PRÓBA ZAMACHU NA WOLNOŚĆ ŻEGLOWANIA
Wiecie co mnie smuci? Zagadkowa dla mnie bierność "środowiska żeglarskiego" zarówno na śródlądziu jak i morskiego. Ludzie mają złudzenie, że obecna swoboda żeglowania, którą władzom i znienawidzonej korporacji wyrwała nieliczna przecież grupa "liberatorów" już jest im dana na wieki. A tymczasem polscy żeglarze podążają zahipnotyzowani za fujarką Chocimskiej. Sami popatrzcie kto na niej gra.
Otóż - tak być nie może !
Gdy piszemy w tym okienku o kolejnych przepychankach, to jeden z drugim pisze do mnie, że "polityka mnie nie interesuje", Kilka dni temu powiesiłem news o kolejnym rejsie "transbałtyckim" dezety "SUM" obsadzonej przez sterników. Średnia wieku załogi wyniosła 60 lat, a więc powinni oni pamiętać, że teraz mogli popłynąc na morze - zawdzięczają tylko tym "oszołomom internetowym".
Proszę Państwa - nadchodzi silna kontrofensywa, powodowani zachłannością i pazernością "działacze" prowadzą intensywny, zakuisowy lobbing - próbujac wmówić parlamentarzystom i administracji państwowej, że to tylko troska o bezpieczeństwo żeglowania. Lobbing PZŻ dezawułuje stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Przywoływane są różne "autorytety" - nieustanny, nękający nacisk na urzędników Mistertstwa Sportu oraz Ministerstwa Infrastruktury obserwujemy z niepokojem.
Dziś nie mogę przekazać Wam pełnej korespondencji. Wystąpienie Redakcji miesięcznika "ŻAGLE" i Towarzystwa Żeglarskiego "Bryfok" opublikuję dopierojak dokumenty dotrą do Adresatów. Teraz tylko pismo Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych oraz obywatelski sprzeciw nestora instruktorów żeglarskich - Zbigniewa Klimczaka. Poczytajcie na co zwraca uwagę kpt. Andrzej Remiszewski. Wasz powszechny sprzeciw jest teraz niezbędny. Jezeli prześpicie, to skończy się tak jak w komentarzu podnewsowym doktora Andrzeja Mazurka - "nad ranem obudzi was walenie do drzwi".
I jeszcze jedno - proszę abyście nie wydziwiali na bandery innych państw na flagsztokach polskich jachtów. Nie wydziwiajcie, ze ludzie ubiegaja się o patenty ISSA oraz certfikaty RYA. Każdy przed napaścią broni się jak może.
Do zobaczenia na BOATSHOW
Żyjcie wiecznie!
Don Jorge
___________________________________________________________
STOWARZYSZENIE ARMATORÓW JACHTOWYCH
(Boat Owners Society in Poland)
Rok założenia 1991
Ul. Przełom 10, GDAŃSK-Górki Zach. 80-643, tel/fax 058 307 09 27
www.saj.org.pl , mailto: info@saj.org.pl
Gdańsk 26.10.2009
MINISTERSTW0 INFRASTRUKTURY
ul. Chałubińskiego 4/6
00-928 WARSZAWA
Dotyczy : Opinii projektów rozporządzeń Ministra Infrastruktury
Państwa pismem GB3F/020-7/2009/967713 otrzymaliśmy do zaopiniowania szereg projektów rozporządzeń przygotowanych na podstawie delegacji ustawowej zawartej w ustawie z dnia 7 maja 2009 o zmianie ustawy o żegludze śródlądowej.
Ze zgłoszonego szeregu projektów rozporządzeń zgłaszamy uwagi wyłącznie do projektu dotyczącego sposobu upoważniania podmiotów do wykonywania przeglądów technicznych statków oraz wymagań dla statków w zakresie wyposażenia , budowy, stałych urządzeń , właściwości manewrowych oraz ochrony wód , powietrza lub ochrony przed hałasem.
Projekt powyższego rozporządzenia wydanego na podstawie delegacji ustawowej z Art. 34j ust. 5 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 roku z późniejszymi zmianami ze względu na zapis Art. 34j ust. 2 tej ustawy wyłącza statki używane wyłącznie do uprawiania sportu i rekreacji bez napędu mechanicznego lub o napędzie mechanicznym o mocy silników mniejszej niż 75 kW z obowiązku zgłaszania przez armatora tych statków do przeglądów technicznych. Wyłączenie te nie dotyczy wymagań określonych w Art. 34j ust. 5 punkt 2 dotyczących budowy statku , jego stałych urządzeń , wyposażenia , i właściwości manewrowych oraz dotyczących ochrony wód , powietrza lub ochrony przed hałasem.
Zatem wymagania te sprecyzowane w projekcie rozporządzenia będą identyczne dla statków używanych wyłącznie do uprawiania sportu i turystyki jak też dla pozostałych statków w tym statków pasażerskich o ile zapisy poszczególnych § tego projektu nie wyłączają lub ograniczają tych wymagań dla statków używanych do celów sportowych lub rekreacyjnych.
Wymagania te zobowiązują do wyposażenia statków używanych wyłącznie do celów sportowych lub rekreacyjnych (bez jakichkolwiek odstępstw np. . na czas regat) między innymi w ;
§ 17 pkt 1 – wiadro metalowe (nikt już nie stosuje wiader metalowych tylko wiadra lub pojemniki z termoodpornych tworzyw)
§ 17 pkt 2b – koc gaśniczy w kuchni (jak to się ma do kambuza jachtowego)
§ 17 pkt 5 – w rękawice ognioochronne
§ 20 pkt 3 – megafon lub tubę głosową
§ 21 pkt 1 – kładka z relingiem
§ 21 pkt 2 – tyczkę do sondowania
§ 21 pkt 8 – planszę zawierającą treść opisową i graficzną na temat reanimacji i ratowania tonącego
Przedstawiamy zatem nasze uwagi:
1. Sądzimy , że tego rodzaju drobiazgowe wymogi dotyczące wszystkich statków żeglugi śródlądowej są niedostosowane do potrzeb i wymogów dla statków używanych do sportu i turystyki bez napędu mechanicznego i z napędem mechanicznym o mocach silników mniejszych niż 75 kW i powinny być wyłączone spod tych obligatoryjnych wymagań na takich samych zasadach jak wyłączenie spod przeglądów technicznych.
2. Rozporządzenie powinno umożliwiać (sankcjonować) ograniczenie wyposażenia dla statków uczestniczących w regatach lub zawodach sportowych.
