żeglarstwa mogą być przeniesione do innych aktów prawnych lub uregulowane przepisami właściwych polskich związków sportowych.

Niecelowe jest tworzenie regulacji ustawowych dotyczących ubezpieczeń obowiązkowych, z wyjątkiem obowiązkowych ubezpieczeń przewidzianych w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych oraz obowiązku ubezpieczania od następstw nieszczęśliwych wypadków związanych z uprawianiem sportu.

Nie ma potrzeby tworzenia regulacji prawnych dotyczących rekreacji ruchowej. Stanowisko to jest zdeterminowane przekonaniem o celowości unikania nadmiernego i zbędnego reglamentowania prawnego wszystkich takich dziedzin życia i ludzkiej aktywności, które winny być sfera autonomii człowieka.

Niezbędne regulacje prawne dotyczące rehabilitacji ruchowej i fizjoterapii winny być umieszczone w innych odpowiednich aktach prawnych. Nie ma merytorycznego uzasadnienia potrzeby regulacji tych zagadnień ustawie o sporcie. Powyższe wynika z faktu przyjęcia generalnej zasady, że nowa ustawa ma regulować jedynie sport oraz współzawodnictwo sportowe organizowane przez polskie związki sportowe.

Wychowanie fizyczne, z uwagi na jego funkcje oraz usytuowanie i zakres podmiotowy, winno znaleźć stosowne regulacje w przepisach o systemie oświaty. W tym obszarze odpowiedzialność za wychowanie fizyczne i sport szkolny powinna leżeć w kompetencji ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania.

______________________________
pozdrawiam
krzysztof






Komentarze
Po prostu miodzio. Jerzy Buczak z dnia: 2008-06-02 20:57:32
Najważniejszy punkt Janusz Zbierajewski z dnia: 2008-06-03 15:57:03
Odp: Po prostu miodzio. Mirek Czerny z dnia: 2008-06-06 09:00:24
też mam nadzieję, ale Wojtek Bartoszyński z dnia: 2008-06-02 21:20:02
czytałem , Ręka na pulsie Jacek Walczyk z dnia: 2008-06-03 00:28:38
Odp: czytałem , Ręka na pulsie Mariusz Główka z dnia: 2008-06-03 00:55:12
cytat ze strony 11 Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2008-06-03 07:10:27
Odp: cytat ze strony 11 Andrzej Colonel z dnia: 2008-06-04 20:18:50
Sport - rekreacja - turystyka na wodzie Mirek Czerny z dnia: 2008-06-03 09:16:33
Odp: Sport - rekreacja - turystyka na wodzie Jerzy Makieła z dnia: 2008-06-03 10:32:24
Odp: Odp: Sport - rekreacja - turystyka na wodzie Mirek Czerny z dnia: 2008-06-06 08:53:45
Odp: Odp: Odp: Sport - rekreacja - turystyka na wodzie Andrzej Hasip Mazurek z dnia: 2008-06-08 20:09:32
Odp: Sport - rekreacja - turystyka na wodzie ANdrzej Hasip Mazurek z dnia: 2008-06-03 23:33:17
dotyczy RPO zbigniew klimczak z dnia: 2008-06-11 12:10:59
Dotyczy zachowania Jacek Woźniak z dnia: 2008-06-14 21:15:12