GDAŃSKA FEDERACJA ŻEGLARSKA PRACUJE

Drodzy Czytelnicy,
Zarząd Gdańskiej Federacji Żeglarskiej nie załatwia "spraw na wczoraj". Przeprowadzane są konsultacje, uzgodnienia, dyskusje, głosowania i dopiero wtedy pojawia się decyzja. Bardzo mi się to podoba, poniewaz od lat wyznaję zasadę, że "sprawy bardzo ważne nie mogą być bardzo pilne". Jak Wam ktoś coś mówi że sprawa jesty bardzo pilna to bądźcie pewni, ze to nic ważnego :-)
A więc Zarząd GFŻ w dniu 11 maja podjął takie oto decyzje:
- Przyjął do Federacji AKM Gdańsk.
- Ustalił termin Walnego Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów GFŻ na dzień 20 czerwca 2006
- Zatwierdził teksty pism (zamieszczone poniżej) do Dyrektora RZGW w Gdański (zajrzycie do newsa o rejsie sjachtu "Telpher") oraz do Ministra Sporu (uwagi do przesłanek na których budowane są kolejne wersje projektu Rozporzadzenia ). Szczegółów doczytacie się na witrynie GFŻ jutro.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge

_______________________
Pan                                                                                                                     Gdańsk, 2006.05.11
Krzysztof Roman
Dyrektor Rejonowego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku
ul. Franciszka Rogaczewskiego 9/19.
80-804 Gdańsk

dotyczy: komunikat 1/2006 z dnia 18.04.2006

Zarząd Gdańskiej Federacji Żeglarskiej pragnie zwrócić Pańską uwagę na utrudnienie swobodnej żeglugi spowodowane ograniczeniem w obsługiwaniu śluz Przegalina i Gdańska Głowa w dni wolne od pracy.
Użytkownikami dróg wodnych poza podmiotami gospodarczymi prowadzącymi działalność w dni robocze są również osoby fizyczne wykorzystującymi wspomniane drogi w celu odpoczynku i rekreacji. Ta indywidualnie prowadzona działalność, jak Panu zapewne wiadomo, ma swój intensywny wyraz głównie w dni wolne od pracy. Nie jest ona zjawiskiem marginalnym, a wręcz przeżywa gwałtowny rozwój. Jednym z bardziej atrakcyjnych turystycznie szlaków wodnych naszego regionu są te prowadzące na Zalew Wiślany. W dniu 2 maja Prezydent Miasta Gdańska osobiście otworzył sezon żeglarski 2006 roku. Fakt ten nie mógł umknąć Pańskiej uwadze, jako że był szeroko publikowany w lokalnych mediach. Z tego też powodu Zarząd Gdańskiej Federacji Żeglarskiej został zaskoczony licznymi doniesieniami od żeglarzy, którzy nie tylko nie mogli zrealizować swych żeglarskich planów, ale co gorsza powrócić na czas z week’endowego rejsu do swych zawodowych obowiązków.
Pragniemy pozostać w przekonaniu, że wydane zarządzenia w przedmiotowej sprawie, nader skwapliwie realizowane przez pracowników obsługi śluz zostaną w trybie pilnym zmodyfikowane w sposób satysfakcjonujący żeglarzy i będą dokumentować, że niefortunnie w latach przeszłych powstałe ograniczenia w żegludze turystycznej będą ustępować na rzecz nowych rozwiązań.

Z żeglarskim pozdrowieniem
Prezes GFŻ
(-) Jan Talik

____________________________________ 
                                                                                                                 Gdańsk, 2006.05.11

Pan
Tomasz Lipiec
Minister Sportu
Al. Róż 2
Warszawa

Kierując niniejsze wystąpienie ośmielamy się ponownie zwrócić Pańską uwagę na istotne trudności związane ze swobodnym korzystaniem ze swej własności, napotykane przez żeglarzy będących indywidualnymi armatorami. Pragniemy przy tym zauważyć, że jest to bardzo liczna grupa i w żaden sposób nie można spełnić jej oczekiwań stosując przepisy prawa powstałe w okresie, gdy pojęcie inne niż własność wspólna traktowane było jako grzech główny. Nie jesteśmy, co prawda w stanie argumentować statystycznej ważkości wspomnianej grupy, z całą pewnością bardziej liczniejszej od żeglarzy uprawiających sport wyczynowo i od żeglarzy stowarzyszonych w klubach żeglarskich, stanowi ona jednak grupę na tyle liczną, że pomijanie jej potrzeb i oczekiwań w modyfikowanym prawie jest działaniem trudnym do zrozumienia.

Z wielką uwagą śledzimy przebieg tworzenia kolejnych projektów mających sprostać oczekiwaniom żeglarzy i nasuwa się nam nieodparte porównanie do próby odbudowy ruiny nadającej się wyłącznie do rozbiórki. Opierając swe dalsze rozumowanie na zastosowanym przykładzie postanawiamy odstąpić od dyskusji w przedmiocie ostatnio publikowanych projektów rozporządzeń, uznając ją za bezprzedmiotową w świetle spoczywającego na Panu ustawowego obowiązku wydania stosownych rozporządzeń. Uznając ten obowiązek stwierdzamy, że każde rozporządzenie wydane w oparciu o obowiązującą Ustawę o kulturze fizycznej będzie obciążone wadami. Wnioskujemy o jak najszybsze podjęcie prac nad modyfikacją bądź zmianą Ustawy o kulturze fizycznej, przy czym podstawowa zmiana winna dotyczyć podziału żeglarstwa na rekreacyjne (powszechne, turystyczne) oraz wyczynowe (sport kwalifikowany). Ustalanie szczegółowych zasad uprawiania żeglarstwa wyczynowego powinny pozostać w gestii Polskiego Związku Żeglarskiego, natomiast wszelkie niezbędne uregulowania warunkujące uprawianie żeglarstwa rekreacyjnego winny wynikać z prawa powszechnego i stosownych przepisów wydawanych przez administrację państwową właściwych szczebli.

Pragniemy poinformować, że współpracujący z Gdańską Federacją Żeglarską prawnicy, sami będąc żeglarzami, opiniują publikowane projekty. Poziom wadliwości owych projektów, aby nie powiedzieć ich niekonstytucyjność w świetle wspomnianych opinii prawnych i prowadzonej publicznej dyskusji wydaje się być oczywisty. Z tego też powodu do czasu zaprezentowania projektu zmian Ustawy o kulturze fizycznej można oczekiwać zamiast konstruktywnych propozycji wyłącznie mało konstruktywnej krytyki do prowadzenia której, Gdańska Federacja Żeglarska nie chciałaby być zmuszana.

Pozostajemy z nadzieją, że nasze wystąpienia odniosą pozytywny skutek i zaowocują gruntowną rekonstrukcją prawa normującego uprawianie sportu powszechnego.

Z żeglarskim pozdrowieniem
Prezes GFŻ
(-) Jan Talik







Komentarze
Brak komentarzy do artykułu