Nie zgłaszamy uwag do projektów rozporządzeń dotyczących:
1. pozwoleń na uprawianie żeglugi przez statki innych Państw miedzy polskimi portami lub miedzy portem polskim a portem innego państwa;
2. sposobu upoważniania podmiotów do wykonywania czynności z zakresu pomiarów statków;
3. sposobu i zakresu przeprowadzania inspekcji technicznych , dokumentów stosowanych w tych sprawach a także opłat i sposobu ich uiszczania za czynności inspekcyjne;
4. wspólnotowych wymagań technicznych i wyposażenia statków żeglugi śródlądowej;
5. wzoru, szczegółowych warunków oraz sposobu wydawania tymczasowego wspólnotowego świadectwa zdolności żeglugowej;
6. świadectw zdolności żeglugowej statków żeglugi śródlądowej;
7. określenia dyrektorów urzędów żeglugi śródlądowej właściwych do przeprowadzenia pomiaru statków i inspekcji technicznej statków;
8. sposobu i zakresu przeprowadzenia czynności pomiaru statków , dokumentów stosowanych w tych sprawach a także opłat i sposobu ich uiszczania za czynności pomiarowe;
9. wykazu śródlądowych dróg wodnych państw członkowskich;
10. wzoru i trybu wydawania wspólnotowego świadectwa zdolności żeglugowej;
11. upoważnienia podmiotów do wykonywania czynności z zakresu inspekcji technicznych
V-ce Prezes RA SAJ
Wiesław Cybulski
__________________________________________
Kopię niniejszego listu przekazujemy równolegle na adres internetowy kblaszkiewicz@mi.gov.pl
STOWARZYSZENIE ARMATOÓW JACHTOWYCH
(Boat Owners Society in Poland)
Rok założenia 1991
Ul. Przełom 10, GDAŃSK-Górki Zach. 80-643, tel/fax 058 307 09 27
www.saj.org.pl , mailto: info@saj.org.pl
_____________________________________
Gdańsk, dn. 2009.10.06
MINISTERSTW0 INFRASTRUKTURY
Departament Bezpieczeństwa Żeglugi
Ul. Chałubińskiego 4/6
00-928 WARSZAWA
Dotyczy : Opinii projektu rozporządzenia Ministra Infrastruktury zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków bezpiecznego uprawiania żeglugi przez statki morskie.
Państwa pismem GB-1d-020-3(3)/08 otrzymaliśmy do zaopiniowania projekt rozporządzenia zmieniającego obowiązujące aktualnie Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 sierpnia 2005 opublikowane w Dzienniku Ustaw Nr 174 poz.1452. Niniejszym przesyłamy swoje uwagi .
1) Aktualnie obowiązujące przepisy naszym zdaniem w sposób prawidłowy zapewniają przedmiotowe regulacje prawne dla statków morskich używanych do celów sportowych i rekreacyjnych o długości całkowitej LOA do 24 m i w naszej opinii nie polegają na prawdzie stwierdzenia zawarte w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia. Autor projektu nie wykazał w dostateczny sposób niezbędności wprowadzenia przedmiotowej regulacji ograniczającej wolności i prawa obywatelskie. Należy przypomnieć orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który wskazał iż „ konieczność wprowadzenia ustawowych ograniczeń praw i wolności wynika nie z subiektywnego przekonania o takiej potrzebie, ale z obiektywnej ich niezbędności, związanej z niezbędną ochroną jednej z wartości wskazanych w art. 31 ust 3 Konstytucji. Choć w państwie demokratycznym organy władzy publicznej nie powinny w żadnym razie lekceważyć opinii publicznej, to jednak żądania wysuwane przez przedstawicieli różnych grup społecznych i wyniki badania opinii publicznej nie mogą stanowić samoistnej podstawy do wprowadzenia ograniczeń w korzystaniu z praw i wolności człowieka i obywatela” (wyroki z: 13.2.2001 K 19/99 oraz z dn. 8.10.2001, K 11/01) . Co więcej aspekty związane z bezpiecznym uprawianiem żeglugi przez morskie statki przeznaczone do celów sportowych lub rekreacyjnych o długości całkowitej do 24 m są regulowane obowiązującymi przepisami szczegółowymi wydanymi przez Dyrektorów Urzędów Morskich np. ZARZĄDZENIE PORZĄDKOWE nr 1 DYREKTORA URZĘDU MORSKIEGO w GDYNI z dnia 2 kwietnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa żeglugi morskich statków sportowych o długości całkowitej do 24 m zmienione Zarządzeniem Porządkowym Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni nr 6 z dn. 30 kwietnia 2007r., które to kompleksowo reguluje zagadnienia wskazane w uzasadnieniu do projektu.
2) Uważamy również za całkowicie niewłaściwe stworzenie jednej grupy statków morskich, do której wg autorów projektu zalicza się na równi statki używane do celów sportowych, rekreacyjnych albo służących do działalności gospodarczej. Tym bardziej jest to niepokojące, że mimo zapewnień znajdujących się w uzasadnieniu do projektu w zapisach projektu rozporządzenia nie znajdujemy zapisów wyłączających spod regulacji statki o LOA poniżej 15m. Nadto nie jest prawdą, iż projektowane regulacje nie będą miały wpływu na działalność przedsiębiorców jak autorzy wskazują w uzasadnieniu. Odnieśliśmy wrażenie, że autor projektu rozporządzenia rozminął się z tezami wskazanymi przez autora uzasadnienia.
3) Ustawa z dnia 9 listopada 2000 (Dz.U.Nr 99 poz. 693 z późniejszymi zmianami) w Art. 18 ust 2 wyłącza spod regulacji tej ustawy kwalifikacje załóg morskich statków sportowych i turystycznych. Zatem wprowadzenie w projekcie opiniowanego rozporządzenia szczegółowych przepisów dotyczących kwalifikacji załóg statków sportowych bez delegacji ustawowej narusza wprost przepisy prawa a w szczególności zasadę wskazaną expressis verbis w art. 92 Konstytucji.
4) Ustawa z dnia 9 listopada 2000 (Dz.U.Nr 99 poz. 693 z późniejszymi zmianami) nie zawiera w swojej treści upoważnienia dla Ministerstwa Infrastruktury do ustalania dla statków w tym szczególnie morskich statków sportowych lub rekreacyjnych rejonów uprawiania żeglugi na odpowiednich akwenach morskich . Wprowadzenie zatem w projektowanym rozporządzeniu zapisów o możliwości określenia przez Urzędy Morskie bezpiecznych rejonów uprawiania żeglugi przekracza upoważnienia przekazane przez ustawodawcę jednostkom wykonawczym w tym Ministerstwu Infrastruktury.
5) Poważne nasze zastrzeżenia wynikają z faktu , że o bezpieczeństwie morskim polskich morskich statków sportowych i rekreacyjnych będą stanowić niezależne od siebie , autonomiczne , trzy regionalne Urzędy Morskie. Pragniemy zwrócić uwagę , że do takiego uregulowania prawnego wnosiła zastrzeżenia Izba Morska rozpatrującą sprawy wypadków żeglugowych. Naszym zdaniem zalecane wykazy wyposażeń , środków ratunkowych itd. dla statków morskich sportowych lub rekreacyjnych objętych projektowanym rozporządzeniem powinny być zunifikowane i jednolite dla obszaru całego kraju.
Sumując - wskazujemy, że opiniowany projekt rozporządzenia przewidujący objęcie statków sportowych wprowadzeniem obowiązków dotyczących kwalifikacji załóg i wyposażenia jest zbędny i nie powinien być wprowadzony w życie.
Za RS SAJ
Tadeusz Duma, Maciej Kotas
Kopię niniejszego listu przekazujemy równolegle na adres internetowy bdziurla@mi.gov.pl
_____________________________________________
Szanowni Państwo!
Wiele lat trwała walka środowiska o w miarę europejskie przepisy dotyczące uprawiania żeglarstwa. Na etapie prac sejmowych Klub Parlamentarny PO wniósł i swój wkład. Posłem - sprawozdawcą nowelizacji ustawy była posłanka PO. Konieczność dalszych kroków na tej drodze wskazał RPO w swoim Wystąpieniu do Ministra Sportu i Turystyki.
Wskutek lobbingu PZŻ dla ratowania utraconych korzyści, przygotowano po cichu projekt ustawy o sporcie, który to projekt redukuje w dużym stopniu osiągnięcia omawianej nowelizacji z 2007 r.
