INNY PIĘKNY JACHT
Tomasza Piaseckiego znają przede wszystkim budowniczowie jachcików starszego pokolenia. To on przed laty był konstruktorem między innymi  powszechnie podziwianego  "Petrela" - godzącego sylwetkę retro z rosnącymi wymaganiam wygodnego wnętrza.
Było to zadanie trudne, bo dotyczyło małej przecież łódki.
Tomasz jest architektem i nic dziwnego, że lubi przyglądać się pięknym, starym jachtom. Oto co wypatrzył przy pomoście w niemieckim porcie Kappeln (Schlei). Łódka mi się podoba, a zwłaszcza mały kokpit. Jachcik do żeglowania, a nie biesiadowania.
Mam nadzieję, że tym newsem odciągnę Was już od "polityki". Z przykrością zauważam, że niektórzy komentatorzy ześlizgneli się z tematu na potyczki osobiste. Panowie - nie uchodzi, nie uchodzi !
O porcie i mieście Kappeln wkrótce osobny news Tomasza Piaseckiego.
Żyjcie wiecznie!
d'Jorge
PS. Właśnie udaję się do NCŻ na uroczystość zamknięcia sezonu. Tam mozna pobiesiadować.
______________________________________ 
Jacht.
Jest to drewniany kuter gaflowy. Klepkowy kadłub jest w widoku z boku lekko siodłowaty. Zamiast relingu z linkami, słupkami i koszami - jacht ma niskie, pełne, nadburcie biegnące przez całą długość kadłuba o znacznej  wolnej bucie i lekko zaokrąglonej dziobnicy z niewielkim nawisem. Jest to forma typowa dla łodzi rybackich, małych statków a później i jachtów zachodniego Bałtyku. Ponieważ ukształtowała się ona definitywnie w XIX wieku, więc patrząc na te linie możnaby zapomniec o upływie czasu, gdyby nie rura wydechowa diesla, widoczna na pawęży. Płaska pawęż niesie masywny ster zawiasowy z prostym drewnianym rumplem. Całość robi wrażenie bardzo mocnej jednostki o dużej dzielności.
 
Pokład o niewielkiej wypukłości pokryty jest klepkami teakowymi. Kokpit jest - w proporcji do pokładu niewielki, co wyraźnie świadczy o dzielności jednostki. Nadbudówka, a ściślej pokładówka - jest bardzo niska; ściany jej są tylko trochę wyższe niż średnica mosiężnych bulai, kończy się przed masztem. Wypukłość dachu nadbudówki odpowiada  łukowi pokładu. Podwyższona zejściówka jest wykończona teakiem. Między masztem a pachołem cumowniczym, na pokładzie dziobowym znajduje sie drewniany świetlik na wysokiej zrębnicy. Mosiężne nawiewniki na skrzynkach "dorade" dopełniaja obrazu pokładu.
Maszt jest oparty na stępce i zaklinowany w opętniku. Długość kadłuba, bez bukszprytu, wynosi ok. 10 a szerokosć około 3 metrów. Jacht jest perfekcyjnie zadbany i przyciąga wzrok wszystkich zwiedzających tę przystań niezwykłych statków.
Tomasz
 
Komentarze
Brak komentarzy do artykułu