KRAJOBRAZ PO KATASTROFIE

 

 

Mimo lata, mimo rejsów, mimo słonecznej pogody – co bardziej uważni Czytelnicy zauważyli, że od przeszło 2 tygodni zamiast witryny SSI na monitorach pojawiał się komunikat, że „strony nie udało się otworzyć”. Ruszyła nawała maili sprawdzających czy to stary Don Jorge już odwalił kitę. Bo tak patrząc  na kalendarz – wygląda, że już na mnie czas. Kochani Czytelnicy, dziękuję za troskę, za zainteresowania, za przywiązanie do SSI. Jeden z wielkich kapitanów nawet pytał: Don Jorge – jak żyć bez SSI ?

Tym razem pojawił się tylko problem komputerowy, a dokładnie – padł serwer NAVSIMU – firmy mecenasa SSI. Molestowałem Szefa – Jacka Pietraszkiewicza, który mnie uspokajał oto tak: Jurku pracujemy cały czas. Problem polega na tym, ze trzeba Twoja stronę w wielu miejscach przepisac, bo ta wersja powstala 11 lat temu, a nowe serwery nie chcą już kompilowac kodu pisanego wówczas. Na tym serwerze pracowalo jeszcze kilka poważnych serwisow komercyjnych.

Dziś radosny komunikat: J – 23 znów nadaje !

Podejrzewam, że rówieśnicy moich wnucząt nie kojarzą. jaki J – 23 ? co nadaje ? Wyjaśniam – chodzi o porucznika Hansa Klossa {‘Stawka większa niż życie”) nadającego szyfrowane meldunki do Centrali. Dziś jeszcze spróbuję powiesić news o rejsach jachtu „BIMSI”

Na razie informatycy NAVSIMU jeszcze nie odzyskali komentarzy podnewsowych, ale bądźmy optymistami. Panom informatykom i ich Szefowi bardzo dziękuję !

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

 

 

Komentarze
Brak komentarzy do artykułu