Zmusiło mnie to do wystosowania Listu Otwartego do Ministra ale równocześnie chcę poinformować Klub Parlamentarny, że w instytucjach rządowych nie dzieje się dobrze. Przypominam, ze Sejm w zasadzie jednomyślnie uchwalił nowelizację a urzędnicy ministerstwa po prostu to obalają i przywracają stan poprzedni. Jako sympatyk PO jestem zaniepokojony takim rozkojarzeniem.
W załączeniu List
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
_________________________________
Słowo wstępne do Listu Otwartego o naszych korzeniach!
Trudno uwierzyć, ale żeglarstwo rekreacyjne tak naprawdę rozpoczęło się 400 lat temu.
19 kwietnia 1601 r. wydano paszport Holendrowi Henry’emu de Voogt, który pragnął samotnie popłynąć z Vlissingen do Londynu dla czystej przyjemności.
Obecnie miliony ludzi z krajów wysoko rozwiniętych uprawiają jachting, a my dopiero nadrabiamy te zaległości.
Żeglarstwo przestało być wyłącznie sportem i przestało być elitarne. Jest przede wszystkim sposobem spędzania wolnego czasu i względnie tanią formą turystyki.
Z książki "Polska dla żeglarzy”
Katowice 3.11.2009 r
Zbigniew Klimczak
______________________________
List Otwarty do Ministra Sportu i Turystyki
Pana Adama Giersza
Warszawa
Szanowny Panie Ministrze!
W imieniu wielu żeglarzy gratuluję Panu objęcia tego ważnego stanowiska i szczerze życzę wielu sukcesów w pracy na niwie sportu. List dotyczy problemów żeglarstwa rekreacyjnego ( przyjemnościowego) w Polsce. Wieloletnie wysiłki wielu ludzi oddanych żeglarstwu bez reszty doprowadziły do szeregu korzystnych zmian w ustawodawstwie, czego przykładem jest nowelizacja ustawy o kulturze fizycznej, która weszła w życie 1 stycznia 2008 r. Sejm RP w zasadzie jednomyślnie ( o ile pamiętam, przy jednym głosie sprzeciwu) zbliżył polskie prawodawstwo do współczesnej Europy. Wydawało się, że nadchodzi kres dla partykularnych praktyk Polskiego Związku Żeglarskiego, wspomaganych przez Ministerstwo w wkraczaniu w sferę konstytucyjnie chronionych uprawnień właścicielskich ( art. 21 i 64 Konstytucji).
Niestety, po tej nowelizacji lobbyści z PZŻ z całą mocą rzucili się do odzyskiwania utraconych korzyści a efektem tego jest gotowy już w ministerstwie projekt Ustawy o sporcie wraz z projektami aktów wykonawczych. Projekt ten w dużej mierze przywraca tak krytykowany przez żeglarzy i Rzecznika Praw Obywatelskich, stan poprzedni. Przez całe lata środowisko żeglarzy rekreacyjnych zwracało uwagę, że żeglowanie dla przyjemności nie jest sportem a PZŻ jako związek sportowy powinien się zajmować wyłącznie sportem. Stanowisko to podzielił Rzecznik Praw Obywatelskich w swoim Wystąpieniu do Ministra Sportu i Turystyki z dnia 20 sierpnia 2008 r. Pozwoli Pan Minister, że zacytuję stosowny fragment:
Jego rola (mowa o PZŻ – przypisek mój) powinna się zatem ograniczać do regulowania, przygotowywania i organizowania zawodów sportowych i w tym zakresie może być też Związek uznawany za reprezentanta środowiska żeglarzy-sportowców. Poza nawiasem jego działania powinna pozostać nieporównanie szersza sfera żeglarstwa rekreacyjnego.
Panie Ministrze,
pragnę zwrócić uwagę na 2. paragraf projektu Ustawy, który brzmi:
&2.1. Sportem są wszelkie formy aktywności fizycznej, które przez uczestnictwo doraźne lub
zorganizowane, wpływają na wypracowanie lub poprawienie kondycji fizycznej i
psychicznej, rozwój stosunków społecznych lub osiągnięcie wyników sportowych na wszelkich poziomach.
Paragraf 2.pkt.1. ma za zadanie oczywiście zniwelować stwierdzenia RPO o pozostawieniu poza nawiasem PZŻ żeglarstwa rekreacyjnego i uzasadnić ponowne zabezpieczenie interesów PZŻ w tej Ustawie. Nie będę przytaczał wielu źródeł definicji sportu ale stwierdzam, że każda rozróżnia sport i rekreację. Odsyłam do nich. W wyniku tej manipulacji tylnymi drzwiami PZŻ z pomocą urzędników Pana Ministra powraca dużą część z takim trudem usuniętych szkodliwych dla rozwoju żeglarstwa, przepisów ( nie miejsce tu aby z nimi kolejny raz dyskutować). Podważa też wolę Sejmu RP i ignoruje w sposób niezrozumiały cytowane Wystąpienie RPO. Takie postępowanie podważa wiarę obywateli RP co do roli tej niezbędnej w demokracji instytucji.
Sławny brytyjski żeglarz Sir Francis Chichester powiedział, że żeglarstwo to nie sport, to charakter. To definicja z pogranicza filozofii ale istnieją definicje naukowe, że żeglarstwo rekreacyjne nie jest na pewno sportem.
Muszę zakończyć mój List jeszcze jednym, jakże ważnym fragmentem Wystąpienia RPO (cytat)
Rzecznik Praw Obywatelskich, doceniając dokonane już zmiany widzi potrzebę konsekwentnego ich kontynuowania, aż do stanu, w którym zostaną zniesione nieuzasadnione ograniczenia w tym zakresie, tak jak to ma miejsce w krajach, w których żeglarstwo rozkwita (kraje skandynawskie, Wielka Brytania, Niemcy).(koniec cytatu) Oczywiście mamy do czynienia z wręcz odwrotnym działaniem ze strony Ministerstwa.
Ponieważ związek sportowy przy pomocy podległego Panu Ministrowi Departamentu Prawno- Kontrolnego próbuje wejść z butami w nasze życie prywatne, pozwolę sobie wrzucić kamyczek do ich podwórka. Zapoznałem się dość szczegółowo z Białą Księgą na temat sportu , opracowaną przez Komisję Wspólnot Europejskich z dnia 11.7.2007 r.
Rząd Polski przyjął Białą Księgę na temat sportu na posiedzeniu Komitetu Europejskiego Rady Ministrów 7 września 2007 roku. Program działań Komisji w obszarze sportu, określony w tym dokumencie, precyzuje dołączony do niej Plan działania „Pierre de Coubertin". Należy domniemywać, że nowelizowana Ustawa o sporcie ma wyjść naprzeciw tym dokumentom. Stwierdzam z przykrością, że niektórych ważnych aspektów Białej Księgi projekt ustawy nie zawiera. Zawiera natomiast zupełnie odległe od intencji Komisji Wspólnoty Europejskiej zapisy dotyczące dwóch (!) związków sportowych, tj. żeglarskiego i motorowodnego, zapewniające im głównie dochody kosztem cudzych portfeli. To szkodliwe, będące wynikiem niedopuszczalnego lobbingu wąskiej grupy interesów zapisy w dokumencie jaki miał za zadanie walkę z patologiami w sporcie a które w efekcie te patologie utrwalają. Chyba zdziwi to Komisję!
Panie Ministrze, kończąc mój List i życząc Panu zdrowia i sił do pracy, wyrażam nadzieję, że podzieli Pan zdanie RPO o budowie społeczeństwa obywatelskiego. Po raz kolejny gorąco apeluję aby Ministerstwo Sportu i Turystyki zdawało sobie sprawę, że PZŻ nie jest w sensie jakościowym, ilościowym i merytorycznym, reprezentantem żeglarstwa przyjemnościowego a wręcz przeciwnie- działa na jego szkodę. Żeglarstwo to uprawia około miliona osób. Pozwolę sobie, w ich interesie, zamieścić ten List na kilku znanych żeglarskich portalach. Będzie miło jeśli poznamy stanowisko Pana Ministra.
