POŻEGLUJCIE DO KAPPELN

- Edwarda Zająca - 20.07.2009
- Edwarda Zająca - 25.08.2009
- Tomasza Piaseckiego - 23.11.2010 (w tym mapka)
Oprócz tego informacje (już nieco historyczne) o Kappeln znajdziecie w:
- "Goteborg, Oslofjord i całkim blisko" - 2004, str. 117
- "Wybrane porty Bałtyku" - 2002, str. 475
Oczekujcie następnych newsów:
- o Damp (tam najłatwiej o zobaczenie milionerów)
- oraz o Olpenitz, czyli o wojskowym porcie, który poszedł do cywila.
Przypominam o kamizelkach.
Żyjcie wiecznie!
Don Jorge
_________________________________________
Drogi Przyjacielu
Przepraszam za przerwę w korespondencji. Po powrocie do Ustki wpadłem w taki kołowrót, że trudno było znaleźć wolny czas. Nawet dla HOLLY niewiele czasu mogłem poświęcić, chociaż po tej przebudowie wymaga wielu prac, powiedzmy – kosmetycznych. Niestety, w przyszłym tygodniu wypływam i tych poprawiających wygląd prac już nie zdążę wykonać. Ale teraz obowiązki wobec Twojej strony. Rozdzieliłem to na trzy tematy.
KAPPELN
Jakiś czas temu Kappeln było już tematem na Twojej stronie. Trzy lata temu na HOLLY dopłynąłem do Kappeln i zajęło mi to całe trzy doby. Teraz dotarłem tam samochodem z delegacją miasta Ustka, na obchody Święta Śledzia w partnerskim mieście. Uroczystość odbywa się co roku w pierwszy weekend czerwca. Organizuje obchody Stowarzyszenie Miłośników Kappeln, istniejące od 1890 roku. Tak przy okazji: stowarzyszenie zrzeszające właścicieli ogródków działkowych obchodzi swoje 200-lecie.
Przepraszam za przerwę w korespondencji. Po powrocie do Ustki wpadłem w taki kołowrót, że trudno było znaleźć wolny czas. Nawet dla HOLLY niewiele czasu mogłem poświęcić, chociaż po tej przebudowie wymaga wielu prac, powiedzmy – kosmetycznych. Niestety, w przyszłym tygodniu wypływam i tych poprawiających wygląd prac już nie zdążę wykonać. Ale teraz obowiązki wobec Twojej strony. Rozdzieliłem to na trzy tematy.
KAPPELN
Jakiś czas temu Kappeln było już tematem na Twojej stronie. Trzy lata temu na HOLLY dopłynąłem do Kappeln i zajęło mi to całe trzy doby. Teraz dotarłem tam samochodem z delegacją miasta Ustka, na obchody Święta Śledzia w partnerskim mieście. Uroczystość odbywa się co roku w pierwszy weekend czerwca. Organizuje obchody Stowarzyszenie Miłośników Kappeln, istniejące od 1890 roku. Tak przy okazji: stowarzyszenie zrzeszające właścicieli ogródków działkowych obchodzi swoje 200-lecie.
Widok z okna elewatora.
.
Sedno obchodów to stara pułapka na śledzie, już nieczynna. Z okazji uroczystości zakłada się jednak sieci i grupa miejscowych VIP-ów typuje wagę ryb, które uda się złapać. Kto będzie najbliższy wyników z kobiet i mężczyzn, zostaje królem i królową śledzi. Konkurs jest wśród VIP-ów o odpowiedniej pozycji finansowej, bo na królewskiej parze ciążą liczne obowiązki reprezentacyjne, oczywiście wykonywane na własny koszt.
Pułapki na śledzie.
.
Jeszcze nie tak dawno Kappeln stało rybołówstwem, obsługą bazy Bundesmarine i pracą w fabryce Nestle. Jednak rybołówstwo padło, Nestle przeniosło produkcję a bazę zlikwidowano. Praktycznie mogło to oznaczać upadek miasta, kryzys, bezrobocie. Wiele młodzieży wyjechało.
Sklep żeglarski.
.
Władze miasta postawiły na turystykę i żeglarstwo – i udało się. Jak mówi Josef Janowski, od paru kadencji tamtejszy radny: mieliśmy 500 jachtów, teraz stoi ich 7 tysięcy. Do obsługi takiej ilości jachtów potrzebne są sklepy, mariny, olbrzymie hangary do ich przechowywania; to daje pracę wielu mieszkańcom (Kappeln to miasteczko liczące 12 tys. osób).
Największym obiektem w Kappeln jest stary elewator, od lat nieczynny (podobnie jak w Ustce). Prywatny właściciel wyszedł z pomysłem przerobienia go na funkcje mieszkalno – usługowe. Władze miasta projekt zaakceptowały, przyznały nawet sporą dotację. Dołożyły władze landu (w sumie ponad milion euro). Na parterze działa już restauracja, na piętrach będzie hotel, mieszkania i apartamenty. Jakie widoki z okien – na zdjęciu.
Co powstaje w byłej bazie Bundesmarine w Olpenitz – w następnym temacie.
Pozdrowienia z Ustki
Edward Zając
Największym obiektem w Kappeln jest stary elewator, od lat nieczynny (podobnie jak w Ustce). Prywatny właściciel wyszedł z pomysłem przerobienia go na funkcje mieszkalno – usługowe. Władze miasta projekt zaakceptowały, przyznały nawet sporą dotację. Dołożyły władze landu (w sumie ponad milion euro). Na parterze działa już restauracja, na piętrach będzie hotel, mieszkania i apartamenty. Jakie widoki z okien – na zdjęciu.
Co powstaje w byłej bazie Bundesmarine w Olpenitz – w następnym temacie.
Pozdrowienia z Ustki
Edward Zając
Komentarze
za 30 lat ?
Witold Pawłowski z dnia: 2011-07-03 05:50:11
Witaj Jerzy,
Chcialbym bardzo żeby u nas, w naszych marinach, także były tysiące jachtów jak w Kappeln, ale na dzis za duze różnice w dochodach, a i mozliwosci inwestycyjne polskich miast są mniejsze. Nie znam dokładnie statystyk, ale jak sie porówna zusowskie przecietne statystyczne 3.000złotych miesiecznie brutto z niemieckim 3000 euro (na przykład) to wszystko jasne.
Aktualne statystyczne liczby pewno lekko sie różnią, ale proporcje pewno zbliżone.
Czyli za trzydzieści pare lat, jak dobrze pójdzie.
A może i wcześniej.
Pozdrawiam
Witold Pawłowski