BYŁEM NA TARGACH
Tak, jaki zapowiadałem - pojechałem na targi na prawie trzy dni (piatek, sobota, niedziela). Gościł mnie stand "ZAGLI", gdzie spotykałem się z moimi Czytelnikami pod wielką tablicą, że tu stary podpisuje swoja nową locyjkę. Podpisywań było sporo, zwłaszcza w sobotę. Najprzyjemniejsze dla mnie natomiast były rozmowy. Dość często przepytywany byłem dlaczego umarła witryna internetowa SSI. No to jeszcze raz informuję - nie umarła, tylko przeprowadziła się na adres www.kulinski.navsim.pl Wspominam o tym na wszelki wypadek gdyby któregoś z Czytelników tego newsa jakiś zagubiony o SSI zapytał.
Jacht "S850" o długości 7,48 m, projekt dr inż Jacek Centkowski. Najmniej ekstrawagancka łódka targów.
. 
Tegoroczne targi zgromadziły kilka procent więcej wystawców niż rok temu i znowu są rekordowe. To dobrze, ze wystawiane jachty wyraźnie odseparowano od klasycznych standów "drobnicy" i "usługodawców". To ułatwiło nawigację wśród wystawonego bogactwa. Gigantofony nie dokuczały.
 
NAGRODY TARGOWE:
- w kategorii Jacht Żaglowy Mały – S-850 - Centaurus 25, J&MW Yachts, 109 punkty
- w kategorii Jacht Żaglowy Duży – Haber  800C4 gaff cutter, Yacht Service, 105 punktów
- wyróżnienie otrzymała: Delphia 46cc, Delphia Yachts Kot, 93 punkty 
- w kategorii Jacht Motorowy Mały – Quicksilver 675 Activ, firma Balt Yacht, 94 punkty
- wyróżnienie otrzymała: Escapade 600, firma Eskapader, 93 punkty
- w kategorii Jacht Motorowy Duży – Dom na Wodzie, firma Aqua House 111 punktów
- w kategorii Osprzęt i Wyposażenie – zestaw lamp ledowych, MAST, 103 punkty
- wyróżnienia otrzymali:Jet-Thruster, firma Holland Marine Parts, 102 punkty
- książka „Światła i znaki nawigacyjne na morzu” Andrzeja Pochodaja, , firma Alma Press, 102 punkty.

Urzędowałem na pokładzie rufowym tego standu. Po środku fotografii Redaktor Naczelny "ZAGLI" - Waldemar Heflich

.

Stand "ŻAGLI" i tym razem był w najwłaściwszym miejscu. Od razu - na wejściu, bez potrzeby szukania. Nie dostrzegłem standu Chocimskiej - decyzja chyba słuszna, bo niby po co świecić oczyma za "Funiowe" wybryki. Jachtów o niemożebnym błysku żelkotu i wypolerowanej stali nierdzewnej było sporo. Nie mniej - różnych "motopomp".  Najliczniej stawili się oferenci osprzętu pokładowego oraz elektroniki nawigacyjnej. Klasyczne kamizelki asekuracyjne i "półratunkowe" coraz tańsze.

Żart targów

Karina Kowalska - Kustosz Muzeum Nurkowania

Ekspozycja Muzeum Nurkowania, choć skromna - budziła zainteresowanie, zwłaszcza siwych i łysych zwiedzających.

Żyjcie wiecznie!

d'Jorge

Drukuj    Powrót
Komentarze
Brak komentarzy do artykułu