NO PROBLEM - NO CALL. NA RAZIE PROBLEMY SĄ

Wprowadzenie jest wyjątkowo krótkie - moim zdaniem administracja morska musi wreszcie zgodzić się, że jacht to nie statek.  SAJ próbuje to wytłumaczyć Urzędowi Morskiemu w Gdyni. Że też nikt przed SAJem na to nie wpadł :-)))

Wytłuszczenia w tekscie - moje

Klikamy SAJ-owi tu

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

_________________________


STOWARZYSZENIE ARMATORÓW JACHTOWYCH
(Boat Owners Society in Poland)
Rok założenia 1991
Ul. Przełom 10, GDAŃSK-Górki Z. 80-643, tel/fax 058 307 09 27
______________________________________________
Gdańsk, dn. 26.11.2007 r.

Pan Bogdan Rojek
Z-ca Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni
Ul. Chrzanowskiego 10
81-338 Gdynia

Szanowny Panie Dyrektorze,

Niniejszym chciałbym podziękować za zorganizowane w dniu 22.11.2007 r. przez pański Urząd spotkanie administracji morskiej i środowiska żeglarskiego. W podsumowaniu moich wystąpień chciałbym na pańskie ręce jako prowadzącego złożyć listę szczegółowych przepisów jakie moim zdaniem wymagają zmian.

Analizując obowiązujące Przepisy portowe wydane Zarządzeniem nr 12 DUM z dn. 14.06.2005 r. (status w BiP: obowiązujące) chciałbym poniżej zobrazować cytatami z przepisów postawioną przeze mnie na spotkaniu tezę, że brak rozróżnienia żeglugi rekreacyjnej od profesjonalnej jest nieuzasadniony i stanowi, że wybrane przepisy stają się kuriozalne lub śmieszne w odniesieniu do jachtów. Stanowi to naszym zadaniem zdecydowaną przesłankę do zmiany tych przepisów tj. stworzenia w uzasadnionych przypadkach niezbędnego rozdziału dla jachtów.

Nie można zgodzić się z postawioną tezą, że zdroworozsądkowo nie będzie się pewnych rzeczy wymagać. Natomiast kwestie popularyzacji bezpieczeństwa proponujemy rozwiązać korzystając z rozwiązań sąsiadów (np. BSH) co w naszej opinii przyniesie szybsze i lepsze efekty w walce z niekorzystnymi zachowaniami zgłaszanymi na spotkaniu niż jakikolwiek przepis. Szczególnie istotne wydaje się być wyedukować uczestników rejsów i skipperów w zakresie obowiązku kontaktowania się z rodziną i pozostawienia danych o przebiegu rejsu u wybranych osób. Tu nie uzasadnione są pretensje przywołanych na spotkaniu w przykładach pytających żon i rodziców jeśli bosmanaty nie udzielały informacji dotyczącej ruchu jachtów. Udzielanie takich informacji musi pozostać w gestii armatora, skippera lub organizatora rejsu. Należy tu podkreślić, że udzielając takiej informacji (jak podano przykłady nawet telefonicznie bez możliwości weryfikacji danych pytającego!) administracja morska naraża się na działania niezgodne z prawem ryzykując naruszenie gwarantowanych konstytucyjnie zasad prawa do prywatności oraz ochrony danych osobowych.

Urzędy morskie są zobowiązane mocą Konstytucji do działania zgodnie z prawem i w granicach prawa. Przekazywanie natomiast informacji, a szczególnie na telefoniczne zapytanie, o terminie bytności prywatnego jachtu, nazwisk załogi lub ilości osób w prywatnym rejsie wydaje się naruszać przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Można wyobrazić sobie sytuacje, w której to skiper nie zawsze jest zainteresowany uzyskaniem np. przez małżonka lub pracodawcę informacji o datach i miejscu jego pobytu, bo mogą to być informacje wrażliwe i winny być chronione na zasadzie ochrony prywatności. Przy czym należy zauważyć, że obowiązek spełnienia wymogów Solas V spoczywa na kierowniku jednostki a informacje w sytuacjach przywoływanych winny być udzielane przez organizatora rejsu. Dlatego też administracja morska jako zbędnych danych o ruchach jednostek nie powinna gromadzić.

