PORT TUBORG – KOPENHAGA

TUBORG – KOPENHAGA

(56o43,6’N  i  012o35,4’E)

.

Tuborg, handlowy port słynnego kopenhaskiego browaru oraz terminal

promowy, w okresie od poprzedniej prezentacji (czyli od pierwszego

wydania tej locyjki) zmienił się tak bardzo, że zostały po nim tylko

współrzędne geograficzne. Tuborg jest częścią rozległej aglomeracji

kopenhaskiej. Przedstawiam zatem nowe wcielenie portu. 

   Tuborg położony jest między peryferyjnym portem Hellerup i

reprezentacyjnym, sztandarowym portem jachtowym Svanemollehavnen.

..

.

.

.

.

.

.

.


Oto finalne skutki zafascynowania przedszkolaków klockami Lego.

.

   Tuborg, dzięki swemu słynnemu browarowi, stanowi narodową, duńską instytucję wizerunkową. Coś w rodzaju naszej Wieliczki, tyle że w innej, potężniejszej światowej skali. Ów słynny browar, założony w roku 1873 przez duńskiego Żyda  Philipa Heymana, piwa  od roku 1996 niestety już nie warzy. Nazwa pochodzi od Thuesberg (Thue Castle). Przez przeszło stulecie warzono tu jedenaście rodzajów piwa wysoko cenionych we wszystkich zamożnych krajach świata.


Stanowiska cumownicze w kanale portowym.

.

 

.


Nocna iluminacja kanału portowego.

.

.

   Przez wiele lat browar Tuborg konkurował z równie słynnym Carlsbergiem; później oba browary utworzyły konsorcjum ”Carlsberg Group” aż w końcu ten słabszy zamknął swoją warzelnię. Pozostał po nim tylko miejski obiekt turystycznego zainteresowania.


Horten Building.

.

.

   Zmiany koniunkturalne wymusiły zmiany infrakstruralne. Miasto zmieniło charakter z przemysłowego na developersko apartamentowy, port zaś otworzył się dla jachtingu. Przebudowa miasta stworzyła warunki do popisów architektonicznych. Pojawiło się jednak pytanie: żeglarzu z Polski, czy w takim mieście chciałbyś zamieszkać? Subiektywnie: to miasto grubych, zepsutych dobrobytem kotów. Koniecznie odwiedźcie port Tuborg.

   PORT. Pojęcie o rozmiarze i rozmachu przebudowy portu niech wam da porównanie planów aktualnego i tego z pierwszego wydania locyjki „Sund – przewodnik dla żeglarzy” z roku 1998. Wielki zakres zalądowania, budowa wyspowych falochronów osłonowych, budowa nowych kanałów, przystosowanie do cumowania i zimowania znacznej liczby  jachtów. Nie bez znaczenia dla realizacji tego dzieła jest tutejszy Kongelig Dansk Yachtklub, którego siedziba pewnie was onieśmieli.


Siedziba Royal Danish Yacht Club (KDY).

.

 

Zanim przejdziemy do aktualnego wizerunku i oferty portu – przyjrzyjcie się, jak ten port wyglądał latem roku 1995. Ot tak dla porównania, abyście zdali sobie sprawę z rozmiaru przebudowy.


Planik portu z roku 1995

..

 

.

.

.


   Port dostępny jest dla jachtów bez ograniczeń zanurzenia (do 5 m) i długości kadłubów;  dzięki falochronom wyspowym zapewnia skuteczną ochronę przed nawet silnymi sztormami i to ze wszystkich kierunków. Podczas sztormów może jednak nie być zbyt przyjazny na wejściu. Dysponuje 400-ma stanowiskami cumowniczymi. Większość longside do nabrzeży kanałów. Na razie oferta usług, instalacji i urządzeń nie jest oszałamiająca. Ponad standardowe to: żuraw 5T, żurawik masztowy 500 kG, defibrylator, WiFi, rowery. Telefon do Bosmana +45 20 13 37 87. Opłaty postojowe: jachty do 10 m długości –195 kr, do 12 m – 224 kr, do 15 m – 330 kr . Większe – do negocjacji.

   Podczas portowego spaceru wasze zainteresowanie wzbudzi zapewne kamienna tablica na pamiątkowym głazie usytuowanym u nasady falochronu północnego z takim oto patriotycznym epitafium: In memory of those allied firman who found their resting place in Danish waters  1939-1945.


Latarenki świateł nawigacyjnych portu na falochronach wyspowych.

.

Funkcję dwóch latarenek oznakowania nawigacyjnego portu, umieszczonych na obu falochronach wyspowych, nadal sprawują siatkobetonowe butelki piwa „Tuborg”. Wbrew krążącym historyjkom  – są puste, piwa nie zawierają.

   PODEJŚCIE. Dla jachtów przybywających od strony południowej punktem startowym podejścia do portu Tuborg może być duża pława kardynalna wschodnia (55o43,6’N i 012o36,1’E),  stojąca na bogato oznakowanym bocznie torze podejścia (krk. 208o) do portów Svanemollehavnen oraz Kalbraenderilehavnen. Ta pława ostrzega duże statki przed 4-metrowymi głębokościami rozlewiska Svanemollebugten. Od tej pławy kierujecie się na W. Do portu pozostaje wam zaledwie około trzech kabli. Po drodze lewą burtą miniecie wejście do basenu przystani jachtowej Skudehavnen (światło F.R.).

   Punktem startowym podejścia dla jachtów przybywających od strony północnej może być czerwona pława ze znakiem szczytowym walec, stojąca po wschodniej stronie w/w toru podejściowego do Svanemollehavnen. Pozycja tej pławy 55o43,7’N i 012o36,3’E. Od niej kierujcie się na SE. Odległość prawie jednej mili.

   Zlokalizowanie portu Tuborg w panoramie brzegu jest oczywistą oczywistością dzięki grupie wysokich budynków o przywołanej na wstępie architekturze typu „klocki Lego”. Waszej specjalnej uwadze polecam dwa narzutowe falochrony wyspowe osłaniające, także przed waszym wzrokiem, samo wejście do portu. Duży falochron teoretycznie można omijać zarówno prawą jak i lewą burtą.

   Rekomenduję pierwszy wariant, zwłaszcza, że jest to tor świetlnie oznakowany. Okrążacie zatem prawą burtą południowy skraj dużego falochronu wyspowego, na którym stoi latarenka w kształcie butelki – Fl.G.3s. Zaraz po jej minięciu składacie jacht w kierunku północnym. Tak aby lewą burtą minąć drugą butelkę ze światłem Fl.R.3s. Zaraz potem powracacie na kierunek W, czyli wprost w „gardziel” portu. Precyzji tego oczywistego manewru dopilnuje pława z krzyżem, ostrzegająca przed płyciznami koło głowicy południowego falochronu. Cumujecie przy Havnekontor. Tyle tego.

JERZY KULIŃSKI

========================================================================

INFORMACJA  DLA  PLANUJĄCYCH  REJS  DO  SUNDU:


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

Komentarze
Brak komentarzy do artykułu