DALIŚMY SIĘ PRZEKONAĆ

Przed nadmiernym kuszeniem wybrzeżem szwedzkim przestrzega mnie bardzo miła Czytelniczka SSI, że niby takimi newsami ściągnę do Szwecji tych, którzy tak już urządzili Mazury, że tłumy, ogniska na skałkach, "łubudu-łubudu", grille, gorzała, ekskrementa na brzegu ... Sugeruje, aby Szwecję zostawić smakoszom, żeglarzom, który na uroki Skandynawii zasługują.
W zasadzie racja, ale tego się nie boję. Bałtyk jest szorstki, trzeba tam pozeglować takze nocną porą i przed najazdem "spędzaczy" Szwecję obroni. Do tego - wybrzeze szwedzkie ma tysiące kilometrów długości. No i wjechanie dziobem na łąkę raczej nie wchodzi w rachubę.
Inny stały SSI Czytelnik pisze, ze "nie mam szacunku dla Mazur". Drogi Bogdanie - szacunek mam, bo marzy mi się, aby zostawić je w spokoju (dla smakoszy).
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
___________________________________
Witaj Jerzy
Szanowny Don Jorge, daliśmy sie przekonać !.
Twoje ksiązki i SSI były i są nadal głównym motorem naszego żeglowania samodzielnie po słonym.
Od trzech lat, krok po kroczku, wyruszaliśmy na Zalew Szczeciński, Zatokę Gdańską i kilka polskich
portów otwartego morza. Powoli, bo z wielkim szacunkiem dla morza i dystansem do własnych umiejętności,
nabieramy doświadczeń i nieśmiało podnosimy poprzeczkę.
W tym roku udało się. Pomimo bardzo ograniczonych urlopów opłyneliśmy Bornholm z odwiedzinami
Nexo, Tejn i Hammerhavnen. W drodze powrotnej Szwecje mieliśmy na wyciągnięcie ręki (ok 10nm).
To był ten rejs, który jak to pisałeś, przyniósł niesamowite wrazenia i zastanie w mojej pamięci.
Rejsy na razie niestety odbywamy na "cudzym" (jachty do 8m dł.), ze względu na
przedłuzajacą się budowę naszej łódki.
Poniewaz Ty Jerzy jesteś po części sprawcą i udziałowcem tych rejsów i wrażeń, w imieniu całej
naszej małej grupki, Wielkie, wielkie Dzięki.
Marek Konieczny
Członek maszoperii z Kalisza,
dla których jeszcze trzy lata temu
Gopło było wielką wodą.. he he
Przyjezdzajcie !
Szwecja jest OK. Tutaj "trzeba i nalezy" zeglowac. Jest gdzie i jezeli pogoda
dopisze to jest super. Jeszcze troche reklamy... ceny jachtow dalej spadaja. Czasem niewyobrazalne okazje, ale o tym pisalem juz
wczesniej, wiec nie bede sie powtarzal.
mvh
Mikolaj (Goteborg)