CO SIĘ DZIEJE NA ROZLEWISKU WISŁY ŚMIAŁEJ i MARTWEJ WISŁY

Wielkie roboty pogłębiarskie i budowle hydrotechniczne na Rozlewisku w Górkach powinny cieszyć, ale mnie nachodzą obawy co do ich konsekwencji dla swobody żeglowania po tym ciekawym akwenie. Oczywiście boję się, że przy tej okazji i pod tym pretekstem władze przypomną sobie o trosce, którą należy otoczyć żeglarzy. Bo tak po prawdzie niczego rewolucyjnego w ruchu statków spodziewac się chyba nie należy. Ot kilka kursów bunkierki między redą i rafinerią i kwita. Przypominam - przez kilkadziesiąt lat Rozlewisko przemierzały liczne kutry ZAG i WSG, barki Żeglugi Bydgoskiej, pchacze i holowniki w konwojach barek z fosfogipsami i popiołami elektrociepłowni.
I między tymi cięzkimi jednostami uwijały się jachty turystyczne, szkoleniowe, a nawet biorące udział w regatach. I co ?
I nic ?
A teraz, kiedy władowano w Rozlewisko i poszerzenie cieśninki Martwej Wisły (Płonia) duże pieniądze - urzędnicy pewnie zaczną studiowac mapę.
A może by tak zakazać żeglugi pod żaglami? Przecież żeglarzy już stać na silniki.
Obym nie wykrakał.
Trzymajcie ręce na pulsie.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
---------------------------------

.

.
Don Jorge,
Zostałem sprowokowany do prezentacji co się dzieje w bezpośrednim sąsiedztwie przystani "Neptuna" czyli na odcinku Martwej Wisły o nazwie Kanał Płonia.
Jak widać na zdjęciach jeszcze zimą ruszyły prace pogłębiarskie i trwały do końca lutego do którego to okresu było pozwolenie ekologów. Później ruszyły prace związane z budowa umocnienia brzegów. Aktualnie mamy sezon z olbrzymim jazgotem spowodowanym kilkoma naraz urządzeniami wbijającymi ściankę metoda wibracyjną. Jak by tego było mało lada dzień ruszają prace związane z wykonaniem przewiertu dla wodociągu z terenu klubu do Pleniewa.
Jak widać na zdjęciach jeszcze zimą ruszyły prace pogłębiarskie i trwały do końca lutego do którego to okresu było pozwolenie ekologów. Później ruszyły prace związane z budowa umocnienia brzegów. Aktualnie mamy sezon z olbrzymim jazgotem spowodowanym kilkoma naraz urządzeniami wbijającymi ściankę metoda wibracyjną. Jak by tego było mało lada dzień ruszają prace związane z wykonaniem przewiertu dla wodociągu z terenu klubu do Pleniewa.

Ciekawostką przy okazji prowadzonych prac jest to że dokumentacja nie przewiduje istnienia resztek śluzy koło mojego domu i teraz zrobił się problem jak je usunąć. Przy tej okazji przesyłam Ci ciekawy link dotyczący tego tematu.
Pozdrawiam
Heniek
Komentarze
Brak komentarzy do artykułu