Jeśli chodzi o zabezpieczenie interesu użytkowników nabrzeży dla jachtów to organizacja recepcji jachtów i egzekwowania należności musi być rozwiązana przez użytkownika mariny a nie leżeć w gestii administracji państwowej. Przywołane porównanie marin do domów, w których musimy wiedzieć kto przychodzi jest niewłaściwe. Mariny, które prowadząc działalność przyjmują nieokreślonych żeglarzy oferując im postój dobowy należy raczej porównać do restauracji gdzie drzwi dla każdego klienta są otwarte i to na właścicielu „restauracji” spoczywa obowiązek takiego zorganizowania pracy lokalu aby każdy klient znalazł właściwy „stolik”. Nie ma przepisów ani procedur odgórnie narzucających sposób kontaktu z kierownikiem restauracyjnej sali.

Poniżej uwagi szczegółowe wraz z zacytowanymi paragrafami:

Zakres miejscowy stosowania określa:
§ 2.1. Przepisy portowe stosuje się odpowiednio również na obszarze morskich przystani, kotwicowisk położonych poza obszarem portów oraz torów wodnych łączących te kotwicowiska z wodami portowymi.
Granice morskich portów, przystani i ich red określają odrębne przepisy.

Nakaz stosowania przepisów przez wszystkich. Co ciekawe zdanie drugie zamyka problem postawiony przez przedstawicieli mariny Gdynia i Puck. Natomiast sposób uzyskania tej zgody nie powinien być przedmiotem zmartwienia administracji morskiej, bo metod może być wiele i są one uzależnione od lokalnych uwarunkowań.

§ 7. 1. Korzystanie z morskich portów dozwolone jest w granicach i na zasadach ustalonych w przepisach portowych i w przepisach odrębnych.
Korzystanie z urządzeń portowych dozwolone jest po uzyskaniu zezwolenia użytkownika tych urządzeń, o ile przepisy portowe nie stanowią inaczej.

Przepis poniższy niewątpliwie ma uzasadnienie jednak praktyka i względy użytkowe powodują, że w odniesieniu do jachtów przepis ten jest martwy.

§ 19. 1. Każdy statek zacumowany w porcie powinien od zachodu do wschodu słońca jak również od wschodu do zachodu słońca podczas ograniczonej widzialności włączyć oświetlenie zewnętrzne.
Urządzenie statku wystające poza jego burtę powinno być oznaczone w nocy światłem białym.

Również w zakresie kotwiczenia przepis jest niepraktyczny w odniesieniu do jachtów mimo iż na Bałtyku kotwiczenie nie jest tak popularne jak na jeziorach i Adriatyku to kotwiczy się wbrew przepisom. Zresztą kotwiczenie na kotwicowiskach wyznaczonych byłoby niewłaściwe ze względów bezpieczeństwa oraz praktycznych (głębokości).

§ 26. 1. Miejsce kotwiczenia statku wyznacza kapitanat portu.
Kotwiczenie statku poza kotwicowiskiem dozwolone jest tylko w przypadkach podyktowanych względami bezpieczeństwa.

Poniższy obowiązek przywołałem już na spotkaniu:

§ 54. Na cumach muszą być założone tarcze przeciw szczurom.

Regulację dotyczące wejść i wyjść z portów i na zasadzie art. 7 przystani zawarte są w poniższych paragrafach. Wynika z nich jednoznacznie obowiązek meldunkowy co było podważane na spotkaniu.

