KOLEJNY BRUNO JUŻ NA PÓŁKACH
Bruna Salcewicza dzisiejsi żeglarze kojarzą przede wszystkim z jachtem "Polonez". Uważni Czytelnicy wiedzą o kim mowa. Żeglarz, marynarz, obieżyświat, polski Szwed, mój Przyjaciel - doskonały kompan do bitki i wypitki. Ostatnio trochę złagodniał, ale to nic nadzwyczajnego w "pewnym wieku".
Tytułowe pytanie jest retoryczne. Nie wypada odpowiadać.
Gratuluję kolejnej książki, domyślam się, że jest pasjonująca.
Polecam na kredyt !
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge
---------------------------------------------
Don Jorge,
"Morskim" wydarzeniem tegorocznych Dni Morza w Szczecinie był niewątpliwie chrzest nowej książki Bruno Salcewicza pt. "Gdzie są chłopcy z tamtych lat...", który odbył się na gościnnym pokładzie brygu "Fryderyk Chopin".
Według słów armatora żaglowca Piotra Kulczyckiego, jego żaglowiec nie gościł jednocześnie tylu kapitanów ż. w. i starszych mechaników - kolegów Autora - absolwentów PSM Szczecin, rocznik 1967.
.  
Po pamiątkowej sesji fotograficznej na tle monumentalnych budynków przy Wałach Chrobrego, w siedzibie Jacht Klubu "Pogoń" odbyło się koleżeńskie spotkanie starych "wilków morskich", z których wielu, swoją drogę na morze zaczynało od żeglarstwa.
  
Zdjęcia prezentują autora wypisującego dedykacje i pierwszych czytelników monografii, którymi są dawni wykładowcy PSM: kpt, ż. w. Lech Jasiński i dr Stanisław Kuśmider.
Serdeczności,
Bruno
Komentarze
Brak komentarzy do artykułu