BARDZO DOBRA WIADOMOŚĆ Z CHRISTIANSO !
Nie, nie - opłaty postojowe nadal są, ale ... można już się wykąpać. Nie tylko w otoczeniu kafelków, ale i w naturze - na zimno, w falującej , słonej wodzie. Tego bardzo tu brakowało.
Sławomir Brzezowski przysłał mi opis. Ja z tego opisu zrobiłem ilustrację. Mam nadzieję, że po poprawce dobrze trafiłem niebieską strzałką. w lokalizację schodkówi do raju.

Sławomir Brzezowski -  ten jedyny, który ma zegarek.
.
Sławeczku - dziękuję!  W tych czasach tak trudno o dobre wiadomości. Nowoczesność dotarła nawet na tą skalistą wysepkę.
Niech żyje Gubernator Christianso !
Podziękujcie mu i w moim imieniu.
Kamizelki (tradycyjne) podczas kąpieli? Czemu nie. Czemu nie.
Żyjcie wiecznie!
d'Jorge
=============================================
 
Don Jorge,
Nowina: na Christianso dowiercili sie do slodkiej wody. A wiec prysznice wsrod kafelek i cala reszta, jak w kazdej marinie.
Poza tym znalezlismy tam obledne miejsce do kapieli. Droge wytlumaczyc mozna bardzo prosto. Idziemy jedyna "ulica" w
kierunku poludniowym (miedzy tymi dwoma koszarowymi blokami), mijamy placyk zabaw dla dzieci, idziemy dalej, czyli
wzdluz muru obronnego. Po prawej mur, po lewej te ich kamienne domki. W jednym miejscu, przy murze, sa ulozone
schodki z blokow. Wychodzimy na mur po tych schodkach i po drugiej stronie, opierajac sie o sciane, schodzimy po
karkolomnych schodkach na poludnie. Potem jeszcze 50 m skakania po glazach w dol (wciaz na poludnie) i dochodzimy
do skalnej poleczki, 30 cm nad lustrem wody.
 A woda ma od razu 3 metry glebokosci, krystalicznie czysta ze skalistym
dnem porosnietym zielenia. Rajskie miejsce do kapieli (ale nie na wiatry zachodnie, bo bedzie fala).
Pozdrawiam serdecznie
Slawek.
Komentarze
Brak komentarzy do artykułu