WALDEMAR REKŚĆ - NIE ŻYJE
Z ogromnym smutkiem informuję, że w czwartek wieczorem, 25 marca w rodzinnym domu odszedł Waldemar Rekść, absolwent "Conradinum", mgr inż. budowy maszyn okrętowych, emerytowany starszy mechanik floty handlowej, były v-dyrektor Urzedu Morskiego w Słupsku. Ten sam, który zasiadająć po drugiej stronie stołu konferencyjnego popchnał do przodu dzieło przywracania swobody żeglugi jachtowej po morzu. Opuścił nas Człowiek prawy, bezinteresowny, przyjacielski - ofiarny społecznik, działacz kilku stowarzyszeń..
Odszedł nagle w sile wieku, nawet się tego nie spodziewając. Spocznie w rodzinnym grobie na cmentarzu katolickim w Sopocie w środę, 31 marca o godz. 1400.
Cześć Jego pamięci!
Jerzy Kuliński
Dzięki Niemu i praktycznie tylko dzięki Niemu pływamy dziś po Bałtyku jak normalni,."biali" ludzie - bez KB, WWRJ-et, przeglądów, inspekcji....
Pokój Jego Duszy...
Pływaj Waldku w Swym ostatnim rejsie spokojnie....
:-(((
Kocur
pozdrowienie...
Bardzo smutna wiadomość. Odszedł człowiek, któremu wszyscy żeglarze bardzo wiele zawdzięczają. Człowiek, który był prawdziwym "liberatorem".
[ ' ]
--
Maciek"Skipbulba"Kotas
s/y ALIFLANKE
skipbulbamałpaopkropkapl
Dziś, święcąc palmę, będę myślał o nim.
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie.........
Hasip