§ 60. 1. Kapitan statku zmierzającego do portu polskiego obowiązany jest przekazać kapitanowi portu informację dotyczącą identyfikacji statku, portu przeznaczenia, przewidywalnego czasu przybycia do portu przeznaczenia i przewidywalnego czasu wyjścia z portu oraz liczby wszystkich osób na pokładzie:
1) przynajmniej na 24 godziny przed przybyciem statku, lub
2) najpóźniej w momencie, gdy statek opuszcza poprzedni port – jeśli podróż trwa krócej
niż 24 godziny, lub
3) niezwłocznie jeśli port przeznaczenia nie jest znany lub zmienia się podczas podróży
2. Kapitan (kierownik) statku po przybyciu na redę powinien zgłosić do kapitanatu portu drogą radiotelefoniczną następujące dane:
1) nazwę statku, sygnał wywoławczy oraz numer IMO;
2) długość całkowitą statku, szerokość oraz zanurzenie;
3) tonaż statku zgodnie z Międzynarodowym Świadectwem Pomiarowym Londyn 69
(International Tonnage Certificate 69);
4) rodzaj i ilość ładunku, w tym ładunki niebezpieczne, zanieczyszczające;
5) upoważnionego agenta;
6) ostatni port zawinięcia.
3. Kapitan (kierownik) statku lub jego upoważniony przedstawiciel powinien niezwłocznie po przybyciu statku do portu złożyć pisemne zgłoszenie statku w kapitanacie portu według wzoru, stanowiącego załącznik Nr 1 do zarządzenia oraz informacje o ładunkach niebezpiecznych/zanieczyszczających na formularzu określonym w załączniku Nr 3 do zarządzenia.
4. Przy zgłoszeniu statku żeglugi międzynarodowej na żądanie kapitana portu należy przedłożyć oryginały dokumentów: certyfikat okrętowy, międzynarodowe świadectwo pomiarowe, certyfikaty bezpieczeństwa, linii ładunkowych, Certyfikat MARPOL, certyfikat zabezpieczenia finansowego, listę załogi i pasażerów, manifest ładunkowy.
5. Kapitan portu ma prawo zatrzymać dokumenty bezpieczeństwa statku na czas jego postoju w porcie.

§ 61 1. Wyjście statku z portu dozwolone jest po dokonaniu odprawy granicznej, celnej, sanitarnej i po uzyskaniu zezwolenia kapitanatu portu na zgłoszeniu wyjścia według wzoru, stanowiącego załącznik Nr 1 do zarządzenia.
2. Przed wyjściem z portu kapitan (kierownik) statku lub jego upoważniony przedstawiciel obowiązany jest złożyć w kapitanacie portu zgłoszenie wyjścia, a w przypadku statku żeglugi międzynarodowej ponadto listę załogi - wg wzoru określonego w załączniku Nr 2 do zarządzenia, odpis manifestu towarów zabranych z portu, informację o ładunkach niebezpiecznych na formularzu określonym w załączniku Nr 3 do zarządzenia oraz listę pasażerów na formularzu określonym w załączniku Nr 4 do zarządzenia. Dokumenty te powinny być złożone w kapitanacie portu nie później niż 30 minut po odcumowaniu statku, o ile przepisy części II zarządzenia nie stanowią inaczej.
3. Kapitan (kierownik) statku, który zawija do portu na czas nie dłuższy niż 24 godziny, z wyjątkiem statku żeglugi międzynarodowej, może przy zgłoszeniu wejścia zgłosić równocześnie jego wyjście. Jeżeli statek zgłoszony do wyjścia zatrzyma się na dłużej niż 24 godziny kapitan (kierownik) statku obowiązany jest dokonać przed przewidzianym wyjściem ponownego zgłoszenia wyjścia statku z portu.
4. Po wyjściu z portu kapitan statku, lub jego przedstawiciel składa kapitanowi portu formularz ewidencyjny zawierający informacje o ładunku i pasażerach znajdujących się na pokładzie, pisemnie w sposób przyjęty dla potwierdzenia skutecznego doręczenia formularza lub za pomocą poczty elektronicznej.

