Specjalnie, na moje zamówienie Piotr Adamowicz napisał ten oto news. Kto go zna, to doceni moją siłę perswazji, bo konstruktor nowego "Corsa" nie jest z tych co mówią "Don Jorgemu się nie odmawia". Tyle, że ja już mam na Piotrusia sposób. Grzecznie, przymilnie, dręcząco, uparcie. Czy wiecie ile czasu zabrało mi uczenie Piotra, że piszac do mnie nie należy mailów zaczynać od słów "Słuchaj Kuliński" ? Już pisze do mnie po imieniu.
Ale teraz o nowym jachcie. Nieśmiało zapytałem czy do takich smukłych linii teoretycznych kadłuba pasuje taka kanciasta "budka" na pokładzie? Czy tych kantów reguła pomiarowa zabrania zaokraglić? Najbardziej śmieszy mnie jednak, że CORS T3 może służyć także do .... turystyki :-))) Nieważne.
Ważne jest natomiast kto będzie ową maszynka regatową sterować. Jeśli Piotr, to już jestem spokojny. Kobiety zazwyczaj głaszczą zwycięzcę po po policzkach a nie po kantach "budki" jego jachtu. Piotrusiu - musisz zawsze być ogolony.
Tu klik dla wybitnego konstruktora i kolekcjonera mistrzoskich trofeów.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
Aa... bym zapomniał zapytać - kamizelki przygotowane?
___________________________________________
Regatowo-turystyczny jacht typu „CORS T3” zaprojektowany specjalnie do regat Pucharu Polski Jachtów Kabinowych spełniający Przepisy Pomiarowe Jednokadłubowych Jachtów Kabinowych Formuły PZŻ 2009-2012 szczególnie klasy T3. Budowany w firmie MARE w Cedrach Małych pod Gdańskiej, w której zbudowano min. 5 szt. jachtów klasy „ŻAGLE 500” typu „CORS 500”, formy dna pływaków i belek głównych katamaranu BOITON, formy kadłuba i pokładu NOON 55, kadłuby jachtów SLOTTA 31 i 35 i wiele innych.
Jacht CORS T3 to prototyp precyzyjnie budowany metodą ONE-OFF jako konstrukcja przekładkowa na bazie pianki PCV i laminatu poliestrowo-szklanego. Uzyskano dzięki temu niezwykle lekką (średnia gęstość właściwa poszycia bazowego burt i pokładu to 4,3 kg/ m²), sztywną i wytrzymałą konstrukcję o masie całkowitej kompletnych laminatów 350 kg.
Jacht w trymie pomiarowym spełniającym przepisy klasy T3 będzie miał masę 1220 kg przy mieczu szybrowym 130 kg i balaście wewnętrznym ok 600 kg co daje niespotykanie wysoki współczynnik balastu do masy ok. 60% i wraz z nisko położonym środkiem ciężkości i skupieniu mas bezwładnościowych konstrukcji, da wyjątkowo duże ramię prostujące (dużą stateczność) w całym zakresie kątów przechyłu i duży zakres dodatni jego wartości przekraczający 140˚. wyższe wartości osiągają tylko jachty Pucharu Ameryki (75%) ale mają stateczność okrętów podwodnych (ciekawe kto wie co to oznacza?). Takie parametry będą umożliwiać żeglowanie wyjątkowo sprawne na wiatr jak również i bezpieczne dla minimalnej ilościowo załogi.
Wnętrze z 4-ma pełnowymiarowymi kojami zaprojektowano z minimalnymi zapasami „pod przepisy” (wysokość, powierzchnia podłogi, tzw. miejsca do siedzenia w ilości 6 szt.) w części mieszkalnej, stąd wynikłe kształty nadbudówki, które dla niektórych żeglarzy zapewne będą bulwersować przez przyzwyczajenie do „krągłości” typu Sasanka czy Delphia. Jednakże jak ktoś pływał regatowo na „krągłościach” i na przechyle spadał w poślizgu na sztormreling a przesiądzie się na CORSa T3 lub CORSa 500 doceni bezpieczeństwo „pracy” na pokładzie takiej „kanciatej” nadbudówki nie po pierwszych regatach ale już w momencie klarowania jachtu do regat. Tak było z CORSem 500. Kto pierwszy go zobaczył od razu krytykował: „o jaka brzydka nadbudówka, jaki bunkier, same kanty itp. a po kilku wygranych regatach z przewagą porażającą Ci juz tylko marzyli, żeby taki jacht mieć. A 5 szt. już powstało.
„No, bo ja rozumiem, że jacht regatowy musi być jak najszybszy. Ale czy nie wolno, aby był ładny?” napisał Jurek. Odpowiadam: WOLNO, dla mnie jest PIĘKNY bo to tylko kwestia gustu. FORD T był piękny w 1909 roku a teraz piękny jest FORD Mustang. Może wyprzedziłem czasy? „Luksusowy samochód osobowy marki WARSZAWA” (cyt. z instrukcji obsługi 1966) miał same krągłości i jest piekny”, a jakiś tam Cadilac ma same kanty i jest brzydki?