Z wyrazami szacunku
Zbigniew Klimczak
________________________________________________________________________________________________________________
Don Jorge!
Załaczam dwa artykuły z poselskiego projektu ustawy o sporcie odesłanego 23 października przez Sejm do komisji wraz z projektem rządowym.
Nie wiem, czy umiem czytać ale rozumiem, że rekreacyjne żeglowanie po śródlądziu według projektodawców nadal jest sportem. Co więcej, sport ten jest poddany nadal rządom jedynie słusznego związku sportowego.
I jeszcze jedno pytanie, napisano w projekcie:
Osoba, która uzyskała uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej w innym państwie, może uprawiać turystykę wodną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie posiadanych uprawnień potwierdzonych stosownym dokumentem
A co jeśli ktoś posiada uprawnienia nie potwierdzone dokumentem? Czy bezdokumentowe uprawnienia szwedzkie są gorsze od dokumentowych albańskich?
Żyj wiecznie!
Andrzej Colonel Remiszewski
________________________________________
FRAGMENT POSELSKIEGO PROJEKTU USTAWY O SPORCIE
Art. 76.
W ustawie z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej (Dz. U. z 2006 r. Nr 123, poz. 857, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 19 ust. 2 otrzymuje brzmienie:
„2. Rejestr statków używanych wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji ruchowej prowadzi właściwy polski związek sportowy, w rozumieniu ustawy z dnia ____ 2009 r. o sporcie (Dz. U. ______ Nr _______, poz. ______).”.
2) po art. 37 dodaje się art. 37a w brzmieniu:
„Art. 37a. 1. Prowadzenie statków przeznaczonych do uprawiania sportu lub rekreacji, zwane dalej „uprawianiem turystyki wodnej”, wymaga:
1) posiadania odpowiedniej wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa;
2) przestrzegania zasad bezpieczeństwa.
2.Przepis ust. 1 dotyczy statków przeznaczonych do uprawiania sportu lub rekreacji:
1) o napędzie żaglowym (jachtów żaglowych), które mogą być wyposażone w pomocniczy napęd mechaniczny;
2) o napędzie mechanicznym (jachtów motorowych), w tym także skuterów wodnych, łodzi pneumatycznych i poduszkowców;
3) o napędzie innym niż żaglowy lub mechaniczny.
3. Uprawianie turystyki wodnej na jachtach żaglowych o długości kadłuba powyżej 7,5 m. lub motorowych o mocy silnika powyżej 10 kW, wymaga posiadania stosownego dokumentu wydanego przez właściwy polski związek sportowy.
4. Nie wymaga posiadania stosownego dokumentu uprawianie turystyki wodnej na wypornościowych jachtach motorowych o mocy silnika do 75 kW, o długości kadłuba do 13 m, których prędkość maksymalna ograniczona jest konstrukcyjnie do 15 km/h.
5. Minister właściwy do spraw transportu określa w drodze rozporządzenia:
1) dodatkowe wymagania techniczne dla jachtów motorowych określonych w ust. 4;
2) dodatkowe wymagania wobec osób prowadzących jachty motorowe określone w ust.4;
3) sposób i tryb przeprowadzania szkolenia dla prowadzących jachty motorowe określone w ust. 4 z zakresu bezpieczeństwa na wodzie – w przypadku jednostek przeznaczonych pod wynajem – oraz wzór dokumentu potwierdzający odbycie takiego szkolenia.
6. Osoba, która uzyskała uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej w innym państwie, może uprawiać turystykę wodną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie posiadanych uprawnień potwierdzonych stosownym dokumentem.
7. Dokument, o którym mowa w ust. 3, określający uprawnienia do prowadzenia określonej wielkości jachtów żaglowych albo motorowych na określonych wodach wydaje właściwy polski związek sportowy osobom posiadającym odpowiednią wiedzę i umiejętności z zakresu żeglarstwa oraz spełniającym inne wymagania określone w przepisach wydanych na podstawie ust. 13.
8. Jeżeli do uzyskania dokumentu, o którym mowa w ust. 3, niezbędne jest zdanie egzaminu potwierdzającego posiadanie odpowiedniej wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa, egzamin ten przeprowadza właściwy polski związek sportowy.
9. Za przeprowadzenie egzaminu, o którym mowa w ust. 8, oraz za czynności związane z wydaniem dokumentu, o którym mowa w ust. 3, pobiera się opłatę, która stanowi dochód właściwego polskiego związku sportowego.
10. Wysokość opłat, o których mowa w ust. 9, nie może być wyższa niż:
1) 500 zł. - za przeprowadzenie egzaminu, o którym mowa w ust. 8;
2) 50 zł. - za wydanie dokumentu, o którym mowa w ust. 3;
- przy czym opłaty dla uczniów i studentów w wieku do 26 lat podlegają obniżeniu o 50%.
11. Właściwe polskie związki sportowe prowadzą ewidencję wydanych dokumentów, o których mowa w ust. 3, oraz gromadzą dokumentację będącą podstawą do wydania tych dokumentów.
12. Szkolenia w zakresie uprawiania turystyki wodnej prowadzą instruktorzy organizacji żeglarskich według systemu szkolenia danej organizacji, zatwierdzonego przez ministra właściwego do spraw kultury fizycznej i sportu. System szkolenia powinien uwzględniać zakres wiedzy i umiejętności niezbędnych do uzyskania uprawnień określonych w przepisach wydanych na podstawie ust. 13.
13. Minister właściwy do spraw transportu, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw kultury fizycznej, określa, w drodze rozporządzenia:
1) zasady bezpieczeństwa przy uprawianiu turystyki wodnej;
2) wymagania niezbędne do uzyskania dokumentów potwierdzających posiadanie uprawnień, w szczególności dotyczące wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa, oraz odpowiadający im zakres uprawnień do prowadzenia jachtów żaglowych albo motorowych;
3) sposób i tryb przeprowadzenia egzaminu, o którym mowa w ust. 8;
4) wzory dokumentów potwierdzających posiadanie uprawnień;
- biorąc pod uwagę bezpieczeństwo żeglugi;
5) wysokość opłat za przeprowadzenie egzaminu, o którym mowa w ust. 8, oraz za czynności związane z wydaniem dokumentu, o którym mowa w ust. 3, biorąc pod uwagę zakres uprawnień uzyskiwanych po zdaniu egzaminu, koszty poniesione przez właściwy polski związek sportowy oraz warunki wskazane w ust. 10.”.
Art. 77.
W ustawie z dnia 18 września 2001 r. Kodeks morski (Dz. Nr 138, poz. 1545, z późn. zm.) w art. 23 § 3 otrzymuje brzmienie:
„§ 3. Statek morski stanowiący polską własność, używany wyłącznie do celów sportowych lub rekreacyjnych, o długości kadłuba do 24 m., podlega obowiązkowi wpisu do polskiego rejestru jachtów prowadzonego przez polski związek sportowy, w rozumieniu ustawy z dnia ____ 2009 r. o sporcie (Dz. U. _____ Nr _____, poz. ______).”.
ja wiem, ze się Wam nie chce

Otóż - tak być nie może !
