Od mojego przyjaciela Jerzego Wcisła (foto - pierwszy z lewej), radnego miejskiego Elbląga, v-ce przewodniczącego zarządu powiatowego rozsądnej partii politycznej, delegata Elbląga w Związku Gmin Nadzalewowych, entuzjasty i miłośnika Ziemi Elbląskiej oraz ... budowy kanału w poprzek Mierzei Wiślanej otrzymałem informację o konferencji promującej wykorzystanie drogi wodnej łączącej Berlin z Koenig.. tfu - Kalinigradem. Treść notatki mnie zdumiała. Naprawdę nie mogę pojąć, że szacowne grono ludzi wszechstronnie wykształconych, mających rozeznanie w geopolityce, którzy napewno potrafią wyciągać wnioski z historii - wdają się w takie przedsięwzięcie. Dziki niedzwiedź, gdy w lesie mięska niedostatek - potrafi jakoś tam przeżyć, zywiac się chwilowo nawet korzonkami. Nie mniej - kiedy tylko pojawi się okazja nie przepuści jelonkowi.
Enklawa Kalinigradu była, jest i będzie bunkrem, militarną bazą wypadową imperium rosyjskiego, zaplanowaną do uderzenia na cywilizowaną Europę. Wszystkie próby ucywilizowania eklawy, ułatwienia, aby upodobniła się do Hong Kongu to tylko mrzonki. Byli tacy naiwni, którzy myśleli, że swobodnie będziemy żeglować przez Cieśninę Pilawską, byli tacy, którzy liczyli na ruch turystyczno-pasazerski naszej białej floty, byli .... Ciągle powtarzam - przecież nie po to została powołana do życia enklawa rosyjska między europejskimi państwami. Bez złudzeń - żadnej swobodnej zeglugi nie będzie ! To by naruszało fundament imperialnej doktryny rosyjskiej racji stanu. Nie liczcie na żadną swobodną zeglugę przez tereny rosyjskiego bunkra. Panie i panowie naukowcy, działacze gospodarczy i samorządowi - popatrzcie na mapę, skierujcie wysiłki na budowę Kanału Z - Z, otwierającego nowe perspektywy przed Elblągiem i gminami nadzalewowymi. Między niedzwiedziem i Kubusiem Puchatkiem widzę ogromną różnicę. Choćby taką, że nigdy nie zaufam niedźwiedziowi, choćby nie wiem jak przymilnie mruczał.
A teraz tekst Jerzego Wcisła
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
______________________
Dobór uczestników związany był z projektem drogi wodnej E-70, czyli szlaku Berlin-Kaliningrad (docelowo do Kłajpedy). Z inicjatywy marszałka województwa pomorskiego dla prac nad polskim odcinkiem powołano pełnomocników w sześciu województwach. Większość z nich uczestniczyła w konferencji. Ja - póki co - brałem udział w konferencji jak autor książki na ten temat i przew. Komisji Integracji Europejskiej i Promocji Miasta Rady Miejskiej w Elblągu. Szlak obejmuje bowiem wody bezpośrednio związane z Elblągiem: rzekę Szkarpawa, Zalew Wiślany i Kanał Elbląski. Przedstawiciele Kaliningradu zwrócili uwagę na sprzyjającą atmosferę do rozmów nt. dostępności Cieśniny Bałtijskiej dla statków bander trzecich (nie polskich i nie rosyjskich). Efektem tych informacji jest interpelacja posła S. Gorczycy do ministra spraw zagranicznych połączona z apelem o zintensyfikowanie rozmów z Federacją Rosyjską w tym temacie.
Jerzy Wcisła
Plastyczny beton, to chyba wewnętrzna sprzeczność.... Znam ludzi wschodu i urzędy wschodu.... Nie wiem jak możliwym jest aby to razem funkcjonowało. Nie wierze, że władze Rosji zmienią politykę w okręgu Kaliningradzkim. Nawet jeśli Rosja na czymś traci, a przy okazji robi na złość tym z ewrosojuza, to się "opłaci". Takie są realia.
Hasip
Chciałbym się odnieść do fragmentu:
dostępności Cieśniny Bałtijskiej dla statków bander trzecich (nie polskich i nie rosyjskich).
Czy owa "dostępność" pozwala mi popłynąć cieśniną na moim Nefrycie, który jest zarejestrowany w SXK czyli pod szwedzką banderą?