Dane techniczne z planu ogólnego.
Piotr
PPJK stał się walką o drugie miejsce... pierwszego Piotruś nie puści!
A codo nadbudówki:f unkcjonalne nie jest nigdy brzydkie, nawet jesli się nam nie podoba.
no to robi sie ciekawie byłem na targach Szczecin Boat Show w ta sobote stala tam konstrukcja "Variete"to nowa odsłona mini transata Intentia konst ( E.Ginter) firma z łodzi zrobila nowy poklad fajnie wyglada i pewnie podobnie bedzie plywac mysle ze Piotr bedzie mial niezla konkurencje jezeli wystartuja w ppjk .To jeden z Polskich jachtow ktory wybiera sie na regaty Baltic Open Regatta
...ale można dyskutować o formie architektonicznej zaprezentowanego jachtu.
Jakiś czas temu, dawno niewidziany tu Tomek z Paryża, sam będąc projektantem i budowniczym kilku pięknych i szybkich (potwierdzone licznymi zwycięstwami!!!) regatowych jednostek w stylu retro, na łamach niniejszego okienka "bunkrem" nazwał poprzednią konstrukcję Pana Piotra (klasy Żagle 500). Tamten, mały "bunkier", okazał się być szybkim jachtem, a regaty wygrywają te szybsze, a nie te ładniejsze. Można się spodziewać, że nowy CORS okaże się równie sprawny w regatach, jak jego poprzednicy, ale forma architektoniczna owego bolida zachwycać raczej nie będzie - zwłaszcza tych, którzy wyczuleni są na klasyczne piękno. W formie nowego CORSA można doszukiwać się militarnych prowieniencji. Mnie raczej kojarzy się z obiektami wprost z filmów cyklu "Gwiezdne Wojny", przypominając straszliwy w swej formie obiekt międzygwiezdny, równie straszliwego Imperium ;-)
Życzę sukcesów regatowych, ale... bez zachwytu nad formą :-)
Robert
De gustibus non disputandum est ... !!!
Rzeczywiscie, napisalem o bunkrze. Bylo to jednak wylacznie zlosliwe echo zlosliwej i miazdzacej krytyki ( co nieznaczy, ze nieslusznej...) wyrazonej przez Pana Piotra na temat jakiejs lodki, zbudowanej, o ile pamietam, przez uczniow.
Uwazam, ze jacht moze i powinien wyrozniac sie od innych, jak to ladnie napisal W. Orszulok, "Tworow ludzkiego rekodziela" powiazaniem " krancowej utylitarnosci" z "wybitnymi walorami estetycznymi". Uwazam tez, ze zmuszanie maszyn regatowych do udawania jachtow mieszkalnych dzieki atrapie kabiny, jest dziwne.
Jest to jednak moje osobiste zdanie i uznaje prawo kazdego do posiadania innego.
Corsowi 3 i jego Tworcy zycze pieknych zwyciestw.
Tomek Lukawski ( wywolany z lasu do tablicy )
Ps. Dzieki Robert za komplement : )
Ahoj
Znając konstrukcje Piotra można było przypuszczać że następny z Corsów będzie architektonicznie podobny do poprzednich ale nie oto chodzi to poprostu ma płynać i płynąc to napewno będzie znajądą sie tacy którzy szybko się przekonają do tej konstrukcji panowie konstruktorzy czapki z głów,czy jest ładny to rzecz gustu a o gustach się nie dyskutuje pojawiła się zupełnie nowa koncepcja jachtu do T3 tak odmienna od Saturnów, Tang Focusów , Twisterów itp .Patrząc na line nowego Corsa jest to formuła F1 w klasie T3. Sam żegluje w tej klasie NA LECIWYM CONRADZIE i w chwili obecnej nic nowatorskiego się nie pojawiło a każda nowa konstrukcja rodzi postęp w poszukiwaniu materiałów i technologii jachtowej.
Pozdrawim
"SET"
To chyba o to chodziło Piotrowi.
Igor
I. Takie położenie SW i SC dla jachtów balastowych jest mocno zakorzenione w naszej świadomości.
Jest ono nieprawdziwe.
II. Prawdopodobne położenie SW i SC dla jachtu balastowego.
III. Okręt podwodny w zanurzeniu ma położenie SW i SC takie, jakie życzylibyśmy sobie dla jachtów balastowych W rzeczywistości "tylko" okręt podwodny w zanurzeniu ma środek wyporu SW powyżej środka ciężkości SC.
Przepraszam, ale zamieściłem do tego tekstu jeszcze rysunki, ale nie widać ich, nie wyświetliły się. Igor