Gdy piszemy w tym okienku o kolejnych przepychankach, to jeden z drugim pisze do mnie, że "polityka mnie nie interesuje", Kilka dni temu powiesiłem news o kolejnym rejsie "transbałtyckim" dezety "SUM" obsadzonej przez sterników. Średnia wieku załogi wyniosła 60 lat, a więc powinni oni pamiętać, że teraz mogli popłynąc na morze - zawdzięczają tylko tym "oszołomom internetowym".
Proszę Państwa - nadchodzi silna kontrofensywa, powodowani zachłannością i pazernością "działacze" prowadzą intensywny, zakuisowy lobbing - próbujac wmówić parlamentarzystom i administracji państwowej, że to tylko troska o bezpieczeństwo żeglowania. Lobbing PZŻ dezawułuje stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Przywoływane są różne "autorytety" - nieustanny, nękający nacisk na urzędników Mistertstwa Sportu oraz Ministerstwa Infrastruktury obserwujemy z niepokojem.
Dziś nie mogę przekazać Wam pełnej korespondencji. Wystąpienie Redakcji miesięcznika "ŻAGLE" i Towarzystwa Żeglarskiego "Bryfok" opublikuję dopierojak dokumenty dotrą do Adresatów. Teraz tylko pismo Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych oraz obywatelski sprzeciw nestora instruktorów żeglarskich - Zbigniewa Klimczaka. Poczytajcie na co zwraca uwagę kpt. Andrzej Remiszewski. Wasz powszechny sprzeciw jest teraz niezbędny. Jezeli prześpicie, to skończy się tak jak w komentarzu podnewsowym doktora Andrzeja Mazurka - "nad ranem obudzi was walenie do drzwi".
I jeszcze jedno - proszę abyście nie wydziwiali na bandery innych państw na flagsztokach polskich jachtów. Nie wydziwiajcie, ze ludzie ubiegaja się o patenty ISSA oraz certfikaty RYA. Każdy przed napaścią broni się jak może.
Do zobaczenia na BOATSHOW
Żyjcie wiecznie!
Don Jorge
___________________________________________________________
STOWARZYSZENIE ARMATORÓW JACHTOWYCH
(Boat Owners Society in Poland)
Rok założenia 1991
Ul. Przełom 10, GDAŃSK-Górki Zach. 80-643, tel/fax 058 307 09 27
www.saj.org.pl , mailto: info@saj.org.pl
Gdańsk 26.10.2009
MINISTERSTW0 INFRASTRUKTURY
ul. Chałubińskiego 4/6
00-928 WARSZAWA
Dotyczy : Opinii projektów rozporządzeń Ministra Infrastruktury
Państwa pismem GB3F/020-7/2009/967713 otrzymaliśmy do zaopiniowania szereg projektów rozporządzeń przygotowanych na podstawie delegacji ustawowej zawartej w ustawie z dnia 7 maja 2009 o zmianie ustawy o żegludze śródlądowej.
Ze zgłoszonego szeregu projektów rozporządzeń zgłaszamy uwagi wyłącznie do projektu dotyczącego sposobu upoważniania podmiotów do wykonywania przeglądów technicznych statków oraz wymagań dla statków w zakresie wyposażenia , budowy, stałych urządzeń , właściwości manewrowych oraz ochrony wód , powietrza lub ochrony przed hałasem.
Projekt powyższego rozporządzenia wydanego na podstawie delegacji ustawowej z Art. 34j ust. 5 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 roku z późniejszymi zmianami ze względu na zapis Art. 34j ust. 2 tej ustawy wyłącza statki używane wyłącznie do uprawiania sportu i rekreacji bez napędu mechanicznego lub o napędzie mechanicznym o mocy silników mniejszej niż 75 kW z obowiązku zgłaszania przez armatora tych statków do przeglądów technicznych. Wyłączenie te nie dotyczy wymagań określonych w Art. 34j ust. 5 punkt 2 dotyczących budowy statku , jego stałych urządzeń , wyposażenia , i właściwości manewrowych oraz dotyczących ochrony wód , powietrza lub ochrony przed hałasem.
Zatem wymagania te sprecyzowane w projekcie rozporządzenia będą identyczne dla statków używanych wyłącznie do uprawiania sportu i turystyki jak też dla pozostałych statków w tym statków pasażerskich o ile zapisy poszczególnych § tego projektu nie wyłączają lub ograniczają tych wymagań dla statków używanych do celów sportowych lub rekreacyjnych.
Wymagania te zobowiązują do wyposażenia statków używanych wyłącznie do celów sportowych lub rekreacyjnych (bez jakichkolwiek odstępstw np. . na czas regat) między innymi w ;
§ 17 pkt 1 – wiadro metalowe (nikt już nie stosuje wiader metalowych tylko wiadra lub pojemniki z termoodpornych tworzyw)
§ 17 pkt 2b – koc gaśniczy w kuchni (jak to się ma do kambuza jachtowego)
§ 17 pkt 5 – w rękawice ognioochronne
§ 20 pkt 3 – megafon lub tubę głosową
§ 21 pkt 1 – kładka z relingiem
§ 21 pkt 2 – tyczkę do sondowania
§ 21 pkt 8 – planszę zawierającą treść opisową i graficzną na temat reanimacji i ratowania tonącego
Przedstawiamy zatem nasze uwagi:
1. Sądzimy , że tego rodzaju drobiazgowe wymogi dotyczące wszystkich statków żeglugi śródlądowej są niedostosowane do potrzeb i wymogów dla statków używanych do sportu i turystyki bez napędu mechanicznego i z napędem mechanicznym o mocach silników mniejszych niż 75 kW i powinny być wyłączone spod tych obligatoryjnych wymagań na takich samych zasadach jak wyłączenie spod przeglądów technicznych.
2. Rozporządzenie powinno umożliwiać (sankcjonować) ograniczenie wyposażenia dla statków uczestniczących w regatach lub zawodach sportowych.
Nie zgłaszamy uwag do projektów rozporządzeń dotyczących:
1. pozwoleń na uprawianie żeglugi przez statki innych Państw miedzy polskimi portami lub miedzy portem polskim a portem innego państwa;
2. sposobu upoważniania podmiotów do wykonywania czynności z zakresu pomiarów statków;
3. sposobu i zakresu przeprowadzania inspekcji technicznych , dokumentów stosowanych w tych sprawach a także opłat i sposobu ich uiszczania za czynności inspekcyjne;
4. wspólnotowych wymagań technicznych i wyposażenia statków żeglugi śródlądowej;
5. wzoru, szczegółowych warunków oraz sposobu wydawania tymczasowego wspólnotowego świadectwa zdolności żeglugowej;
6. świadectw zdolności żeglugowej statków żeglugi śródlądowej;
7. określenia dyrektorów urzędów żeglugi śródlądowej właściwych do przeprowadzenia pomiaru statków i inspekcji technicznej statków;
8. sposobu i zakresu przeprowadzenia czynności pomiaru statków , dokumentów stosowanych w tych sprawach a także opłat i sposobu ich uiszczania za czynności pomiarowe;
9. wykazu śródlądowych dróg wodnych państw członkowskich;
10. wzoru i trybu wydawania wspólnotowego świadectwa zdolności żeglugowej;
11. upoważnienia podmiotów do wykonywania czynności z zakresu inspekcji technicznych
V-ce Prezes RA SAJ
Wiesław Cybulski
__________________________________________
Kopię niniejszego listu przekazujemy równolegle na adres internetowy kblaszkiewicz@mi.gov.pl
STOWARZYSZENIE ARMATOÓW JACHTOWYCH
(Boat Owners Society in Poland)
Rok założenia 1991
Ul. Przełom 10, GDAŃSK-Górki Zach. 80-643, tel/fax 058 307 09 27
www.saj.org.pl , mailto: info@saj.org.pl
_____________________________________
Gdańsk, dn. 2009.10.06
MINISTERSTW0 INFRASTRUKTURY
Departament Bezpieczeństwa Żeglugi
Ul. Chałubińskiego 4/6
00-928 WARSZAWA
Dotyczy : Opinii projektu rozporządzenia Ministra Infrastruktury zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków bezpiecznego uprawiania żeglugi przez statki morskie.
