REGATY SAMOTNIKOW

Teraz nikt nikogo nie przymusza - chcesz to startujesz, nie chcesz, to stoisz na cumach.
Tomkowi dziękuję i gratuluję zapału.
A moze "Pallas" wygra ?
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
___________
PS. Przepraszam za kilkudniową przerwę - byłem wyjechany (kaszub.)
.
.
____________________
Witam w ten spokojny, chłodny wieczór.
Ostatni raz informowałem, czy namawiałem do startu w Regatach Samotników, 3 lata temu, czyli w roku 2009. Wynikła wtedy z tego cała
długa dyskusja, w komentarzach pojawiły się głosy typu "a po co, a bez sensu, a niebezpiecznie".
Po co? Bo są!
Ostatni raz informowałem, czy namawiałem do startu w Regatach Samotników, 3 lata temu, czyli w roku 2009. Wynikła wtedy z tego cała
długa dyskusja, w komentarzach pojawiły się głosy typu "a po co, a bez sensu, a niebezpiecznie".
Po co? Bo są!
Tych którym się chce ścigać, albo tych którzy chcą spróbować jak to jest, zapraszam na
XXII Regaty Samotników w Gdyni,
organizowane przez JKM Gryf.
Już 21 lipca.
Oczywiście, są regaty dłuższe, trudniejsze i w ogóle. Zapewniam jednak, że samotny start na krótkiej trasie wyścigu góra-dół wcale nie jest taki
prosty jakby się mogło wydawać. Informacje o regatach są dostępne na stronie Gryfu, pod adresem:
http://jkmgryf.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=259:22-regaty-samotnikow-w-2012-roku&catid=19:regaty-samotnikow&Itemid=45
Planowane są dwa wyścigi, jeden krótki, drugi dłuższy. Trasa długiego wyścigu do ostatniej chwili jest nieznana i podawana dopiero po
zakończeniu pierwszego wyścigu. Chodzi o maksymalne dopasowanie się do warunków na wodzie.
Pozdrawiam
Tomasz Konnak
Oczywiście, są regaty dłuższe, trudniejsze i w ogóle. Zapewniam jednak, że samotny start na krótkiej trasie wyścigu góra-dół wcale nie jest taki
prosty jakby się mogło wydawać. Informacje o regatach są dostępne na stronie Gryfu, pod adresem:
http://jkmgryf.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=259:22-regaty-samotnikow-w-2012-roku&catid=19:regaty-samotnikow&Itemid=45
Planowane są dwa wyścigi, jeden krótki, drugi dłuższy. Trasa długiego wyścigu do ostatniej chwili jest nieznana i podawana dopiero po
zakończeniu pierwszego wyścigu. Chodzi o maksymalne dopasowanie się do warunków na wodzie.
Pozdrawiam
Tomasz Konnak
Można rzec, że pogoda dopisała, skoro przez cały dzień nie padało, co
tego lata jest swego rodzaju ewenementem. Warunki były męczące. Wiatr
zmienny w sensie siły i kierunku (w krótkim wyścigu od 4 do 16 węzłów, w
długim od prawie zera do 20). O ile w pierwszym wyścigu sporo jachtów
stawiało spinakera, to w drugim wiatr straszył i chętnych było mniej. A
że kierunek momentami podchodził pod fordewind, więc jachty bez
spinakera musiały trochę kombinować.
Za to powrót na metę pod Gdynią, z pławy GN, pod wiatr, okazał się
naprawdę wymagający. Wiatr kręcił, miejscami cichł, miejscami zdrowo
przywiewało. Można było dużo zyskać lub stracić. Jachty w stawce się
mocno tasowały, a przez wymagającą halsówkę cały wyścig trwał 5 godzin.
Można się było zmęczyć, zwłaszcza gdy ktoś naprawdę chciał się wpasować
w zmiany wiatru.
Żeglarzy chcących się tak bawić tym razem znalazło się siedemnastu.
Czyli jest tendencja rosnąca.
Zawsze po regatach pojawia się pytanie kto wygrał. I jak zwykle
odpowiedź nie jest prosta.
Tym razem swój dzień miał Mariusz Klupiński na "Dużym ptaku", który
wygrał w ORC, zajął trzecie miejsce w KWR i do tego wygrał nagrodę za
wygraną bezwzględną w wyścigu długim, oraz Jacek Chabowski na "Polledzie 2", który wygrał w KWR, a w ORC był drugi.
Zakończenie regat odbyło się o godz. 18, w dość bogatej oprawie.
Tych co byli i nowych chętnych do tej męczącej rywalizacji zapraszamy za
rok.
Pozdrawiam
Tomasz
P.S. Obyło się bez strat - to w odpowiedzi dla tych, którzy mówią, że bez sensu, że męcząco i że niebezpiecznie.
A pod adresem:
http://www.sailbook.pl/artykul/1267-galeria-z-regat-samotnikow-imleonida-teligi-gryf#.UAz_wOVmaUk
są już pierwsze zdjęcia z regat.
Osobiście uważam, ze ten jacht z zielonym spinakerem prezentuje się
najładniej... :)
Pozdrawiam
Tomasz
Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z końcowymi wynikami XXII Regat Samotników o memoriał im. Leonida Teligi! W przygotowanym tekście przez Pana Andrzeja Mielickiego można znaleźć kluczowe informacje dot. tych zawodów. W imieniu Prezesa Pomorskiego Okręgowego Związku Żeglarstwa Pana Bogusława Witkowskiego gratulujemy zwycięzcom i zapraszamy na kolejne regaty, podczas których będzie można na żywo podziwiać sukcesy polskich żeglarzy.
Z poważaniem
Aleksandra Witkowska
Biuro Prasowe Zarządu
Pomorskiego Okręgowego Związku Żeglarstwa
XXII regaty „Samotników” imienia Leonida Teligi zakończone.
W sobotę 20 lipca zakończyły się XXII regaty „Samotników” imienia Leonida Teligi - jednodniowa impreza zgromadziła 17 jachtów z całego Pomorza w tym jeden jacht, który prowadził niepełnosprawny zawodnik z Niemiec Ralf Pritzkow. Jest to specjalnie przystosowany do jego niepełnosprawności jacht o nazwie "Seba". Rozegrano dwa wyścigi, żaglówki rywalizowały między sobą według dwóch przeliczników ORC i KWR. Są to jedyne regaty, w których jachty mogą startować w dwóch przelicznikach, jeśli mają świadectwa pomiarowe w obu kategoriach. Ostatecznie w kategorii ORC wygrał Mariusz Klupiński na jachcie „Duży Ptak” z AKM Gdańsk przed Jackiem Chabowskim prowadzącym jacht „Polled” z YK Stoczni Gdańskiej. W kategorii KWR zwyciężył Jacek Chabowski przed Jackiem Zielińskim prowadzącym jacht „Quick Livener” z Polskiego Klubu Morskiego Gdańsk. Regaty zakończyły się udekorowaniem zwycięzców przed budynkiem Jach Klubu Morskiego „Gryf” w Gdyni. Na koniec głos zabrał Prezes Pomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego Pan Bogusław Witkowski, dziękując wszystkim zawodnikom za wspaniałą sportową rywalizację oraz gratulując zwycięzcom i życząc im sukcesów w następnych regatach. Całość uprzyjemnił koncert shantowy zespołu Atlantyda, który od godz. 1700 skupił przed Klubem spacerowiczów, mieszkańców Gdyni, turystów i fanów swojej muzyki.