HENRYK WIDERA JUŻ W DOMU !
Kpt. Maciej Krzeptowski pisze, ze znalazł pretekst do napisania do mnie kilku zdań. Macieju Drogi - pisz do mnie takze bez pretekstów, ale za wiadomosc o dzielnym, ambitnym Heniu Widerze dziękuje 100-krotnie ! Wiadomośc o finale próby wielkiej pętli zbiegła się z zakończeniem przeze mnie lektury ksiązki Adolfa Popławskiego - "12 lat katorgi".
Drogi Heniu - przeczytaj koniecznie ! Naprawdę Ci się upiekło.
Uzupełnienie newsa - Piotr Stelmarczyk.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
====================
 Witaj Jerzy,
cieszę się że znów mam pretekst by do Ciebie napisać. Wczoraj tj. 11 października o godz. 1600 Henryk Widera dopłynął swoim GAWOTem do przystani AZS w Szczecinie. Piękna pogoda, grupa przyjaciół, media i bohater - skromny, uśmiechnięty Heniu. Wypłynął ze Szczecina, przez Biskaje, Atlantyk dotarł na Morze Śródziemne i Czarne pragnąc rzekami i kanałami Ukrainy i Rosji dostać się na północ, by opłynąć Norwegię i wrócić na Bałtyk.
Cumuje w domu
Niestety Putin i jego ludzie okazali się mocniejsi, dżudoka zwyciężył skrzypka. GAWOT z Ukrainy przewieziony został samochodem do Warszawy i dalej do Gdańska, skąd na własnej stępce dopłynął do macierzystej przystani. Heniu jesteś wielki, gratulujemy Ci tego co zrobiłeś!!
i już gra przyjaciołom


Pozdrawiam Cię Jerzy,
żyj wiecznie.
Maciej
=================
Piotr Stelmarczyk uzupełnia:
Henryk Widera to zawodowy muzyk, skrzypek. W momencie startu w maju 206 roku w samotną podróż wokół Europy miał 76 lat.  
Wyprawa z której wczoraj powrócił, była jego kolejną daleką podróżą. W listopadzie 204 roku wrócił samotnie z Wysp Kanaryjskich, za co został uhonorowany prestiżową nagrodą Kolosów w kategorii „Żeglarstwo”oraz prestiżową nagrodą Rejs Roku 2004 w kategorii "rejsów morskich na małych jachtach" (nagroda miesięcznika "Żagle").  
Jego jacht to „Gawot”, typ „Tango Family, o długości zaledwie 7,70 metra. Niewielki jacht przystosowany raczej do rodzinnych jak nazwa wskazuje krótkich rejsów.

W lipcu 2007 roku polski podróżnik rozpoczął głodówkę na znak protestu przeciwko działaniom rosyjskich urzędników. Jacht 78-letniego Henryka Widery został zatrzymany w okolicach Rostowa nad Donem 4 czerwca.
Rosyjskie służby zatrzymały jacht polskiego podróżnika, argumentując to brakiem zezwolenia na pływanie po wewnętrznych wodach Rosji. Polski konsul pomógł podróżnikowi przygotować list do Ministerstwa Transportu z prośbą o wydanie zgody na pływanie po rosyjskich wodach.
 
Szczęśliwie podróż żeglarza i podróżnika zakończyła się w porcie nadmorskim z którego wyruszył. Wczoraj tj. 9 października 2008 r. przycumował w przyjaznej przystani Jacht Klubu "Cztery Wiatry" w Świnoujściu.
 
W dniu dzisiejszym (10.10.2008)  wyruszył z pomocą żeglarza Waleriana Zegzdryna do potu macierzystego w Szczecinie.
Pomoc ta była  konieczna z powodu zatarcia silnika. Świnoujscy żeglarze zawsze służą pomocą kolegom w potrzebie.
_______________________
tu klik dla Henia !
Komentarze
Piotr Stelmarczyk dopisał szczegóły JERZY KULINSKI z dnia: 2008-10-13 19:53:28
kalendarium rejsu Marek Borkowski z dnia: 2008-10-14 16:16:05
o mało nie zniszczono takielunku przy wodowaniu - oj, a w NCŻ to wodowania powinny być wzorowe Dawid Szewczuk z dnia: 2008-10-15 00:03:52