Państwa pismem GB-1d-020-3(3)/08 otrzymaliśmy do zaopiniowania projekt rozporządzenia zmieniającego obowiązujące aktualnie Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 sierpnia 2005 opublikowane w Dzienniku Ustaw Nr 174 poz.1452. Niniejszym przesyłamy swoje uwagi .
1) Aktualnie obowiązujące przepisy naszym zdaniem w sposób prawidłowy zapewniają przedmiotowe regulacje prawne dla statków morskich używanych do celów sportowych i rekreacyjnych o długości całkowitej LOA do 24 m i w naszej opinii nie polegają na prawdzie stwierdzenia zawarte w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia. Autor projektu nie wykazał w dostateczny sposób niezbędności wprowadzenia przedmiotowej regulacji ograniczającej wolności i prawa obywatelskie. Należy przypomnieć orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który wskazał iż „ konieczność wprowadzenia ustawowych ograniczeń praw i wolności wynika nie z subiektywnego przekonania o takiej potrzebie, ale z obiektywnej ich niezbędności, związanej z niezbędną ochroną jednej z wartości wskazanych w art. 31 ust 3 Konstytucji. Choć w państwie demokratycznym organy władzy publicznej nie powinny w żadnym razie lekceważyć opinii publicznej, to jednak żądania wysuwane przez przedstawicieli różnych grup społecznych i wyniki badania opinii publicznej nie mogą stanowić samoistnej podstawy do wprowadzenia ograniczeń w korzystaniu z praw i wolności człowieka i obywatela” (wyroki z: 13.2.2001 K 19/99 oraz z dn. 8.10.2001, K 11/01) . Co więcej aspekty związane z bezpiecznym uprawianiem żeglugi przez morskie statki przeznaczone do celów sportowych lub rekreacyjnych o długości całkowitej do 24 m są regulowane obowiązującymi przepisami szczegółowymi wydanymi przez Dyrektorów Urzędów Morskich np. ZARZĄDZENIE PORZĄDKOWE nr 1 DYREKTORA URZĘDU MORSKIEGO w GDYNI z dnia 2 kwietnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa żeglugi morskich statków sportowych o długości całkowitej do 24 m zmienione Zarządzeniem Porządkowym Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni nr 6 z dn. 30 kwietnia 2007r., które to kompleksowo reguluje zagadnienia wskazane w uzasadnieniu do projektu.
2) Uważamy również za całkowicie niewłaściwe stworzenie jednej grupy statków morskich, do której wg autorów projektu zalicza się na równi statki używane do celów sportowych, rekreacyjnych albo służących do działalności gospodarczej. Tym bardziej jest to niepokojące, że mimo zapewnień znajdujących się w uzasadnieniu do projektu w zapisach projektu rozporządzenia nie znajdujemy zapisów wyłączających spod regulacji statki o LOA poniżej 15m. Nadto nie jest prawdą, iż projektowane regulacje nie będą miały wpływu na działalność przedsiębiorców jak autorzy wskazują w uzasadnieniu. Odnieśliśmy wrażenie, że autor projektu rozporządzenia rozminął się z tezami wskazanymi przez autora uzasadnienia.
3) Ustawa z dnia 9 listopada 2000 (Dz.U.Nr 99 poz. 693 z późniejszymi zmianami) w Art. 18 ust 2 wyłącza spod regulacji tej ustawy kwalifikacje załóg morskich statków sportowych i turystycznych. Zatem wprowadzenie w projekcie opiniowanego rozporządzenia szczegółowych przepisów dotyczących kwalifikacji załóg statków sportowych bez delegacji ustawowej narusza wprost przepisy prawa a w szczególności zasadę wskazaną expressis verbis w art. 92 Konstytucji.
4) Ustawa z dnia 9 listopada 2000 (Dz.U.Nr 99 poz. 693 z późniejszymi zmianami) nie zawiera w swojej treści upoważnienia dla Ministerstwa Infrastruktury do ustalania dla statków w tym szczególnie morskich statków sportowych lub rekreacyjnych rejonów uprawiania żeglugi na odpowiednich akwenach morskich . Wprowadzenie zatem w projektowanym rozporządzeniu zapisów o możliwości określenia przez Urzędy Morskie bezpiecznych rejonów uprawiania żeglugi przekracza upoważnienia przekazane przez ustawodawcę jednostkom wykonawczym w tym Ministerstwu Infrastruktury.
5) Poważne nasze zastrzeżenia wynikają z faktu , że o bezpieczeństwie morskim polskich morskich statków sportowych i rekreacyjnych będą stanowić niezależne od siebie , autonomiczne , trzy regionalne Urzędy Morskie. Pragniemy zwrócić uwagę , że do takiego uregulowania prawnego wnosiła zastrzeżenia Izba Morska rozpatrującą sprawy wypadków żeglugowych. Naszym zdaniem zalecane wykazy wyposażeń , środków ratunkowych itd. dla statków morskich sportowych lub rekreacyjnych objętych projektowanym rozporządzeniem powinny być zunifikowane i jednolite dla obszaru całego kraju.
Sumując - wskazujemy, że opiniowany projekt rozporządzenia przewidujący objęcie statków sportowych wprowadzeniem obowiązków dotyczących kwalifikacji załóg i wyposażenia jest zbędny i nie powinien być wprowadzony w życie.
Za RS SAJ
Tadeusz Duma, Maciej Kotas
Kopię niniejszego listu przekazujemy równolegle na adres internetowy bdziurla@mi.gov.pl
_____________________________________________
Szanowni Państwo!
Wiele lat trwała walka środowiska o w miarę europejskie przepisy dotyczące uprawiania żeglarstwa. Na etapie prac sejmowych Klub Parlamentarny PO wniósł i swój wkład. Posłem - sprawozdawcą nowelizacji ustawy była posłanka PO. Konieczność dalszych kroków na tej drodze wskazał RPO w swoim Wystąpieniu do Ministra Sportu i Turystyki.
Wskutek lobbingu PZŻ dla ratowania utraconych korzyści, przygotowano po cichu projekt ustawy o sporcie, który to projekt redukuje w dużym stopniu osiągnięcia omawianej nowelizacji z 2007 r.
Zmusiło mnie to do wystosowania Listu Otwartego do Ministra ale równocześnie chcę poinformować Klub Parlamentarny, że w instytucjach rządowych nie dzieje się dobrze. Przypominam, ze Sejm w zasadzie jednomyślnie uchwalił nowelizację a urzędnicy ministerstwa po prostu to obalają i przywracają stan poprzedni. Jako sympatyk PO jestem zaniepokojony takim rozkojarzeniem.
W załączeniu List
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
_________________________________
Słowo wstępne do Listu Otwartego o naszych korzeniach!
Trudno uwierzyć, ale żeglarstwo rekreacyjne tak naprawdę rozpoczęło się 400 lat temu.
19 kwietnia 1601 r. wydano paszport Holendrowi Henry’emu de Voogt, który pragnął samotnie popłynąć z Vlissingen do Londynu dla czystej przyjemności.
Obecnie miliony ludzi z krajów wysoko rozwiniętych uprawiają jachting, a my dopiero nadrabiamy te zaległości.
