Drodzy Zachodniopomorscy Żeglarze,

Przesyłam Wam jubileuszowe gratulacje dokonań z życzeniami dalszych sukcesów. Zygmuntowi bardzo dziekuję za korespondencje. Szkoda, że nie pstryknęliście rodzinnej fotografii. Takiej, na której pierwszy rząd leży pokotem, drugi klęczy, trzeci to fotele z seniorami jak Ziomek Ostrowski, Jurek Domański .... czwarty - stojący na gruncie, piąty - stojący na ławce.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

___________   

Blisko 90 działaczy żeglarskich z terenu oddziaływania Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego spotkało się w minioną sobotę, 13 maja 2006 roku z okazji 60-lecia polskiego żeglarstwa w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim. Uroczyste spotkanie odbyło się w stanowiącym obecnie własność ZOZŻ kompleksie „Jachtowa” na szczecińskim Gocławiu. Najstarsi jego uczestnicy pamiętają, że siedziba byłego Stettiner Y.C. W pierwszych powojennych latach służyła pierwszym jachtklubom powstałym w polskim już Szczecinie. Później, na wiele lat, przeszła we władanie Wojsk Ochrony Pogranicza.
Sobotnie spotkanie stało się okazją do wrócenia pamięcią do historycznych już wydarzeń minionych sześciu dziesięcioleci oraz do koleżanek i kolegów, których tak wiele odeszło już na wieczną wachtę. Stało się także okazją do wyróżnienia przez Zarząd ZOZŻ byłych i obecnych działaczy specjalnie usytanowioną z okazji 60-lecia honorową odznaką „Zasłużony dla Żeglarstwa Szczecińskiego”.
O 60-letnich dokonaniach szczecińskiego żeglarstwa mówił prezes Zbigniew Zalewski oraz seniorzy – Kazimierz Rypiński (nasz niestrudzony kronikarz) i Danuta Kopacewicz (matka chrzestna „Daru Szczecina”). Dokumentowała je także dość bogata już ekspozycja opracowań i dokumentów historycznych autorstwa Kazimierza Rypińskiego, Witolda Bohdanowicza, Ziemowita Ostrowskiego i innych.
Wszyscy uczestnicy spotkania otrzymali także okolicznościową publikację pt. „60 lat polskiego żeglarstwa w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim”. Jerzy Domański spisał najważniejsze fakty z historii OZŻ, Ziemowit Ostrowski ujął w swoim szkicu wydarzenia pierwszych powojennych lat (od 1945 do 1956), niżej podpisany przypomniał o znaczniejszych szczecińskich wyprawach żeglarskich oraz – kolejnym opracowaniu – historię Centralnego Ośrodka Żeglarstwa PZŻ w Trzebieży, Zbigniew Kosiorowski i Sebastian Wypych przedstawili blisko 17-letni już dorobek niezwykłej Szczecińskiej Szkoły pod Żaglami, a Wiesław Seidler – osiągnięcia unikatowego w skali kraju Szczecińskiego Programu Morskiej Edukacji Dzieci i Młodzieży. W wydawnictwie wymieniono także: honorowych członków PZŻ, odznaczonych medalem „Za szczególne zasługi dla żeglarstwa polskiego”oraz wyróżnionych honorową odznaką „Zasłużony Działacz Żeglarstwa Polskiego”. Zamieszczono także aktualną listę kapitanów jachtowych, z zaznaczeniem jkżw.
Jako współredaktor tej publikacji, korzystam z okazji, by tą drogą przeprosić kol. Ziemowita Ostrowskiego za pominięcie Go w wykazie honorowych członków PZŻ, zaś kolegów kapitanów: Gadomskiego Jana, Kraczkowskiego Bogusława, Łodygowskiego Zygmunta, Marczaka Andrzeja i Żełudziewicza Ryszarda – za nie umieszczenie ich nazwisk w aktualnym zestawieniu kapitanów jachtowych. Mogę jedynie obiecać, że stosowana korekta tej gafy zostanie dokonana w kolejnej publikacji, z okazji – miejmy nadzieje doczekać – 70-lecia szczecińskiego żeglarstwa.
Zygmunt Kowalski