LETNIE TARGI WIATR I WODA W GDYNI

W tym zestawieniu wyróznia się parowiec Celarków "Xiąże Xawery, którego wreszcie mogłem podziwiać na wodzie. O tym parowcu były już newsy na SSI. Choćby właśnie dla tego stateczku warto, abyści odwiedzili gdyńskie targi.
Oczywiście nie obyło się bez obezwładniającego hałasu - cechującego niestety wiele imprez masowych.
Generalnie jestem zwolennikiem deregulacji prawnych, ale w tym przypadku wydaje mi się, że jakaś ustawa zakazująca dodawania "bonusu decybeli" by się przydała. Są już precedensy w postaci "stref ciszy na jeziorach", "ciszy nocnej w mieście". ...
.
'
Ceremonię otwarcia Targów obserwowałem od tyłu.
.
A teraz obejrzycie tych kilka fotek.

"Xiąże Xawery" - parowiec Celarków z Chałup.
.

Motorówki, motorówki, motorówki ....
.

Motorówy, motorówy, motorówy...
.

Motorówka i radioodbiornik stylizowane na lata 50-te XX wieku
.

.
Stoisko "ŻAGLI". Przed stoiskiem - potykacz.
.
Żyjcie wiecznie!
Don Jorge
--
Stopy wody pod kilem
Marek Popiel
http://whale.kompas.net.pl
Jestem czytelnikiem "Zagli" od momentu gdy zacząłem żeglować. Czyli od
dawna. I bardzo mnie wkurzają w "Żaglach" artykuły dotyczące testów nowych
"motorówek". Czy tytuł do czegoś nie zobowiązuje? O swojej niechęci do
ryczących i robiących fale "motorówek" na Mazurach nie muszę wspominać.
Jako żeglarz - traktuję strony w "Żaglach" poświęcone sprzętowi, który
porusza się "inaczej", za zmarnowane, na które jestem naciągany do
płacenia. Czy Pan Redaktor Naczelny może mi to rozdwojenie wyjaśnić?
Jak widać na targach wiatr również dotyczy wiatru robionego przez
"motorowce".
Pozdrawiam z pod żagli w Mielcu,
Bogdan