„MAGNUS ZAREMBA” – ZGŁASZA SIĘ DO SSI

Nareszcie mamy kontakt, nareszcie mamy konkretne,

kompletne informacje z pierwszej ręki, czyli od kapitana

s/y „Magnus Zaremba” - Eugeniusza Moczydłowskiego.

Jacht właśnie zyskał załoganta i powoli zaczyna powrót

do Polski przez Kanał Panamski. Poprzednie, SMS-owe 

informacje w newsie SSI z dnia 7 października 2023.

Odetchnęliśmy z ulgą. Gratulujemy dzielności samotnemu żeglarzowi.

Zyjcie wiecznie !

Don Jorge

Drogi Don Jorge,

Zanim „Magnus Zaremba” zwolni mnie w Victorii ze służby

technice jachtowej i pozwoli pochylić się nad oryginalnymi 

aspektami arktycznej przygody, przesyłam małe podsumowanie rejsu z pozdrowieniami. Na początku grudnia we dwójkę z Witkiem Kępką mamy nadzieje wypłynąć w kierunku kanału Panamskiego.

Twój oddany i wdzięczny 

El Viejo

=========================================

MAGNUS ZAREMBA – ARKTYKA 2023

.

Celem rejsu s/y „Magnusa Zaremby” do Arktyki w 2023 r było dopłynięcie do granicy lodu na północ od Wysp Nowosyberyjskich, wmarznięcie w pole lodowe i dryf wraz z lodem przez Basen Centralny do Cieśniny Frama śladem statku „Fram”, i jachtów „Tara” i „Nanuq”. Załogę stanowili Eugeniusz Moczydłowski – kapitan i Norbert Pokorski – załogant. Na etapie z Gdańska do Helgeroa w Norwegii i od Reykiaviku do Illulissat na Grenlandii wspomagał załogę instruktor nurkowania Piotr Stanisławski. Od Tuktoyaktuk do Victorii w Kanadzie, kapitan żeglował samotnie.


Do Wyspy Wrangla

.


Do Aleutow

.


Polnocny Pacyfik

.

Jacht wypłynął z Gdańska 13 lipca 2023, dopłynął do Port San Juan na wyspie Vancouver 17 października 2023, a do Victorii - stolicy Kolumbii Brytyjskiej – 21 października 2023.

Łączna długość trasy wyniosła 7150 mil w tym:

z załogantem do llulissat na Grenlandii 2100 mil

z załogantem przez przejście Północno-Zachodnie 882 mile

samotnie 4177 mil w tym:

2192 mile po wschodniej części Oceanu Arktycznego.

.

Przebieg rejsu

 

Przejście Północno-Zachodnie nie było celem tylko środkiem do osiągnięcia głównego celu rejsu. Z powodu wojny na Ukrainie Rosja zamknęła przejście Północno-Wschodnie dla międzynarodowej żeglugi. Dotarcie do granicy lodu na północ od wysp Nowosyberyjskich, miejsca początku dryfu z lodem przez Basen Centralny, było możliwe tylko od wschodu, a więc przez Przejście Północno- Zachodnie. Do Cambridge Bay jacht dotarł przez cieśninę Bylota 24 sierpni9a 2023 r. Zatankowano niezamarzające paliwo lotnicze Jet A i benzynę do agregatu prądotwórczego. Załogant oświadczył, że ze względów zdrowotnych rezygnuje z udziału w rejsie i zmustruje w ostatnim porcie t.j. Tuktoyaktuk. Z Tuktoyaktuk kapitan żegluje samotnie do granicy lodów Oceanu Arktycznego z przystankiem na wyspie Herschel. Po pokonaniu 1300 mil na pozycji 77º30’ N i 172º27’ E, w dniu 16 września 2023 r dokonano nieudanej próby podniesienia balastu. Schowany balast jest warunkiem podstawowym przetrwania jachtu w lodach otwartego oceanu jak pokazują doświadczenia wszystkich wcześniej podejmowanych prób takiego dryfu. „Magnus Zaremba” przechodził takie testy w lodach prądu Wschodnio-Grenlandzkiego. Przyczyną awarii było zamarznięcie balastu w skrzynce kilowej. Wobec perspektywy nieuchronnej zagłady jachtu, kapitan zrezygnował z głównego celu wyprawy i obrał kurs do Cieśniny Beringa. Zupełnie przypadkowo rezygnacja z głównego celu wyprawy „Magnusa Zaremby” nastąpiła 15 mil bardziej na północ od miejsca w którym został zmiażdżony i zatonął USS „Jeannette”. Żegluga po Oceanie Arktycznym do cieśniny Beringa stanowiła poważne wyzwanie ze względu na rozległe pola paku lodowego i niską temperaturę. Następnie trasa wiodła przez Cieśninę Unimak w łańcuchu Aleutówi i jacht dopłynął szczęśliwie do wyspy Vancouver. Wyjątkowo dramatyczne chwile rejsu z powodu sztormowej pogody w połączeniu z silnymi prądami miały miejsce w wąskiej cieśninie Unimak. W swojej ponad 50 leniej historii żeglarskiej kapitan nie nigdy nie doświadczył tak dzikiej furii morza. Zgodnie z oczekiwaniami Zatoka Alaskańska potwierdziła swoja złą sławę . W Victorii zakończył się arktyczny etap rejsu.

  

.Kotwica trzyma                                                                    Wyjscie z Cieśniny Bylota

.

Uwagi o rejsie

Mimo całkowitej porażki głównego celu wyprawy, rejs „Magnusa Zaremby” można uznać za udany. W ciągu trzech miesięcy jacht przepłynął trude akweny Arktyki i sztormowe wody jesiennego północnego Pacyfiku. Według posiadanych informacji, s/y „Magnus Zaremba”  był pierwszym w historii żaglowcem, który przepłynął wschodni Ocean Arktyczny. Poprzednia próba żeglugi żaglowca na tym akwenie narodowej wyprawy amerykańskiej na USS „Jeannette” pod dowództwem porucznika Georga de Longa zakończyła się zmiażdżeniem i zatonięciem statku. Nie jest to oczywiście wyłączna zasługa zalet jachtu i sprawności załogi „Magnusa Zaremby”, tylko wynik oczywistych zmian stanu zalodzenia Arktyki, co wraz międzynarodową sytuacją polityczną umożliwiło i wymusiło wybór trasy rejsu. Tom Zydler (kto to jest: patrz aneks 2 i 3 książki do pobrania na: https://periplus.pl/wp-content/uploads/2018/03/Moczydlowski-Eugeniusz-Pod-zaglami-i-na-cumach.pdf) tak ocenił rejs „Magnusa Zaremby”:

 

I think you have surpassed anything I could have taught you these years ago. A rich museum could be the solution and I'm sure you would find some gifted sculptors in Poland to carve you full size or larger than life as they say here in long lasting varnished and colored te wood. A Marine Academy should love to have your boat for training young and future Polish maritime heroes, no?

.

Eugeniusz Moczydłowski jest pod wrażeniem autorytetów oceniających dokonania „Magnusa Zaremby” w Arktyce, ale propozycje swojego kapitana z s/y „Konstanty Maciejewicz” postrzega raczej jako przejaw entuzjastycznego poczucia humoru. Ale nie ukrywa, że percepcja rejsu Magnusa Zaremby przez rybaków z Vancouver łowiących zimą na Alasce, nobilituje. Naprawdę wielką satysfakcją byłoby jednak wykorzystanie doświadczeń tej próby w ambitnych, niepowielanych wyprawach po złote lodowe runo, na które nas stać i byłoby wspaniale zapisywać takie karty historii.

 

Komentarze
Brak komentarzy do artykułu