FROMBORK NA RAZIE ODSTAJE
Przesłaniem tego serialiku jest pokazanie "co się zmieniło w ostatniej dekadzie". No cóż - we Fromborku, prawdę powiedziawszy - niewiele. W porównaniu do sąsiedzkiego Tolkmicka - na razie Frombork wyraźnie z tyłu.
A wydawać by się mogło, że bazylika archikatedralna, planetarium, muzeum, pałac biskupi, kamieniczki z 17 i 18 wieku, zabytkowy kanał wodny, stara wieża wodociągowa, historia od 1278 roku, generalnie - Kopernik gwarantują jazdę bez trzymanki i to w zalewowej szpicy. Powodzenie wycieczek szkolnych w dzisiejszych czasach niczego nie gwarantuje. Zwłaszcza rozwojowi portu.
/
Planik przygotowany do wydruku. Przyzwoita rozdzielczość
.
Przypomnijmy: Frombork to miasteczko w powiecie Braniewo, stojące z Tolmickiem na straży Wysoczyzny Elbląskiej. Liczy około 2400 mieszkańców. Tradycje żeglarskie Fromborka - istotne,
głównie zawdzięczające Morskiemu Klubowi Żeglarskiemu "Dal" (1953) z jego komandorem Tadeuszem Karpowiczem na czele od niepamiętnych czasów.
/
Pawilon jachtklubu i jego zasłużkony Komandor
.
Port fromborski służy rybakom, żeglarzom i stateczkom wycieczkowym. Ba, jest nawet "portem żeglugi międzypaństwowej" co z daleka można poznać po niebieskim pawiloniku Straży Granicznej - usytuowanym
blisko głowicy falochronu zachodniego.
Mizerna to jednak żegluga,
/
GPK na falochronie zachodnim
.
Jachty cumują we wnęce nabrzeża zachodniego. Jest tam teraz miejsce dla kilkunastu jachtów. Facilities - ubogie. Rozdzielnica elektryczna, latarnie, dwie sezonowo ustawiane kabiny "toy-toy".
Jedna z tych kabin to natrysk (klucze u Bosmana). Opłaty postojowe także u Bosmana administracji morskiej.
/
Bosmanat
.
Nieoficjalne, szeptuchy donoszą, że fromborski port przymierzany jest do powiększenia wspomnianej wyżej wnęki, tak aby stworzyć prawdziwy basen jachtowy. Nie mylić z niezwykle ambitnymi koncepcjami opracowanymi swego czasu przez "Aren-Architects".
Niestety do "wizualizacji banalnie prostej konepcyjnej" poszerzenia istniejącego basenu na razie nie dotarłem.
/
Tu cumują jachty
.
Dawna przystań jachtowa (na W od portu) niestety popadła w zaniedbanie i zapomnienie. Z punktu widzenia hydrotechnika - wygląda na to, że projekt był opracowany w oparciu o błędne założena hydrologiczne. Nie mniej - szkoda, że łukowy pirs-falochron nie został potraktowany jako "badania modelowe" czy "rozpoznanie bojem" i nie powstały żadne technicznie konstruktywne pomysły przebudowy (nie wizualizacje obrazkowe). Bo możliwości nasuwają się.
Fromborskim gospodarzom przykład Tolkmicka nie nasuwa takich myśli. Tyle, że już się okazało, że nowy port Tolkmicko też nie jest "perfect". Po prostu ma "nadpobudliwy awanport".
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
Komentarze
COPYRIGHT Jerzy Kuliński z dnia: 2017-06-26 09:01:00
zachęcaj, nękaj ! Józef Kwaśniewicz z dnia: 2017-06-27 16:30:00