Ustka staje się coraz ważniejsza. Duża to zasługa obu Usteckich Ambasadorów, którzy zwrócili na nią uwagę całego naszego żeglarskiego światka. Nie watpię, że po komunalizacji portu będzie jeszcze lepiej. Tak więc, nie czekajac na formalności, już teraz, jesienią trzeba przystąpić do wydzielenia zacisznego kącika, wyposażyć go w przyjazne łódkom urządzenia odbojowe oraz niezbędne załogom instalacje: prąd, woda i sanitariat. Koniecznie już, teraz, bo sami widzicie - goście płyną z Ameryki.
Pozdrawiam Gości!
Żyjcie wiecznie!
Don Jorge
==========================
Szanowny Don Jorge
Od Jerzego Knabe dostałem namiar na Twoją stronę internetową. Fascynująca. Nie spodziewałem się znaleźć tu tylu ciekawych informacji. Postanowiłem dołączyć z krótką notką o naszym rejsie. który przeprowadziliśmy w tym roku. Dla naszej załogi to rejs przynajmniej dziesięciolecia a dla niektórych członków załogi pewnie życia. Rejs odbył się na jachcie Soverel 39 s/y „Grizzly” ze Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej przez Kanadę, Azory i przez Europę do Ustki.
Rejs rozpoczął się 21 05.2009 w miejscowości Green Bay nad jeziorem Michigan. Podzielony był na dwa etapy. Pierwszy: to trasa przez Wielkie Jeziora Amerykańskie do Toronto i kanałem połączonym z rzeką Hudson do Nowego Jorku. Drugi etap z Nowego Jorku przez Azory do Europy zakończony w Ustce 13.08.2009r. W rejsie wzięło udział sześciu żeglarzy.
W załodze na obu etapach rejsu płynął Józef Majowski -armator i pomysłodawca całego przedsięwzięcia, Mieczysław Mielnik, który sprawował funkcję kapitana i Marek Góralczyk. W pierwszym etapie po wodach amerykańskich w skład załogi wchodził Sławomir Wilk i Wojciech Wolcendorf. Na etap atlantycki z Nowego Jorku do Polski na jacht zamustrował Krzysztof Tomaszewski. Cała trasa rejsu wyniosła 5700 M. Odcinek amerykański to 1186 M, trasa przez Atlantyk do Polski 4534 M Wyprawa fantastyczna i pełna wrażeń, którymi chętnie się podzielimy na forum żeglarskim.
Pozdrowienia.
Krzysztof Tomaszewski
=========================
poproszę o klik
JureK
B
MMIX