Kilka dni temu zamieściłem w SSI krytyczną opinię SAJ o ministerialnym projekcie rozporządzenia o patentach dla zawodowców pływających na jachtach komercyjnych ( http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2638&page=0 ).
Opinia była krytyczna, lecz wypracowana fachowo, uczciwie w pocie czoła. Rada Armatorska poważnie potraktowała otrzymane od Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju zaproszenie do udziału w konsultacjach. Niestety natychmiast po wysłaniu opinii pojawiła sie wątpliwość, czy MInisterstwo poważnie traktuje same konsultacje.
Proces legislacyjny obejmuje kilka faz, w tym konsultacje społeczne, a następnie uzgodnienia projektu z innymi ministerstwami. Ma to zapobiec podrzucaniu zmian przez resorty podczas głosowania na posiedzeniu Rady Ministrów.
Omawiany projekt rozporządzenia skierowano do uzgodnień międzyresortowych równocześnie z wysłaniem go do konsultacji. Wniosek jest taki, jak w ostatnim zdaniu pisma SAJ!

Czyżby ministerstwo było tak dumne ze swojej pracy, że uważa swój projekt za bliski doskonałości?!
Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych jednak czuwa.
W swojej opinii pokazało, że projekt nie jest doskonały, wprost przeciwnie!
A teraz pokazuje, że patrzy urzędnikom na ręce.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych zwraca się z uprzejmą prośbą o udostępnienie informacji publicznej o statusie uzgodnień projektu z 20 listopada br. rozporządzenia ministra infrastruktury i rozwoju w sprawie kwalifikacji i przeszkolenia członków załóg jachtów komercyjnych oraz warunków ich uzyskiwania.

Na BIP RCL stwierdziliśmy, iż został on skierowany do uzgodnień międzyresortowych podczas trwających konsultacji społecznych. Oznacza to, iż ewentualne zmiany wynikające z tych konsultacji nie zostają poddane uzgodnieniom. W konsekwencji rodzi się pytanie, czy Ministerstwo już z góry wie, że nie wprowadzi żadnych zmian po konsultacjach, czy też ryzykuje zmiany projektu po ewentualnym uzgodnieniu?