"CONRADY" - PARADA LAUREATÓW (5)

Historyk, pisarz, publicysta, malarz rysownik, a do tego marynarz i czynny entuzjasta Ligi Morskiej. Jak to się mieści w jednym człowieku, w jednym życiorysie? A często słyszę i czytam, że teraz posucha wzorców i autorytetów. Jak widać są. Trzeba się rozglądać, a nie gderać. Najlepsza okazja, aby uchylić przed nimi czapki czy kapelusza.

Panie Eugeniuszu - kłaniam się z podziwem !

Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
__________________________________________



Komandor Eugeniusz Koczorowski
Eugeniusz Koczorowski dzieciństwo i młodość spędził w Bydgoszczy, gdzie urodził się 24 grudnia 1929 r. Już od dziecka przejawiał wielki talent do rysunku. Tematyka morska pojawiła się w jego rysowaniu i malowaniu nie przypadkiem. Ojciec był przed wojna członkiem Ligi Morskiej i Kolonialnej, a on sam stał się aktywnym działaczem reaktywowanej Ligi Morskiej.

Za sprawą statków płynących Brdą przez Bydgoszcz w stronę morza postanowił zostać marynarzem, oficerem. W roku 1948 wstąpił do Oficerskiej Szkoły Marynarki Wojennej. W roku 1952 rozpoczął służbę w Marynarce Wojennej i równolegle rozwija zainteresowania tematyką historyczno - morską. Niezależnie od wspinania się po szczeblach kariery oficerskiej zdobywa warsztat historyka i pisarza na Uniwersytecie im. M. Kopernika w Toruniu oraz pogłębia warsztat plastyczny. Ostatecznie postanowił połączyć obie te dyscypliny twórcze, słusznie uważając, że słowo pisane w przypadku prezentacji tematyki historycznej, zwłaszcza batalistycznej, nie może odbyć się bez wsparcia rysunkiem czy obrazem. Historyk, pisarz, publicysta i artysta malarz w jednej osobie, jakim jest komandor Eugeniusz Koczorowski opublikował 18 książek zaopatrzonych każda w ponad 100 ilustracji autora. Ostatnia zaś książka pt. "Dzieje okrętu" w ponad 500 ilustracji barwnych, w sepii i czarno-białych.

Przez kilkadziesiąt lat swojej twórczej pracy wykonał też ponad 7000 rysunków którymi opatrywał setki artykułów, esejów, opowiadań oraz nowel. Ma na swoim koncie także setki grafik. obrazów olejnych, pasteli - znalazły one nabywców w kraju i zagranicą.
Odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, nominowany Sopocianinem Stulecia (2001r.), "Zasłużony Działacz Morza", "Zasłużony Działacz Kultury".
Uczestniczył ikonografią, scenariuszem a także komentarzem w realizacji filmów dokumentalnych. Trwale związał się z Muzeum Marynarki Wojennej cierpliwie i twórczo przez wiele lat opracowując przyczynki w piórze i rysunku, które w końcu złożył w całość wizerunku polskiego oręża na morzu.

Dwie kadencje - 8 lat, pełnił stanowisko Prezesa Oddziału Stowarzyszenia Marynistów Polskich. Występował często w programach telewizyjnych m. in. w "Latającym Holendrze" TVP Gdańsk. Był stałym współpracownikiem "Przeglądu Morskiego", "Tygodnika Morskiego", Modelarza, "Morza", "Głosu Wybrzeża", "Bandery", "Czasu", "Wybrzeża", "Kuriera Morskiego", a często czasopism centralnych.

Jest autorem wznawianych do dzisiaj książki: "Bitwa pod Oliwą", która doczekała się IV wydania; jest głównym współautorem "Ceremoniału morskiego" dopisując do jej wznowienia etykietę jachtową. Kolejne wydawnictwa autora, to książki: "Zarys dziejów Polski na morzu", "Ludzie od masztów i żagli", "Z eskulapem na morzu", "Bitwa na Zalewie Wiślanym".

W ciągu dziesiątków lat ( komandor Eugeniusz Koczorowski liczy obecnie 80 lat) prezentował wiele wystaw indywidualnych, brał też udział w wystawach zbiorowych z pracami plastycznymi o tematyce morskiej.

Przez wiele lat pracował nad cyklem 86 obrazów poświęconych dziejom polskiego oręża na morzu dla Muzeum Marynarki Wojennej wykonując je w różnych technikach malarskich w okresie od Mieszka I do czasów współczesnych. Cykl ten jest wciąż uzupełniany. Jak na razie nie ma możliwości prezentacji całej kolekcji obrazów w nieukończonym Muzeum Marynarki Wojennej. Doraźnie więc, w częściach, prezentowana jest na wystawach w muzeach krajowych.

Jako działacz Ligi Morskiej uzyskiwał na jej działalność wysokie dofinansowania z Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Kultury. Pozyskiwał miejsca w rejsach na statkach polskich armatorów dla twórców marynistów.

Brał udział w Kongresach Kultury Morskiej oraz w komisji reaktywującej Ligę Morską w której to organizacji pełnił przez 8 lat funkcję I vice-prezesa Zarządu Głównego.

Jako wychowawca i organizator opracował system i regulamin szkolenia młodzieży na polskich żaglowcach "Dar Młodzieży", "Iskra", "Generał Zaruski"; organizował w ramach ferii szkolnych warsztaty marynistyczne w Pucku, Piasecznie, Górkach Zachodnich a dla nauczycieli szkolenia marynistyczne wobec braku wiedzy morskiej w podręcznikach szkolnych.

Będąc Szefem Grupy Transportu Morskiego w Dowództwie Marynarki Wojennej i specjalistą od przewozu i przeładunku nietypowych ładunków w transporcie morskim współuczestniczył z PAN - em w załadunku i przewozie na Antarktydę zaopatrzenia stacji naukowej na Ging George w pierwszej ekspedycji statkami "Dalmor I" i "Zabrze".

Tak wiec w teorii i praktyce w ciągu całej pracy zawodowej i społecznej komandor Eugeniusz Koczorowski związał się ściśle z morzem. Obecnie na emeryturze.

Tu klik dla Komandora

Komentarze
Brak komentarzy do artykułu