KRZYSZTOF BARANOWSKI ZAPOWIADA I ZAPRASZA
z dnia: 2020-11-12


Dla każdego coś ciekawego – sztuki piękne i sztuka praktyczna. Dopiero co skończyliśmy oglądać w SSI

reprodukcje malarstwa marynistycznego składające się na album „Żagle na sztalugach” a już pojawiło się

kolejne zadanie – album o Syrenach kuszących żeglarzy, niekoniecznie oceanicznych. Krzysztof jest

niezmordowany. Ma teraz nieco więcej czasu, przeprowadził się ze wsi do miasta, nie musi palić w piecu,

pracuje przy kaloryferze.

I to jak pracuje !!!

Dla Czytelników i Skrytoczytaczy SSI – fawory ekskluzywne

O tym przeczytacie w drugiej części newsa.

Wyrazy podziwu – Siwy !

Ponawiam apel:   maskujcie się,  dystansujcie się,  nie wałęsajcie się !

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

====================================

Don Jorge, drogi Przyjacielu!

Najwyraźniej przydługa Kwarantanna Narodowa kieruje Twoją wyobraźnię na zdrożne bezdroża, gdyż usiłujesz mnie sprowokować do publikacji frywolnych obrazków, które sam zbierasz.

Cyklowi temu nadałem tytuł „Syreny”, a Ty, na własną odpowiedzialność, możesz pokazać jedną czy dwie postacie, którymi zaprzątnięty jest Twój umysł.

Tu ilustracje:

/

Rafał Olbiński. „Va,pensiero” 2019. Krakowski Dom Aukcyjny – 68.000/113.280 zł

.

/

Zródło – internet, autor i tytuł nieznane

.

 Zanim jednak ulegnę Twoim prowokacjom i zacznę przygotowywać kolejny album, pragnę sprzedawać od przyszłego tygodnia „Żagle na sztalugach” przez swoją stronę WWW.krzysztofbaranowski.pl/księgarnia .

 Dla Czytelników Twojej strony SSI (również Skrytoczytaczy, jeśli się powołają) będzie znacząca obniżka ceny.

Mam jeszcze jedno zaproszenie dla Nawigatorów oraz Pań i Panów Kapitanów.

W końcu listopada zaczynam czteromiesięczny wirtualny rejs po Morzu Śródziemnym oraz Atlantyku i poszukuję załogi.

Osobiste zaproszenie tutaj:

https://youtu.be/X_qVYW-4aok

Co to jest wirtualny rejs

Wirtualny  rejs pozbawiony jest atrybutów żeglarskich – wiatru, plusku fali, trzepotu żagli. Ale problemy żeglugi pozostają te same – jaki wybrać kurs względem wiatru, żeby w optymalnym czasie dopłynąć do wybranego portu, kiedy wykonać zwrot, żeby wykorzystać odkrętkę wiatru, jak zaplanować wejście do nieznanego portu, aby wykorzystać światła nawigacyjne, a już korzystać z niezłej widoczności rozpoczynającego się dnia.

Każdy, kto ma za sobą choć trochę praktyki morskiej, wie jak bardzo złożona może być żegluga – od planowania rejsu, prowiantowania i doboru załogi po  manewry portowe, kotwiczenie i sytuacje awaryjne, z którymi trzeba się uporać.

Te wszystkie sytuacje możemy symulować, aby za każdym razem znaleźć najlepsze rozwiązanie. Tak jest w rzeczywistości i to samo możemy przeprowadzić w warunkach wirtualnych. Sam wielokrotnie rysowałem na papierze spodziewane manewry z zadanym kierunkiem wiatru. Nazywało się to teorią manewrowania i przygotowywało mnie do tego co może zdarzyć się w rzeczywistości.

Myślę, że w tym wirtualnym rejsie znajdą sie sytuacje podobne do tych, które spotyka się w rzeczywistości i na prawdziwym jachcie w kolejnym rejsie przećwiczone gotowe rozwiązania przydadzą się jak znalazł.

Jako żeglarze jesteśmy przyzwyczajeni, by patrzeć w niebo i oczekiwać jakie wiatry przyniesie kolejny front. Teraz patrząc w monitor komputera widzimy kolejne fronty i zmiany wiatrów w kolejnych prognozach pogody, gdyż będziemy korzystać z prognoz pogody jak najbardziej rzeczywistych dla rejonu, gdzie wirtualnie się znajdujemy. Wykorzysta się je podobnie jak w rzeczywistości – ostrząc, gdy wiatr na to pozwala, wykonując zwrot, gdy przeciwny hals okaże się korzystniejszy.

Rejs odbywa się na platformie Akademii Nawigacji Elektronicznej - https://www.akademianawigacji.pl/

Inne pożyteczne linki:

WWW.krzysztofbaranowski.pl/wirtualny-rejs

WWW.wirtualnyrejs.pl

Żyj wiecznie

krzysztof

============================================================================================

ILUSTRACJA DO KOMENTARZA ANDRZEJA COLONELA REMISZEWSKIEGO


 

 

 

 

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3705