ZWIĄZUNIO JUŻ ORGANEM ADMINISTRACJI PAŃSTWOWEJ ?

Temat wywołał mój stary Przyjaciel Andrzej Colonel Remiszewski, donosząc że wymienił już pamiętający czasy Peerelu związuniowy

patent Jachtowego Kapitana Żeglugi Wielkiej (uprawnienia) na prestiżowy, państwowy patent Kapitana Jachtowego. Faktycznie –

patent wygląda bardzo urzędowo – plastikowy, zatytułowany RZECZPOSPOLITA POLSKA/REPUBLIC OF POLAND, biało czerwona flaga

 i orzeł w koronie. Dalej wyjaśnienie, ze jest to świadectwo kompetencji. Obejrzałem dokładnie i wtedy naszły mnie wątpliwości – skoro to

dokument państwowy, to w jakim charakterze sa na nim uwidocznione: ogromne logo Związunia oraz hologram Związunia. Jak wiecie

od lat stoję na stanowisku, że PZŻ, jako związek sportowy powinien się zajmować tylko sportem.  Sportem – tak jak np. Polski Związek Motorowy,

który ani nie wystawia Praw Jazdy, ani Dowodów Rejestracyjnych samochodów. Związunio nie odpuszcza, bo jachting przyjemnościowy

w Polsce urósł niemożebnie. Nie ma w rządzie takiej siły aby utemperować apetyty związuniowych działaczy. Mój niepokój podkręciło

obwieszczenie polskiej administracji morskiej, że tylko Związunio jest organizacją wiarygodną. Żadne tam ISSA Poland. Cytuję:   "certyfikaty

kompetencji ISSA nie mogą być traktowane jako dokumenty uprawniające do prowadzenia jachtów żaglowych albo motorowych

na terytorium RP" https://www.umgdy.gov.pl/?p=40234

/

Ogon, który merda psem ?

.

Perspektywy wydają się jeszcze groźniejsze. Związuniowi nie wystarczyło dodanie do wymagań do uzyskania patentu kapitana jachtowego

m.innymi wymogu 100-godzinnego stażu na żaglowcu (ponad 20 m LOA). Związunio już przygotował program narady szkoleniowej PZŻ",

która odbędzie się  on-line, na platformie ClickMeeting, w sobotę, 6 marca 2021, w godzinach 1000-1500+

Na tej naradzie referat programowy "Propozycja zmian do Rozporządzeń związanych z żeglarstwem" ma wygłosić viceprezeska Związunia - Katarzyna Domańska.

To ma być próba„pójścia za ciosem” Teraz albo nigdy, bo „Dobra zmiana” w opałach.

W związku z powyżej wymienionymi hiobowymi informacjami zwróciłem się do Tomasza Lipskiego,(foto) szefa ISSA Poland z prośbą o przedstawienie

problemu z innej perpektywy.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

--------------------------------------------------

Repolonizacja wodniactwa

 

Międzynarodowe Stowarzyszenie Szkół Żeglarskich (International Sailing Schools Association, w skrócie ISSA) zostało założone przez narodowe organizacje żeglarskie z 10-ciu krajów europejskich. ISSA została stworzona do wyznaczania standardów szkoleniowych. ISSA od początku swojej działalności tworzy, kompiluje, rozszerza i aktualizuje programy szkoleniowe z zakresu różnych aktywności wodnych związanych z rekreacją. ISSA nie zajmuje się szkoleniem i przygotowywaniem zawodników sportowych. ISSA jest jedyną tego typu organizacją międzynarodową, powołaną przez przedstawicieli kilku państw. Inne organizacje działające na arenie międzynarodowej są ściśle związane z Wielką Brytanią lub Stanami Zjednoczonymi. Dokumenty kwalifikacyjne ISSA wydawane są od 50 lat. Są one rozpoznawalne i zwyczajowo uznawane na większości akwenów czarterowych.

 

O ile biura wykonawcze organizacji znajdowały się w Wielkiej Brytanii, Francji, we Włoszech, w Hiszpanii, a ostatnio w Polsce to ISSA nigdy nie była i nie planuje być związana z żadnym konkretnym państwem. Ponieważ ISSA jest zarejestrowana w Wielkiej Brytanii, dokumenty kwalifikacyjne organizacji wydawane są zgodnie z przepisami obowiązującymi w tym kraju. Dokumenty kwalifikacyjne w pływaniu rekreacyjnym nie posiadają uznania Maritime Coastguard Agency, która certyfikuje systemy szkoleń zawodowych. 

 

Zgodnie z koncepcją patentów ISSA, posiadanie ich ma ułatwiać bezpieczne korzystanie ze sprzętu rekreacyjnego w typowych destynacjach czarterowych. W przejrzysty sposób, rozpoznawalny na arenie międzynarodowej, dokumenty ISSA poświadczają kwalifikacje ich posiadacza.   

 

Ponadto, w wybranych krajach, gdzie ośrodki szkoleniowe akredytowane są również przez lokalne władze, wydawane są uprawnienia ISSA pozwalające na zawodowe prowadzenia jednostek pływających. Żaden z tych ośrodków nie znajduje się na terenie Unii Europejskiej. Ośrodki te są akredytowane lokalnie i nie ma żadnego powodu, aby miały podlegać akredytacji MCA. Od stycznia 2021 dokumenty kwalifikacyjne ISSA wydawane są również w Republice Cypru,  zgodnie z lokalnymi regulacjami.

 

ISSA jest zaangażowana w rozwój i promowanie koncepcji International Certificate of Competence (ICC) wypracowanego w ramach Rezolucji 40 UNECE a większość dokumentów kwalifikacyjnych ISSA jest zgodna z określonymi tam standardami.

