DOBRZE ZROZUMIANA NOWOCZESNOĆ
Prawdziwym nieszczęściem jachtów cruisingowych było zauroczenie sylwetkami jachtów regatowych. A jachty regatowe projektowano tak aby w konia zrobić twórców reguł pomiarowych. Co pewien czas reguły zmieniano, a armatorzy jachtów istniejących zostawali z rękoma w nocnikach. Głupstwo - jachty regatowe (sponsorzy mają pieniędzy jak lodu), ale najgorsze spotkało prywatnych armatorów jachtów cruisingowych wzorowanych na zdeaktualizowanych regatówkach.
Ale tendencja małpowania odchodzi do lamusa. Ludzie chcą żeglować wygodnie i możliwie szybko bez pozerstwa, Zrozumiano, że warto wykorzystywać wielowiekowe doświadczenia nautyczne. Choćby w kształtach. To dobra tenderncja. A jeżeli do tego dodamy nowe technologie budowy kadłubów lżejszych, a mocniejszych, trwalszych to właśnie dotarliśmy do "nowoczenej tradycyjności".
Popatrzcie na kil, popatrzcie na rufę....
Adam Kłoskowski pokazuje nam nowoczeny, wygodny jacht, który "wygląda jak jacht".
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
----------------------------------------------------
Witaj Jurku,
W komentarzu do poprzedniego newsa mam taki koncept :-)
Aby połączyć zalety wygody motosailera i dobrego pływania moje marzenia już dawno poszły w kierunku innego jachtu.
Fisher bardzo mi się podoba, ale to co Bury Kocur napisał to prawda.
Dlatego przymierzam się do budowy Samanty wg. projektu Wojtka Kasprzaka.
Wojtek projektuje ładne jachty. Jak wiadomo ładne jachty ładnie pływają :-)
Ale obok tego powiedzonka mam informacje od kilku armatorów którzy zbudowali małe i duże jachty wg projektu Wojtka i potwierdzają że łódki pływają bardzo dobrze.
Produkuję Bonito 25 również projekt Wojtka – i pływa bardzo dobrze. Mogę powiedzieć że lepiej niż się spodziewałem.
Samanta to jacht longkeel w długościach 10 lub 12 metrów. Może być jako slup, kecz lub nawet gaflowy.
Ma wygodną sterówkę ze sterowaniem wewnętrznym (oczywiście zewnętrzne też) dużo miejsca wewnątrz, ładną rufę  i ładną sylwetkę.
Samantę zbuduję metodą one-off jako sandwich na herexie i laminaty zrobię w infuzji próżniowej*).
Dzięki temu kadłub będzie mocny, sztywny, i lekki.
Gdyby ktoś chciał dowiedzieć się czegoś o infuzji próżniowej to kilka słów i filmik jest na mojej stronie tu: http://adamboats.dkonto.pl/index.php/jachty/jachty-laminatowe/infuzja
Jeśli ktoś chce wiedzieć więcej – musi sobie wygoooglać :-)
Dołączam rysunek Samanty i ciekaw jestem Waszych opinii o tym projekcie.
Pozdrowionka serdeczne
Dla wszystkich i oczywiście dla Ciebie - Don Jorge
Adam
-----------------------------------------------


*) Infuzja próżniowa. Technologia wykonania laminatów w infuzji próżniowej. Spośród metod wytwarzania laminatów to właśnie infuzja jest procesem najbardziej zaawansowanym technologicznie jak również pozwalającym na uzyskanie najlepszego stosunku zbrojenia do żywicy co wiąże się z uzyskaniem lepszych własności mechanicznych i wytrzymałościowych.
Metoda infuzji próżniowej polega na układaniu suchego zbrojenia szklanego do formy z wcześniej nałożonym żelkotem, ułożenie tkaniny delaminacyjnej oraz siatki usprawniającej płynięcie żywicy, szczelnym zamknięciu formy workiem próżniowym a następnie wyssaniu powietrza spod worka próżniowego za pomocą pompy próżniowej. Po sprawdzeniu szczelności i otwarciu zaworów zasilających próżnia zasysa żywicę, która równomiernie przesącza zbrojenie. Ilość żywicy która zostaje wprowadzona do laminatu jest dokładnie taka jaka jest potrzebna do przesączenia zbrojenia szklanego. Nadmiar żywicy jest odprowadzany na zewnątrz formy.
Jako zbrojenie stosujemy multiaxialne (wielokierunkowe) tkaniny lub matotkaniny szyte dedykowane do procesu infuzji, gdyż ich specjalna konstrukcja ulepsza proces płynięcia żywicy oraz pozwala na mniejsze jej zużycie. Bardzo często w procesie celem zwiększenia grubości laminatu przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniej masy oraz własności wytrzymałościowych stosowane są materiały przekładkowe w postaci pianek PVC, PET czy plastrów miodu.
W procesie laminowania ręcznego doświadczony pracownik jest w stanie uzyskać laminat o zawartości zbrojenia szklanego do 30 %. W procesie infuzji próżniowej zawartość zbrojenia szklanego w laminacie sięga nawet 70 %. Żywica jest tylko lepiszczem natomiast wytrzymałość laminatu zapewnia zbrojenie szklane. Im więcej szkła w laminacie tym mocniejszy laminat.
Znacząco eliminuje się liczbę pustek i pęcherzy powietrznych w laminacie, poniżej 1%, oraz uzyskuje się dużą powtarzalność wyrobu i jego właściwości mechanicznych i fizycznych. Następuje znaczne zmniejszenie zużycia żywicy dzięki czemu laminaty mogą być lżejsze przy wyższych parametrach wytrzymałościowych. W tej technologii wykonuje się kadłuby dużych jachtów żaglowych i motorowych, łopaty elektrowni wiatrowych o długościach rzędu 40-60 metrów, ale również mniejsze seryjne elementy. Produkt jest wykonywany w jednym kroku technologicznym, emisja styrenu jest dziesięciokrotnie mniejsza niż przy technologii ręcznej.
==========================================================================================================================================
Wizualizacja i fotografia CORSA 58 - załączniki do komentarza Piotra Adamowicza (26.01.2017)
.
Komentarze
czy to przepisano z Wikipedii ? Piotr Adamowicz z dnia: 2017-01-24 16:49:00
nie znalazłem żadnej Pańskiej porady Adam Kłoskowski z dnia: 2017-01-24 18:29:00
słabo Pan szukał Piotr Adamowicz z dnia: 2017-01-25 08:01:00
"Siwy" wali na odlew Krzysztof Wożniak. z dnia: 2017-01-25 10:02:00
jachty Ksprzakla tu: Tom Daszkiewicz z dnia: 2017-01-25 11:30:00
do Piotra i Krzysztofa Adam Kłoskowski z dnia: 2017-01-25 16:05:00
zależy na którym. Piotr Adamowicz z dnia: 2017-01-26 01:50:00
tylko inny rodzaj ekspresji :-) Krzysztof Woźniak z dnia: 2017-01-26 10:02:00