W kolejnym paragrafie zapisano zwolnienie dla jachtów ale tylko z pisemnego zgłoszenia pozostałe utrzymane są więc w mocy:

§ 62. 1. Z obowiązku pisemnego zgłoszenia w kapitanacie portu przybycia i wyjścia oraz uzyskania zezwolenia kapitanatu portu na wyjście z portu zwolnione są:
1) jednostki pływające Marynarki Wojennej, Straży Granicznej, Policji, Urzędu
Celnego, Urzędu Morskiego;
2) polskie statki pasażerskie używane w żegludze przybrzeżnej i osłoniętej;
3) statki obsługi portowej w żegludze krajowej;
4) polskie statki sportowe w żegludze krajowej, z wyjątkiem statków, z których
prowadzone jest przeszukiwanie wraków statków lub płetwonurkowanie sportowe
(rekreacyjne);
5) kutry i łodzie rybackie w żegludze krajowej.
2. Statki, o których mowa w ust. 1 obowiązane są jednak powiadomić kapitanat portu przed każdym wyjściem i natychmiast po każdym wejściu do portu.


Ten przepis nie powinien stanowić problemu w interpretacji ale po ostatnich zmianach jachty rekreacyjne do 15 m nie mają obowiązku posiadania karty i dla jasności nie powinien odnosić się do jachtów:

§ 64. 1. Zabrania się wyjścia z portu: 
3) statkom, które nie posiadają ważnych dokumentów bezpieczeństwa;

Poniższy restrykcyjny przepis nie wydaje się mieć racjonalnych przesłanek zastosowania wobec jachtów czyli jednostek stosunkowo małych a w szczególności w przypadkach postoju w marinach dedykowanych dla jednostek rekreacyjno-turystycznych.

§ 66. 1. Statek powinien zająć wskazane miejsce postoju i nie może go zmienić bez zezwolenia kapitanatu portu, z wyjątkiem przypadku nakazanego bezpieczeństwem żeglugi. Dotyczy to również przeciągania się statków wzdłuż nabrzeża.


Wymóg zastosowania trapu, o którym mowa poniżej jest całkowicie bezzasadny wobec jachtów. Z przyczyn praktycznych posiadanie na jachcie wymaganego wyposażenia jest wręcz niemożliwe a jednocześnie zbędne tym bardziej, że przystanie jachtowe są odpowiednio dostosowane dla cumowania jachtów.

§ 68.1. Statek stojący przy nabrzeżu lub innej konstrukcji brzegowej powinien mieć co najmniej jedno stałe, bezpieczne i należycie umocowane połączenie z lądem (trap, pomost, schodnie). Przed założeniem takiego połączenia ruch między statkiem a lądem jest zabroniony. Postanowienia te nie mają zastosowania do statków pilotowych i bezpokładowych, jednostek pływających kapitanatów portów oraz innych, których konstrukcja wyklucza zamocowanie takiego połączenia.
§ 69. 1. Trapy, pomosty i schodnie do połączenia z lądem powinny być odpowiedniej konstrukcji, oporęczone dwustronnie i zabezpieczone siatką ochronną oraz posiadać uznanie instytucji klasyfikacyjnej.
2. Jeżeli statek nie stoi ściśle przy nabrzeżu, należy pod pomostem lub trapem rozpiąć siatkę ochronną. W razie potrzeby użytkownik nabrzeża obowiązany jest podstawić pod trap odpowiedni ponton.


Również nie praktykowana i zbędna jest narzucona procedura postoju jachtu bez załogi. Miejsca dla jachtów charakteryzują się bezpiecznym miejscem postoju dla jachtów pozbawionych załogi nawet w złych warunkach. Trzymając się litery prawa każdy wniosek zgodnie z przepisami KPA winien być złożony w formie pisemnej. Wydaje się być oczywistym, że wystarczające w przypadku jachtu jest poinformowanie i uzgodnienie z użytkownikiem nabrzeża warunków postoju. Sposób uzgodnienia winien być zawarty w regulaminie mariny i dostosowany do lokalnych uwarunkowań.