Żeglarstwo przestało być wyłącznie sportem i przestało być elitarne. Jest przede wszystkim sposobem spędzania wolnego czasu i względnie tanią formą turystyki.
Z książki "Polska dla żeglarzy”
Katowice 3.11.2009 r
Zbigniew Klimczak
______________________________
List Otwarty do Ministra Sportu i Turystyki
Pana Adama Giersza
Warszawa
Szanowny Panie Ministrze!
W imieniu wielu żeglarzy gratuluję Panu objęcia tego ważnego stanowiska i szczerze życzę wielu sukcesów w pracy na niwie sportu. List dotyczy problemów żeglarstwa rekreacyjnego ( przyjemnościowego) w Polsce. Wieloletnie wysiłki wielu ludzi oddanych żeglarstwu bez reszty doprowadziły do szeregu korzystnych zmian w ustawodawstwie, czego przykładem jest nowelizacja ustawy o kulturze fizycznej, która weszła w życie 1 stycznia 2008 r. Sejm RP w zasadzie jednomyślnie ( o ile pamiętam, przy jednym głosie sprzeciwu) zbliżył polskie prawodawstwo do współczesnej Europy. Wydawało się, że nadchodzi kres dla partykularnych praktyk Polskiego Związku Żeglarskiego, wspomaganych przez Ministerstwo w wkraczaniu w sferę konstytucyjnie chronionych uprawnień właścicielskich ( art. 21 i 64 Konstytucji).
Niestety, po tej nowelizacji lobbyści z PZŻ z całą mocą rzucili się do odzyskiwania utraconych korzyści a efektem tego jest gotowy już w ministerstwie projekt Ustawy o sporcie wraz z projektami aktów wykonawczych. Projekt ten w dużej mierze przywraca tak krytykowany przez żeglarzy i Rzecznika Praw Obywatelskich, stan poprzedni. Przez całe lata środowisko żeglarzy rekreacyjnych zwracało uwagę, że żeglowanie dla przyjemności nie jest sportem a PZŻ jako związek sportowy powinien się zajmować wyłącznie sportem. Stanowisko to podzielił Rzecznik Praw Obywatelskich w swoim Wystąpieniu do Ministra Sportu i Turystyki z dnia 20 sierpnia 2008 r. Pozwoli Pan Minister, że zacytuję stosowny fragment:
Jego rola (mowa o PZŻ – przypisek mój) powinna się zatem ograniczać do regulowania, przygotowywania i organizowania zawodów sportowych i w tym zakresie może być też Związek uznawany za reprezentanta środowiska żeglarzy-sportowców. Poza nawiasem jego działania powinna pozostać nieporównanie szersza sfera żeglarstwa rekreacyjnego.
Panie Ministrze,
pragnę zwrócić uwagę na 2. paragraf projektu Ustawy, który brzmi:
&2.1. Sportem są wszelkie formy aktywności fizycznej, które przez uczestnictwo doraźne lub
zorganizowane, wpływają na wypracowanie lub poprawienie kondycji fizycznej i
psychicznej, rozwój stosunków społecznych lub osiągnięcie wyników sportowych na wszelkich poziomach.
Paragraf 2.pkt.1. ma za zadanie oczywiście zniwelować stwierdzenia RPO o pozostawieniu poza nawiasem PZŻ żeglarstwa rekreacyjnego i uzasadnić ponowne zabezpieczenie interesów PZŻ w tej Ustawie. Nie będę przytaczał wielu źródeł definicji sportu ale stwierdzam, że każda rozróżnia sport i rekreację. Odsyłam do nich. W wyniku tej manipulacji tylnymi drzwiami PZŻ z pomocą urzędników Pana Ministra powraca dużą część z takim trudem usuniętych szkodliwych dla rozwoju żeglarstwa, przepisów ( nie miejsce tu aby z nimi kolejny raz dyskutować). Podważa też wolę Sejmu RP i ignoruje w sposób niezrozumiały cytowane Wystąpienie RPO. Takie postępowanie podważa wiarę obywateli RP co do roli tej niezbędnej w demokracji instytucji.
Sławny brytyjski żeglarz Sir Francis Chichester powiedział, że żeglarstwo to nie sport, to charakter. To definicja z pogranicza filozofii ale istnieją definicje naukowe, że żeglarstwo rekreacyjne nie jest na pewno sportem.
Muszę zakończyć mój List jeszcze jednym, jakże ważnym fragmentem Wystąpienia RPO (cytat)
Rzecznik Praw Obywatelskich, doceniając dokonane już zmiany widzi potrzebę konsekwentnego ich kontynuowania, aż do stanu, w którym zostaną zniesione nieuzasadnione ograniczenia w tym zakresie, tak jak to ma miejsce w krajach, w których żeglarstwo rozkwita (kraje skandynawskie, Wielka Brytania, Niemcy).(koniec cytatu) Oczywiście mamy do czynienia z wręcz odwrotnym działaniem ze strony Ministerstwa.
Ponieważ związek sportowy przy pomocy podległego Panu Ministrowi Departamentu Prawno- Kontrolnego próbuje wejść z butami w nasze życie prywatne, pozwolę sobie wrzucić kamyczek do ich podwórka. Zapoznałem się dość szczegółowo z Białą Księgą na temat sportu , opracowaną przez Komisję Wspólnot Europejskich z dnia 11.7.2007 r.
Rząd Polski przyjął Białą Księgę na temat sportu na posiedzeniu Komitetu Europejskiego Rady Ministrów 7 września 2007 roku. Program działań Komisji w obszarze sportu, określony w tym dokumencie, precyzuje dołączony do niej Plan działania „Pierre de Coubertin". Należy domniemywać, że nowelizowana Ustawa o sporcie ma wyjść naprzeciw tym dokumentom. Stwierdzam z przykrością, że niektórych ważnych aspektów Białej Księgi projekt ustawy nie zawiera. Zawiera natomiast zupełnie odległe od intencji Komisji Wspólnoty Europejskiej zapisy dotyczące dwóch (!) związków sportowych, tj. żeglarskiego i motorowodnego, zapewniające im głównie dochody kosztem cudzych portfeli. To szkodliwe, będące wynikiem niedopuszczalnego lobbingu wąskiej grupy interesów zapisy w dokumencie jaki miał za zadanie walkę z patologiami w sporcie a które w efekcie te patologie utrwalają. Chyba zdziwi to Komisję!
Panie Ministrze, kończąc mój List i życząc Panu zdrowia i sił do pracy, wyrażam nadzieję, że podzieli Pan zdanie RPO o budowie społeczeństwa obywatelskiego. Po raz kolejny gorąco apeluję aby Ministerstwo Sportu i Turystyki zdawało sobie sprawę, że PZŻ nie jest w sensie jakościowym, ilościowym i merytorycznym, reprezentantem żeglarstwa przyjemnościowego a wręcz przeciwnie- działa na jego szkodę. Żeglarstwo to uprawia około miliona osób. Pozwolę sobie, w ich interesie, zamieścić ten List na kilku znanych żeglarskich portalach. Będzie miło jeśli poznamy stanowisko Pana Ministra.
Z wyrazami szacunku
Zbigniew Klimczak
________________________________________________________________________________________________________________
Don Jorge!
Załaczam dwa artykuły z poselskiego projektu ustawy o sporcie odesłanego 23 października przez Sejm do komisji wraz z projektem rządowym.
Nie wiem, czy umiem czytać ale rozumiem, że rekreacyjne żeglowanie po śródlądziu według projektodawców nadal jest sportem. Co więcej, sport ten jest poddany nadal rządom jedynie słusznego związku sportowego.
