VEDBAEK – ELEGANCKI PORT W SUNDZIE

V E D B AE K

(55o51,1’N i  012o34,4’E)

.

Vedbaek jest elegancką miejscowością wypoczynkową, należącą

do weekendowego zaplecza pobliskiej (16 km) Kopenhagi. Duży

luksusowy hotel „Marina”, nowoczesny port jachtowy, idealnie

utrzymane trawniki, przystrzyżone kanciki żywopłotów – rzucają

się w oczy natychmiast po wylądowaniu, tzn. po wyokrętowaniu. 

Ukryte wśród zieleni kameralne restauracyjki , wprost idealne dla

dobijania targów o  duże pieniądze lub o względy o …no  mniejsza

z tym. Port bardzo łatwy do odnalezienia, podejścia i zawinięcia.  Bez pułapek

czy niespodzianek nawigacyjnych. Dostępny dla jachtów o zanurzeniu do 2

metrów i długości do 15 metrów. Zmieściłby się i większy, ale zawadzałby innym

o normalnych wymiarach. A więc Vedbaek -  wolny od żaglowców.

.

.


Drogowskaz do portu – Hotel „MARINA”

.

   MIEJSCOWOŚĆ. Ośrodek najbardziej zwartej zabudowy ze sklepami nie przylega bezpośrednio do portu.  Maleńki spacerek kierunku Rungsted i drugą przecznicą w lewo, czyli na zachód. Centrum to cztery równoległe uliczki: Gogenhusvej, Larsensvej, Marievej, Stationsvej.  Przy tej ostatniej – stacja szybkich pociągów podmiejskich. Hotel „Marina”, którego sylwetkę już zobaczyliście z Sundu podczas  podejścia do portu jest bardzo elegancki i drogi. Tam też ekskluzywny klub nocny Sub-Marina. Poza wzorowym porządkiem na ulicach i mijanych posesjach nic szczególnie ciekawego w Vedbaek nie zobaczycie. Najwyżej jakąś atrakcyjną damę przemykającą do luksusowej limuzyny lub porszaka. To nie jest miejscowość nawet dla prekariatu. Miejscowość niby ładna, ale jakoś trochę nijaka. Bez dominującego rodzaju architektury. 

   Dla was, polskich żeglarzy  mam natomiast informacje praktyczne: sklep spożywczy ”Spaar” znajdziecie przy ulicy Stationsvej 16. W trafice przylegającej  do „Mariny” znajdziecie ulubione przez żeglarzy pocztówki z fotografiami portów widzianych z lotu drona.

   PORT. Port Vedbaek zbudowano w 1917 roku. Cała Europa walczyła na wszystkich frontach, a obojętni Duńcy spokojnie budowali port dla swoich rybaków. Rybacy portem władali pół wieku, a tu ni z tego, ni z owego pojawili amatorzy zaboru gotowego, niezle prosperującego portu. Mieli pieniądze i koneksje. I dlatego w Vedbaek zasadzie już nie ma kutrów. W roku 1990 prt Vedbaek został poddany wielkiej rozbudowie z przeznaczeniem wyłącznie dla żeglarzy. Ostatni Mohikanie, czyli rybacy kilku kutrów - wywożący na wody Sundu wędkarzy przycupnęło po wewnętrznej stronie  „czerwonej” głowicy falochronu. Teraz port dysponuje 435 stanowiskami cumowniczymi jachtów „normalnej wielkości”. Głowice narzutowych falochronów są osłonięte drewnianymi ramami odbojowymi. Pomost biegnący wzdłuż falochronu wschodniego odsunięto od narzutu kamiennego aby bryzgi rozbijających fal nie moczyły żeglarzy.


.



   Oba budynki klubowe to „ofiary oryginalności architektury” lansowanej na siłę. Nie musi być ładne, proporcjonalne, nawiązujące do tego co już istnieje – ma szokować! Dwa czarne „katafalki”, nawet nieco przeszklone.  Za to z morza Vedbaek dzięki ich „oryginalności” łatwo odróżnić od innych, wcale licznych w tej okolicy portów jachtowych.

   W porcie wszystkie standardowe urządzenia, instalacje, usługi: woda i prąd na stanowiskach cumowniczych, sanitariat schludny, żuraw typu „Derrick”, dwie pochylnie, dystrybutor paliwowy, instalacja odbioru fekalii, WiFi.

   Telefon do Bosmana +45 89 12 23. Opłaty postojowe: do 4,99m – 200kr, do 7m - 250kr, do 12 m – 270kr. Pralka - 100kr za 4 godziny. Żuraw 5T - 820kr, żuraw 10T – 1265kr. Za krótkotrwały, ale obligatoryjnie zgłoszony u Bosmana postój (do 2 godzin) nie płaci się nic. Kiss & fly. Bosman prowadzi ogólnodostępny rejestr jachtów z uwidocznieniem nie tylko bander, ale i nazw jednostek. W wykazie nie ma jednak imion załogantek.

 


Pomost cumowniczy po wewnętrznej stronie Falochronu Północnego

.


Urocza architektura – zupełnie jak katafalk.

.


Pochylnia w południowym narożu portu tylko dla „drobnoustrojów”

.

   PODEJŚCIE.  Port Vedbaek zlokalizujecie wzrokowo za sprawą wyspy Ven, która z portu widziana jest w kierunku NE. W zależności skąd przybywacie pomocną może być pława głębokiej wody Lous Flak (Oc.W.10s). –ustawiana okresowo w odległości 5,3 Mm na SEbE od portu. Od sąsiednich przystani (lornetka) Vedbaek wyróżnia duży, biały, przeszklony budynek hotelu „Marina” oraz wspomniane już czarne „katafalki” stojące u nasady Falochronu Północnego.

   Podchodzić możecie z bardzo rozwartego sektora wschodniego, ale w odległości około 3 kbl od falochronów powinniście się tak ustawić, aby „czerwona głowica”  znalazła się w namiarze około 200o.  Dodatkową kontrolę stanowić będzie koincydencja  środka budynku południowego sanitariatu (patrz plan) z tą głowicą. Żadnych „regulaminowych” nabieżników ani dziennych, ani nocnych tu nie ma. Przed portem – rejon regatowy jachtów klas olimpijskich oraz „drobnoustrojów”. Miejcie baczenie.

   Około półtora kabla przed wejściem powinniście trafić w bramkę pław żerdziowych  ze znakami szczytowymi walec i stożek. To bramka „occas” nie zawsze jest ustawiana. Na mapie jej nie ma.

Jerzy Kuliński

INFORMACJA dla planujących rejs do SUNDU:


 

 

Komentarze
Brak komentarzy do artykułu