NORWEGIA ZASTAWIA PUŁAPKĘ
Mam korespondencję Moniki Matis, której wymowa (korespondencji - nie Moniki) potwierdza moją opinę o egoizmie Norwegii. Otóż ten bogary w ryby, ropę i drewno kraj ani myślał wstępować do UE, aby nie dzielić się swym bogactwem z innymi państwami tworzącymi wspólnotę (np. Grecją) na dobre i na złe.
Nic dziwnego, że najbliżsi  sąsiedzi, czyli Szwedzi lubują się w dokuczniu im w sprawach celnych i procedur  granicznych.
Ja bym też tak robił i to z satysfakcją.
Monika zwraca uwagę na pułapkę zastawioną na europejskich żeglarzy.
W imieniu pełnionej służby - dziękuję.
Kamizelki także w Norwegii !
Żyjcie wiecznie!
Don Jorge
__________________________
 
Witaj, Jerzy,
Właśnie w moje ręce wpadł (jak co miesiąc, przez milutką szczelinę w
drzwiach zastępującą tutaj skrzynkę pocztową) letni numer "Yachting
Monthly". Dopiero co zabrałam się do lektury i zaraz na jednej z
pierwszych stron rzuciła mi się w oczy notka, o której jak sądzę
powinni wiedzieć także polscy żeglarze.

Jak wiadomo, wiele naszych jachtów rokrocznie wybiera północne trasy,
zachwycając się pierwotnym pięknem norweskich fiordów. Organizatorzy
tych rejsów powinni więc wziąć pod uwagę, że Norwedzy zdecydowali się
na dość drastyczny krok. Otóż zagraniczni żeglarze, zostawiający swoje
jachty (lub żeglujący na, wsio rawno) ponad 6 tygodni będą musieli
zapłacić norweski VAT (za jacht, jako sprowadzony)
  - chyba, że mają
specjalne zezwolenie od tamtejszych celników. Znając jednostki tam
pływające - to może zaboleć bardzo mocno...

Nie znam szczegółów dotyczących tych "specjalnych zezwoleń" - postaram
się w najbliższym czasie ustalić szczegóły dotyczące sposobu ich
uzyskiwania, kosztów (pewnie są jakieś) oraz prawdopodobieństwa
uzyskania takowego zezwolenia od norweskich władz celnych.

A na razie - przestrzegam wybierających się w tamte strony, pytajcie
celników w pierwszym porcie norweskim co i jak (kontaktu z nimi więc
nie warto unikać, zwłaszcza, że Norwegia nie jest częścią UE). VAT od
jachtu to spora suma...

--
Kind regards,
Monika Matis
People's Challenge Sailing Team
Romford, United Kingdom

BOAT in English is an acronym.
In full it's: Bring Out Another Thousand
Komentarze
kto tu komu na złość robi ? Mariusz Wiącek z dnia: 2011-06-28 19:36:00
nie jest tak całkim źle, ale ..... Artur Krystosik z dnia: 2011-07-02 11:47:00