Tytuł newsa to podróbka tytułu serialu prasowego "tego nie wiecie" - profesora Andrzeja Januszajtisa, wybitnego badacza historii Gdańska. Mam nadzieję, że mi profesor wybaczy. Otóż wielu żeglarzy uważa się za znawców Zalewu Wiślanego, a nie znają na przykład Jagodnej, ujścia Baudy, Kupty, Łaszki, zachodniej (trzeciej) przystani Kątów Rybackich czy baseniku Suchacz - Zamek.
O Łaszcze słyszałem, ale do odwiedzenia tego zielonego "fiordu" zachęcił mnie dopiero Jacenty Kijewski. Do Suchacza - Zamku zostałem wysłany przez Włada Schischke, a do Kątów - West przez Piotra Saleckiego. Szukam (jak na razie bezskutecznie) ruin starej przystani koło Tolkmicka, o których opowiadał mi Grzegorz Kuchta.

Na powyższym obrazku widzicie trzy czerwone kółka:
- Kąty Rybackie WEST. Jest to zielona przystań rybacka w baseniku o kształcie litery "T". Nabrzeża typu "pionierskiego", czyli kołki wbite młotem, troche desek, trochę faszyny. Cichutko. Jedna drewniana budka otulona siatka drucianą. Żadnych instalacji. Zielono, cicho. Lokalizacja: na zachód od przystani "Barkasa", na samym "dnie" zatoczki. Do przystani prowadzi wśród trzcin - wąski korytarz. Głębokości rzędu 3/4 metra.

- Łaszka - zielony "fiord", wcinający się w zachodni brzeg Zalewu Wiślanego, otoczony wałem przeciwpowodziowym. Lokalizacja: mniej więcej w połowie odległosci miedzy ujaciem Szkarpawy i ujściem Wisły Królewieckiej. Tu żadnego pomostu nie ma. Po prostu dziki brzeg. Głebokości tylko dla mieczówek. Na zapleczu jedno gospodarstwo. Sympatyczni ludzie.

- Suchacz - Zamek. Jest to spory, stary basen łodzi rybackich - rewitalizowany obecnie przez jego właścicieli. Basen prostokatny o wymiarach około 60 x 60 metrów, do którego prowadzi wąski kanał. Lokalizacja: zachodni skraj zabudowy miejscowosci Suchacz. Właściciele mieszkają po przewległej stronie drogi prowadzacej do portu rybackiego i przystani jachtowej Suchacz. Na razie głebokosci na podejsciu i w basenie - tylko dla mieczówek z podwiniętym ogonem. W przyszłym roku ma być głębiej i pojawi się toaletka.

A tak z innej beczki:
W Starej Pasłęce Ryszard Doda już się cieszy z pięknego pirsu spacerowego. Podobno maja ruszyć prace nad przywróceniem otwieralnosci mostu łaczącego Starą i Nową Pasłękę. I znowu podobno - zależy na tym władzom Braniewa, które znowu chce być miastem portowym.

O zakusach na wygaszenie nabiezników podejsciowych do portów Zalewu napiszę Wam po wizycie w Gdyni na ul. Jana z Kolna.
Basen Rybacki Kątów Rybackich straszy rozkopanymi nabrzeżami (zachodnie i północne). W Tolkmicku wysoki (po co ?) odcinek nabrzeża zachodniego jest gotowy. Niski - czeka na koniec kryzysu.

 
W Suchaczu wysokie nabrzeża rybackie zdążono wykończyć przed kryzysem. Rybacy już się wdrapują i coś tam mruczą pod nosami. Przystań jachtowa modernizuje się nieustannie. Po pomostach przyszła kolej na sanitariat. Piękne kafelki - niektóre z żaglówkami (pomagał Krzyś Kleniewski). Gospodarze serdeczni.

W Nowej Pasłęce Urząd Morski ustawił czerwona pławę ("6") przed głowicą falochronu (wejście do Kanału Pasłęki). Na przystani Jachtklubu Elbląg w Nadbrzeżu pojawił się kontener z sanitariatem.

Locyjka "Bornholm" już w rękach najniecierpliwszych z Czytelników, a więc przerzucamy "autorski potencjał" na "ZALEW". Chodzi o to, aby przynajmniej w chwili wydania była bliska aktualności.
Tu klik wsparcia moralnego
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge