Stałego Konsultanta SSI – Tadeusza Lisa cenię i podziwiam.

Cenię za kompetencję, doświadczenie i „dwie prawe ręce do

roboty”. Podziwiam za coś co mądrale nazywają altruizmem,

a ja po prostu za niewiarygodny wręcz przyjacielski. a

bezinteresowny stosunek do wszystkich w potrzebie.

Tadeusz w udzielaniu konsultacji jest niezmordowany.

I jeszcze coś – wdzięczny jestem za tolerowanie mojego

subiektywizmu  i trudnego charakteru J

Doceniajcie Jego charakter.

DZIĘKUJĘ CI TADEUSZU !

Dziś kilka odpowiedzi na napływające bez przerwy pytania

Czytelników SSI. A tak przy okazji – wielu z Skrytoczytaczy

dzięki Tadeuszowi dołączyło do Klanu SSI.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

==================================

Czcigodni,

Oto szybkie odpowiedzi na pytania o doczyszczenie jachtu przed sezonem zimowym.

Piekarnik z przypalonym tłuszczem

Odpowiedź - szorowanie szorstkim zmywakiem i środkiem CIF jest słabym pomysłem. Porysujecie stal trudnordzewną, która potem w morzu okaże się całkiem podatną na korozję. Piekarnik czyścimy wkładając do środka miskę z wrzątkiem na spód (około 1,5-2 ltr) w którym rozpuściliśmy dwie tabletki od zmywarki. Wszystkie spalenizny odejdą ściągnięte ręcznikiem papierowy. Lśniące powierzchnie myjemy gąbką z detergentem i suszymy ściereczką z mikrofibry. Drzwiczki piekarnika dają się zazwyczaj rozkręcić tak, aby dostać się do środka i wyczyścić od środka szyby. Blat kuchni polerujemy ręcznie pastą do karoserii samochodowych – np. z serii K2.

.

Kingston ze śladami rdzy i wody morskiej.

W praktyce sprawdzają się wyłącznie tabletki do protez zębowych Corega rozpuszczone we wrzątku. Po zmiękczeniu osadów (wytrawieniu) szorujemy szczotką. Jeżeli pozostaną maleńkie ślady które nie pozwalają Wam spać, to spokój ducha przywrócicie sobie akcją z bawełnianą szmatką nasyconą czarną pastą do zębów (tej  z dodatkiem węgla drzewnego). Na koniec płuczemy detergentem. Kingston zalewamy denaturatem lub zimowym płynem do spryskiwaczy jeżeli nie uda nam się wydmuchać z niego wody kompresorem

.

Wymiennik ciepła (na silniku)

Płuczemy roztworem kwasku cytrynowego (2 torebki na litr) gorącej płukanki. Co najmniej płukanie powinno potrwać nie krócej niż 20-30 minut. Potem przelewamy go słodką wodą, którą na końcu wydmuchujemy kompresorem. Ocet też działa – ale nie jest tak tani i skuteczny jak kwasek cytrynowy.

 

Zapach spalenizny który wszedł w tapicerkę i podsufitkę dywanową.

Gotujemy na patelni pół litra octu jabłkowego (nie więcej niż pół godziny, tak, aby para wypełniła całe wnętrze i skropliła się na ścianach. Potem wszystkie elementy drewniane konserwujemy naturalnym woskiem pszczelim (zapachowym). Jeżeli to nie pomoże, to pozostaje ozonowanie specjalną maszyną. Ma ją większość wypożyczalni – ale uwaga, nie częściej niż raz na sezon bo wyblakną kolory w tapicerce.

.

Mole (nie będzie ich jeżeli cała sypka żywność będzie w zakręcanych słoikach – a nie w oryginalnych opakowaniach. Dotyczy to również kasz i ryżu w torebkach). Na mole działają odstraszająco gałązki suchej lawendy + skórki pomarańczowe (opcja: mandarynki) z wbitymi goździkami. Nie szkodzi, że do wiosny będą suche jak wiór – swoją robotę wykonają porozkładane na półkach i w jaskółkach.

.

Pozdrawiam cały Klan SSI.

T.L.

=============================================

Ilustracja do komentarza Tadeusza Lisa