§ 71. 1. W czasie postoju w porcie statek powinien być obsadzony wystarczającą ilością kwalifikowanej załogi dla zapewnienia bezpiecznego postoju.

4. W uzasadnionych przypadkach kapitan portu może również zezwolić na postój statku bez nadzoru, o którym mowa w ust. 2. Wniosek o zezwolenie wraz z uzasadnieniem składa kapitan (kierownik) statku lub przedsiębiorstwo armatorskie.

Poniżej przywołane zostały szczegółowe dla omawianej procedury zgłoszeń wymogi dla portu Gdańsk:
§102.1. Do portu Gdańsk statek nie może wejść/wyjść bez zezwolenia kapitanatu portu.
2. Przepis ust. 1 nie dotyczy holowników i statków pilotowych zajętych czynnościami z wprowadzeniem i wyprowadzeniem statków.
3. W celu uzyskania zezwolenia na wejście/wyjście do portu statek powinien nawiązać łączność z kapitanatem portu i podać swoją nazwę, banderę, długość, szerokość, zanurzenie, rodzaj ładunku oraz inne dane wskazane przez kapitanat portu.
4. Zezwolenie na wejście/wyjście kapitanat portu udziela przy użyciu środków łączności. Podstawowym środkiem łączności jest UKF kanał 14.
5. Wszystkie statki wchodzące/wychodzące na akwen Wisły Śmiałej oraz do przystani Sopot Molo obowiązane są do uzyskania zezwolenia kapitanatu portu.
§ 103.1. Poruszanie się statków sportowych w porcie Gdańsk od wejścia głównego do mostu Zielonego, Stągiewnego, Kolejowego oraz w Porcie Północnym jest dopuszczalne po uzyskaniu zgody kapitana portu. Zgodę na wejście/wyjście można uzyskać drogą radiową na kanale 14 UKF lub telefonicznie.
2. Zgodę na poruszanie się jednostek pod żaglami mogą uzyskać wyłącznie statki wyposażone w UKF – kanał 14.

Szczegóły dla portu Gdynia są zbliżone i dlatego zostaną częściowo pominięte. Przywołane zostaną regulacje dla mariny Gdynia ze względu na to, ze przedstawiciel Marynarki Wojennej sugerował iż zgłoszenie radiowe jest tylko zalecane. Z zapisu poniżej cytowanych przepisów wynika obowiązek zgłoszeń.

§ 121. 1. Poruszanie się statków sportowych po akwenach portu Gdynia jest dopuszczalne po uzgodnieniu z kapitanem portu.
2. Jednostki sportowe poruszające się po akwenach portowych winny posiadać napęd mechaniczny w pogotowiu i stałą łączność radiową (kanał 12 UKF) chyba, że postanowienia kapitanatu portu stanowią inaczej .
§ 132.1.Basen Żeglarski jest dostępny dla jednostek sportowych o długości do 20 m i zanurzeniu do 3,2 m przy średnim stanie wody.
2. Statki sportowe w żegludze krajowej zobowiązane są przed każdym wyjściem i natychmiast po każdym wejściu do portu powiadomić Marinę Gdynia.

Również wejście do portów Hel i Jastarnia obwarowane jest obowiązkami:

§ 144. Statki wchodzące/wychodzące z portu Hel i z portu Jastarnia są obowiązane do uzyskania zgody kapitana portu Hel. Dyżur całodobowy pełnią: bosmanat portu Hel (UKF kanał 10) i bosmanat portu Jastarnia (UKF-kanał-10

Ostatnim z przepisów, które wydają się być na wyrost wobec jachtów jest zakaz używania sterów strumieniowych. Jest zrozumiałym, że uwarunkowania hydrotechniczne budowli mogą wymagać pewnych ograniczeń jednak szkodliwość ruchów wody spowodowana użyciem steru strumieniowego na jachcie jest znikoma i raczej twórcy przepisów nie brali pod uwagę, że tym zakazem mogą utrudnić bezpieczne manewry na jednostkach rekreacyjnych, które z racji swojej specyfiki są obsadzone niewielką załogą nie posiadającą takiego doświadczenia jak załogi jednostek żeglugi profesjonalnej.

