JASTARNIA "NEPTUNOWI" PODPADŁA

Pogoda była raczej dobra, choć dla niektórych załóg na poczatku nieco szorstka. Frekwencja jachtów słabsza niż zwykle. To nie Mistrzostwa Polski, kiedy uczestnictwo 12 jachtów oceniane jest jako sukces. Sportowym niepowodzeniem zakończyła się rywalizacja w Klasie V. Najważniejsza jednak jest atmosfera. Mam nadzieję, że nikt nie narzeka. A ja znowu się pytam - czemu "zlot", a nie "spływ" ? Latał ktoś ?

A jak było z kamizelkami ?

Tu klik rankingowy dla Kamila Badziocha

Kamizelki i zyjcie wiecznie !

Don Jorge

==========================

TURYSTYCZNO - TOWARZYSKA   IMPREZA   ŻEGLARSKA
Zlot Neptuna 2008
05 - 06 lipca, Górki Zachodnie – Hel- Górki Zachodnie   -   Jachtklub Morski „NEPTUN
W Y N I K I
klasyfikacja wg miejsc (rozstrzygająco wg sumy czasów)
 
Lp.        Nazwa jachtu         Typ jachtu     Długość     Kapitan     M-ce w      M-ce w      M-ce po
                                                           I biegu                    II biegu                    2 biegach
 
       I   KLASA    
1     MAŁA LOLA       Dufour 22       6,50       Adam Wilk               1                  1            1
2     TRIGONUS       Conrad 600       6,10       Jacek Polański                         2                  2            2              
 
       II   KLASA     
3     VIT       Tango 730 R     7,30       Mieczysław Janiszewski       1                  1            1              
4     EJ CORSA       Tango 730 T     7,30       Jerzy Gorajek                           2                  2            2
 
       III   KLASA  
5     AMOK II       Tes 678 BT L     7,45       Benedykt Pamięta                   2                  1            1
6       POSEJDON II Antila 24       7,80       Dobiesław Sugak                      1               DNF 2
 
 
       IV KLASA    
7       FOURWINDS   Tango 30       8,98       Wiesław Krupski                    1                  1            1
8     CORSA       Pronav 34       9,85       Andrzej Chabrowski              3                  2            2
9     Bryt       C 25 R       7,65       Sławomir Ciechorski                1       DNS       3
 
       V KLASA    
10    JANECZKA 2     GibSea 30       9,00       Maciej Ziemba                           DNF       DNS       -
11    MARIEL            9,95       Marek Michniewicz             DNF       DNS       -
12    PIREUS       Hai       9,45       Jan Dziewulski                      DNF       DNS       -
 
 
Jak co roku, w pierwszą sobotę lipca, wystartowaliśmy na Zlot Neptuna. Tym razem jednak nie do Jastarni, lecz do Helu. Z przykrością zauważyliśmy, że Jastarnia przestała być dla nas przyjaznym portem.
 
Niedawno próba zacumowania naszych dwóch jachtów przy nowej kei w Jastarni skończyła się na posterunku policji, bo ponoć ta keja nie ma jeszcze gospodarza, który odpowiadałby za bezpieczeństwo i nie wolno tam cumować. Nigdzie indziej nie było wolnego miejsca, bo wszystko zajęte przez rezydentów i nielicznych, którzy przypłynęli wcześniej. Nie wszyscy mają odwagę stawać na trzeciego „w tratwę”. Jak wieczorem mielibyśmy tam zmieścić całą regatową watahę?
 
Skoro nie chcą nas w Jastarni, będziemy pływać na Hel. Bliżej i mniej męcząco dla turystycznych regatowców. Szkoda tylko, że musieliśmy porzucić zaprzyjaźnioną Cafe Marta, w której co roku wylewnie gościł nas Krzysztof Marchwiński.
 
Sobotni poranek powitał nas odstraszającym niebem i niezachęcającą prognozą pogody. Śmiałków przybyło niewielu. Wystartowało 12 jachtów od 6 do niecałych 10 metrów długości. Jak zwykle podzieliliśmy je na 5 klas łódek o najbardziej zbliżonych właściwościach nautycznych. Dla bezpieczeństwa, w wyjściu z Górek i wejściu do Helu, jachty mogły wspomagać się silnikami, pod warunkiem zachowania niełopoczących żagli i nie zmieniania swojej pozycji względem innych startujących jachtów.
 
Zaraz po wyjściu na wzburzone wody Zatoki, trzy jachty wycofały się z wyścigu, żeby nie zamęczyć na fali i nie zniechęcić do żeglarstwa dzieci i nieobytych z wodą gości. Później Eol powiał przyjemniejszym wiaterkiem i pozostałe jachty szybko i bez większych przygód dopłynęły do Helu.
 
Imprezę w podniebnej knajpce przy basenie jachtowym uświetnił występ Kamila Badziocha, który, jak zwykle, pięknie śpiewał i grał żeglarskie piosenki.
 
W niedzielę jachty wystartowały do Górek, najpierw pełnym bejdewindem, później skręcającym aż do pełnego baksztagu. Wiele jachtów wpłynęło na metę pod spinakerami, a jeden kapitan niedoczytawszy instrukcji żeglugi, pomylił linię mety, za szybko włączył silnik i zwinął żagle, tracąc pierwsze miejsce w klasie.
 
Tuż po zamknięciu linii mety lunął deszcz, ale przy rozdaniu nagród przyświecało nam ciepłe słoneczko.
 
Zapraszamy na następne imprezy Neptuna:
13 i 14 września 2008 – Regaty o Puchar Komandora,
21 września 2008 – Memoriał Krzysztofa Zabłockiego,
11 i 12 października 2008 – Regaty o Błękitną Wstęgę Przełomu.
 
Krzysztof Maćkowiak

 

Komentarze
DNF poz.12 Johnny z dnia: 2008-07-17 22:23:21