 

Poza tym, że ISSA została założona między innymi przez Polski Związek Żeglarski, od 16 lat jesteśmy mocniej obecni na terenie Polski. 16 lat temu system szkoleń i patentów rekreacyjnych w Polsce odbiegał od potrzeb wynikających z rozwoju światowych rynków czarterowych. Szkolenia ISSA stanowiły idealne uzupełnienie tego systemu. Z czasem liczba szkół ISSA w Polsce znacznie się zwiększyła, a szkolenia stały się bardzo popularne. 

 

System ISSA to:

  • nacisk na praktykę i istotne umiejętności przyszłego skippera,
  • nacisk na zdrowy rozsądek i bezpieczeństwo,
  • odpowiedzialność za szkolenie konkretnego instruktora,
  • klarowne i wizualne materiały szkoleniowe,
  • szkolenia instruktorów na zasadzie coachingu.

 

Celem ISSA nie jest “wyniszczanie” konkurencjiale motywowanie do bardziej skutecznego działania. Konkurencja jest zdrowa i potrzebna - tylko w ten sposób możemy się rozwijać.

Jako ludzie, zazwyczaj bronimy się przed nowym. Zwłaszcza jeżeli “to nowe" zmienia stare układy i wprowadza element konkurencji. Z jednej strony brak konkurencji jest wygodny, nie wymusza dodatkowych starań, m.in. zmian i ulepszeń programów szkoleniowych i materiałów, wprowadzania innowacyjności itp.

Ponadto nie można ignorować tego, że zmienia się sprzęt pływający, jego wyposażenie oraz rozwiązania w infrastrukturze i związanymi z tym procedurami. Należy akcentować potrzebę zdobywania wiedzy i doświadczenia.

Reglamentowanie wydawania patentów czy też innych produktów zawsze prowadzi do nieprawidłowości. Należy uświadamiać potrzebę zdobywania wiedzy, a nie wymuszać posiadanie “uprawnień”. 

 

Po każdej zmianie władzy w Polsce przedstawiciele ISSA próbowali spotkać się urzędnikami z właściwych ministerstw, żeby przedstawić swoje propozycje. Powołany został nawet podmiot polski zrzeszający wyłącznie polskie szkoły ISSA, tak aby sprawniej reprezentować interes lokalnych szkół. Pomimo tego i wielu starań o nawiązanie kontaktu, zawsze kończyło się tylko na deklaracji spotkania… i nigdy nie było kontynuacji.

 

O podejściu polskiego ministerstwa do współpracy międzynarodowej może świadczyć również fakt, iż zaproszenie ze strony ISSA do rozmów w Genewie w ramach ICC spotkało się z brakiem zainteresowania. Ponadto Ministerstwo Infrastruktury bez porównywania przepisów w Wielkiej Brytanii, przyłożyło do nich swoją miarkę i wybrało na partnera rozmów MCA, zajmującą się sektorem szkoleń zawodowych. Osiem lat temu nawiązaliśmy kontakt z MCA, które poinformowało przedstawicieli ISSA, że nasz system jako system szkoleń rekreacyjnych nie musi podlegać ich akredytacji.

 

Dokumenty kwalifikacyjne ISSA całkowicie wystarczają do pływania rekreacyjnego w Wielkiej Brytanii. 

A teraz się dowiadujemy ze strony polskiego Urzędu Morskiego, że powinniśmy podlegać akredytacji MCA. Wbrew ich woli?

 

Polska Ustawa o żegludze śródlądowej z 21 grudnia 2000r z późniejszymi poprawkami w artykule 37wyraźnie wskazuje, że w Polsce można się posługiwać dokumentami kwalifikacyjnymi uzyskanymi w innym kraju.

Ustawa nie precyzuje, kto powinien “namaścić” taki zagraniczny podmiot do wydawania dokumentów kwalifikacyjnych. Nie określa krajów czy też regionów, gdzie takie dokumenty miałby być wydawane. Gdyby takie były intencje ustawodawcy, to zapewne zostałoby to zapisane w ustawie. Skąd taka nadinterpretacja polskich urzędników właśnie w tym momencie?

 

Tysiące czy wręcz dziesiątki tysięcy Polaków korzystają z akwenów wodnych poza Polską. Jeżeli mógłbym coś doradzić polskim urzędnikom, to raczej większe zaangażowanie w ten proces i uczestnictwo w inicjatywach międzynarodowych mających na celu standaryzację szkoleń i certyfikacji.

Takie podejście wzmocniłoby pozycję Polski i “siłę” polskich patentów.

Sugerowałbym raczej tę drogę, a nie próby wspierania krajowych podmiotów z rodowodem z czasów, kiedy królowały monopole.

 

 

Tomasz Lipski

 

Chairman of Administrative Council

 

22 Lecha Street, 03-610 Warsaw, Poland

+48 6000 91888

ISSA.GLOBAL

 

Komentarze
ja bym nie wynienił Andrzej Kapłan z dnia: 2021-03-02 00:05:00
Jachtowy Admirał Zeglugi Światowej Andrzej Kowalczyk z dnia: 2021-03-02 11:50:00
Don Jorge przeprasza za opieszałość w publikowaniu komentarza Andrzej Colonel Remiszewski z dnia: 2021-03-04 08:01:00
O wolności od używania rozumu Tadeusz Lis z dnia: 2021-03-04 12:20:00
pokazując stary dokument Andrzej Kapłan z dnia: 2021-03-04 19:50:00
podszywanie się Konrad Imiołek z dnia: 2021-03-06 16:09:00
Kilka uwag do stanowiska Prezesa ISSA Krzysztof (Sirk) Maniecki z dnia: 2021-03-11 15:07:00