§ 148. W porcie Hel i w porcie Jastarnia, z zastrzeżeniem postanowień § 5 i § 7, obowiązuje zakaz używania sterów strumieniowych oraz przeprowadzania prób na uwięzi.


Na zakończenie jeszcze raz chcę podkreślić, że naszym celem nie jest walka z administracją morską lecz chcemy odciążyć administrację morską od zbytecznych działań związanych z żeglarstwem przy jednoczesnej ochronie naszych praw. Wierzymy, że nasze szeroko podjęte działania znajdą zrozumienie i przestanie być w Polsce stawiany znak równości pomiędzy żeglugą rekreacyjno-turystyczną a żeglugą profesjonalną. Chcemy jako armatorzy jachtów w administracji morskiej mieć oparcie w trudnych sytuacjach natomiast zwykła tzw. „codzienna” żegluga turystyczno – rekreacyjna nie powinna zajmować czasu przedstawicielom służb morskich. Naszą dewizą jest powszechnie stosowana w Europie zasada: NO PROBLEM – NO CALL!
Łączę wyrazy szacunku.
(- ) Krzysztof Klocek - wiceprezes

Komentarze
Jerzy, przesadzasz z... zbigniew klimczak z dnia: 2007-11-26 17:45:34
Odp: Jerzy, przesadzasz z... Andrzej Colonel Remiszewski z dnia: 2007-11-26 19:26:26
Odp: Odp: Jerzy, przesadzasz z... zbigniew klimczak z dnia: 2007-11-27 00:24:29
Port to nie tylko mariny. Marek T. Słaby z dnia: 2007-11-26 20:04:36
Odp: Port to nie tylko mariny. Rafał Krause z dnia: 2007-11-26 20:28:04
Odp: Odp: Port to nie tylko mariny. Marek Słaby z dnia: 2007-11-26 21:02:33
Odp: Odp: Odp: Port to nie tylko mariny. Rafał Krause z dnia: 2007-11-26 21:19:16
Odp: Odp: Odp: Odp: Port to nie tylko mariny. Marek T. Słaby z dnia: 2007-11-26 21:21:00
Odp: Odp: Port to nie tylko mariny. ANdrzej Hasip Mazurek z dnia: 2007-11-28 01:07:49
Odp: Odp: Odp: Port to nie tylko mariny. Rafał Krause z dnia: 2007-11-28 11:45:38
Odp: Odp: Odp: Odp: Port to nie tylko mariny. Andrzej Hasip Mazurek z dnia: 2007-11-29 21:23:07
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Port to nie tylko mariny. Marek T. Słaby z dnia: 2007-11-29 23:29:38
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Port to nie tylko mariny. Rafał Krause z dnia: 2007-11-30 08:59:55
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Port to nie tylko mariny. Andrzej Hasip Mazurek z dnia: 2007-11-30 10:29:37
instruktor, instruktorowi nie równy... Rafał Krause z dnia: 2007-12-02 18:22:06
Odp: instruktor, instruktorowi nie równy... Jacek Woźniak z dnia: 2007-12-02 19:44:59
Odp: Odp: instruktor, instruktorowi nie równy... Rafał Krause z dnia: 2007-12-03 09:54:10
Odp: Odp: Odp: instruktor, instruktorowi nie równy... Jacek Woźniak z dnia: 2007-12-03 10:23:59
Odp: Odp: Odp: Odp: instruktor, instruktorowi nie równy... Rafał Krause z dnia: 2007-12-03 11:44:05
Ukochane, ukochane - tak jest ! JERZY KULINSKI z dnia: 2007-11-26 20:08:05
zaoszczedzić miliony Jerzy Sychut z dnia: 2007-11-26 21:07:57
Odp: zaoszczedzić miliony - Koleiny wielkich organizacji Marek T. Słaby z dnia: 2007-11-26 21:14:22