I jeszcze jedno pytanie, napisano w projekcie:
Osoba, która uzyskała uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej w innym państwie, może uprawiać turystykę wodną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie posiadanych uprawnień potwierdzonych stosownym dokumentem
A co jeśli ktoś posiada uprawnienia nie potwierdzone dokumentem? Czy bezdokumentowe uprawnienia szwedzkie są gorsze od dokumentowych albańskich?
Żyj wiecznie!
Andrzej Colonel Remiszewski
________________________________________
FRAGMENT POSELSKIEGO PROJEKTU USTAWY O SPORCIE
Art. 76.
W ustawie z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej (Dz. U. z 2006 r. Nr 123, poz. 857, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 19 ust. 2 otrzymuje brzmienie:
„2. Rejestr statków używanych wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji ruchowej prowadzi właściwy polski związek sportowy, w rozumieniu ustawy z dnia ____ 2009 r. o sporcie (Dz. U. ______ Nr _______, poz. ______).”.
2) po art. 37 dodaje się art. 37a w brzmieniu:
„Art. 37a. 1. Prowadzenie statków przeznaczonych do uprawiania sportu lub rekreacji, zwane dalej „uprawianiem turystyki wodnej”, wymaga:
1) posiadania odpowiedniej wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa;
2) przestrzegania zasad bezpieczeństwa.
2.Przepis ust. 1 dotyczy statków przeznaczonych do uprawiania sportu lub rekreacji:
1) o napędzie żaglowym (jachtów żaglowych), które mogą być wyposażone w pomocniczy napęd mechaniczny;
2) o napędzie mechanicznym (jachtów motorowych), w tym także skuterów wodnych, łodzi pneumatycznych i poduszkowców;
3) o napędzie innym niż żaglowy lub mechaniczny.
3. Uprawianie turystyki wodnej na jachtach żaglowych o długości kadłuba powyżej 7,5 m. lub motorowych o mocy silnika powyżej 10 kW, wymaga posiadania stosownego dokumentu wydanego przez właściwy polski związek sportowy.
4. Nie wymaga posiadania stosownego dokumentu uprawianie turystyki wodnej na wypornościowych jachtach motorowych o mocy silnika do 75 kW, o długości kadłuba do 13 m, których prędkość maksymalna ograniczona jest konstrukcyjnie do 15 km/h.
5. Minister właściwy do spraw transportu określa w drodze rozporządzenia:
1) dodatkowe wymagania techniczne dla jachtów motorowych określonych w ust. 4;
2) dodatkowe wymagania wobec osób prowadzących jachty motorowe określone w ust.4;
3) sposób i tryb przeprowadzania szkolenia dla prowadzących jachty motorowe określone w ust. 4 z zakresu bezpieczeństwa na wodzie – w przypadku jednostek przeznaczonych pod wynajem – oraz wzór dokumentu potwierdzający odbycie takiego szkolenia.
6. Osoba, która uzyskała uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej w innym państwie, może uprawiać turystykę wodną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie posiadanych uprawnień potwierdzonych stosownym dokumentem.
7. Dokument, o którym mowa w ust. 3, określający uprawnienia do prowadzenia określonej wielkości jachtów żaglowych albo motorowych na określonych wodach wydaje właściwy polski związek sportowy osobom posiadającym odpowiednią wiedzę i umiejętności z zakresu żeglarstwa oraz spełniającym inne wymagania określone w przepisach wydanych na podstawie ust. 13.
8. Jeżeli do uzyskania dokumentu, o którym mowa w ust. 3, niezbędne jest zdanie egzaminu potwierdzającego posiadanie odpowiedniej wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa, egzamin ten przeprowadza właściwy polski związek sportowy.
9. Za przeprowadzenie egzaminu, o którym mowa w ust. 8, oraz za czynności związane z wydaniem dokumentu, o którym mowa w ust. 3, pobiera się opłatę, która stanowi dochód właściwego polskiego związku sportowego.
10. Wysokość opłat, o których mowa w ust. 9, nie może być wyższa niż:
1) 500 zł. - za przeprowadzenie egzaminu, o którym mowa w ust. 8;
2) 50 zł. - za wydanie dokumentu, o którym mowa w ust. 3;
- przy czym opłaty dla uczniów i studentów w wieku do 26 lat podlegają obniżeniu o 50%.
11. Właściwe polskie związki sportowe prowadzą ewidencję wydanych dokumentów, o których mowa w ust. 3, oraz gromadzą dokumentację będącą podstawą do wydania tych dokumentów.
12. Szkolenia w zakresie uprawiania turystyki wodnej prowadzą instruktorzy organizacji żeglarskich według systemu szkolenia danej organizacji, zatwierdzonego przez ministra właściwego do spraw kultury fizycznej i sportu. System szkolenia powinien uwzględniać zakres wiedzy i umiejętności niezbędnych do uzyskania uprawnień określonych w przepisach wydanych na podstawie ust. 13.
13. Minister właściwy do spraw transportu, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw kultury fizycznej, określa, w drodze rozporządzenia:
1) zasady bezpieczeństwa przy uprawianiu turystyki wodnej;
2) wymagania niezbędne do uzyskania dokumentów potwierdzających posiadanie uprawnień, w szczególności dotyczące wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa, oraz odpowiadający im zakres uprawnień do prowadzenia jachtów żaglowych albo motorowych;
3) sposób i tryb przeprowadzenia egzaminu, o którym mowa w ust. 8;
4) wzory dokumentów potwierdzających posiadanie uprawnień;
- biorąc pod uwagę bezpieczeństwo żeglugi;
5) wysokość opłat za przeprowadzenie egzaminu, o którym mowa w ust. 8, oraz za czynności związane z wydaniem dokumentu, o którym mowa w ust. 3, biorąc pod uwagę zakres uprawnień uzyskiwanych po zdaniu egzaminu, koszty poniesione przez właściwy polski związek sportowy oraz warunki wskazane w ust. 10.”.
Art. 77.
W ustawie z dnia 18 września 2001 r. Kodeks morski (Dz. Nr 138, poz. 1545, z późn. zm.) w art. 23 § 3 otrzymuje brzmienie:
„§ 3. Statek morski stanowiący polską własność, używany wyłącznie do celów sportowych lub rekreacyjnych, o długości kadłuba do 24 m., podlega obowiązkowi wpisu do polskiego rejestru jachtów prowadzonego przez polski związek sportowy, w rozumieniu ustawy z dnia ____ 2009 r. o sporcie (Dz. U. _____ Nr _____, poz. ______).”.
ja wiem, ze się Wam nie chce

PZŻ, jak widać, trzyma sie mocno! Czy te funkcje i stanowiska nie są aby
dziedziczone? Nie ma szans wejść w to srodowisko nikt młody i rzutki,
czy też nikt nie chce??? Taki fajny związek sportowy mógłby być,
trzymający sztamę z żeglarzami, a nie przeciwko nim! Regatowcy - oni
dostają (a przynajmniej próbują) dotacje na swój sport wyczynowy z
Ministerstwa, więc niech się stosują do wytycznych! Jak się nie uda
utrzymać stanu obecnego albo i ciut go poprawić to nie będzie innego
wyjścia, jak zarejestrować masowo jachty u sąsiadów! A szkoda by było,
fajnie mieć POL na żaglu i biało-czerwona na flagsztoku!
Czekam na stosowna listę, aby się na nią zapisać, a na razie zyczę
wszystkim zainteresowanym (nie PZŻ!!!) powodzenia!
Ela Sałaban