Andrzej
Drogi Jerzy,
Przeczytałem, coś napisał o niedźwiedziu. Czasami dobrze jest poczytać kogoś, kto się nie bawi w dyplomację. Jakby okno otworzyć i zaciągnąć się świeżym powietrzem.
Pozdrawiam
Sławek
Nie przesadzajmy z tym groznym niedzwiedziem! Za jakie 50 lat bedzie ok. 50 milionow Rosjan do tego z podstawowym wyksztalceniem i kiepskim zdrowiem.
Wszyscy madrzejsi i mniej pijacy Rosjanie dawno juz pracuja w USA, Kanadzie i Izraelu. A w dlugiej perspektywie z ropy i gazu "dienieg nie budiet" bo jak dlugo bedziemy utrzymywac darmozjadow? Przestawimy silniki na etanol i bedziemy produkowac go na potege... :)
Co do Krolewca to coz. W dlugiej perspektywie jednym z mozliwych wariantow jest jego aneksja do UE - a praktycznie Polski i Litwy. Drugim jest "drugi Hongkong" tylko czy Chinczycy rzadzacy w Moskwie sie zgodza. Jak nie to nie widze mozliwosci istnienia chinskiej bazy w srodku NATO. Wiec moze Krolewiec sam sie "zintegruje" z UE?
Tylko zeby nas do tego czasu z Unii nie wyrzucili...
Serdecznosci
Olek
Obserwując politykę Rosji nie-carskiej, czyli od Cziczerina, wyłazi jak przysłowiowe szydło z wora oczywista prawda, że władcy Rosji są skłonni do konstruktywnych rokowań dopiero wtedy, gdy biorą cięgi w przysłowiową d.... Natychmiastowe
rozpoczęcie , _I_ _D_O_K_O_Ń_C_Z_E_N_I_E_, budowy kanału Z-Z rozwiąże wiele problemów związanych z niechęcią rządu Rosji do właściwego ustawienia ram współpracy Obwodu Kaliningradzkiego z Europą. A że będą się władcy Rosji nadymać i obrażać..., to ich zwykła reakcja na normalność. Samodzierżawie nie toleruje zdrowego rozsądku.
Pozdrawiam!
Walcząc o dostęp do Cieśniny Pilawskiej zamykamy sobie sami szlaki. Do tej pory Szkarpawa pozwalała na przejście podwójnych zestawów pchanych i dużych statków wycieczkowych (zwłaszcza po inwestycji w Gdańskiej Głowie). Teraz, po nieprzemyślanym wybudowaniu mostu zwodzonego w Drewnicy (jest źle ustawiony) zamknięto możliwość żeglugi nie tylko dla zestawów pchanych, ale i dla statków pasażerskich wielkości Fryderyka Szopena. A firma Baltic Gateway uruchamia jeszcze 2 takie statki. Mają nie pływać na Zalew?
To samo z mostem w Przegalinie.
Szczęśliwie są sposoby na rozwiązanie obu problemów, pytanie, ile determinacji wykażą urzędnicy, by je rozwiązać.
I ostatnia sprawa: Kaliningrad leży na drodze turystycznej z Polski na Litwę. Otwarcie Kaliningradu otworzyłoby najwspanialszy szlak żeglowny, łącząc zalewy Wiślany i Kuroński. Otwarcie Niemna (czy trzeba czekać, aż Łukaszenka umrze? Czy Białorusini poradzą sobie wcześniej?) i połączenie z Mazurami to relatywnie małe pieniądze w stosunku do wielkich efektów. Mazury i oba zalewy, bogactwo kultur, zabytków, krajobrazów, a również elementów technicznych w nagromadzeniu nigdzie w Europie niespotykanym.
To byłoby możliwe. Gdyby ruskie zachowywały się rozsądnie.
Niestety, Zalew Kuroński jest dla nas formalnie od rosyjskiej strony zamknięty. Więc nawet, jakby wykopać kanał, to na braku rozmów z Rosjanami i tak tracimy.
Zatem: Kanał - tak. Negocjacje z Rosjanami: też tak.
To nie jest alternatywa, to trzeba robić łącznie.
Pozdrawiam
Jacek Kijewski
Zacny kol. Kulinski,juz sie przyzwyczailismy do tego,ze kol. lubiwplesc nutki antyniemieckie w swoje wypowiedzi.Ale po co w sprawie Krolewca(wole ta piekna polska nazwe) az taka agresywna dykcja antyrosyjska?Merytorycznie masz moze troche racji,sam bylem kilkakrotnie droga wodna i ladowa tam,poznalem procedury,ale tez dobrych ludzi jak Ty i ja.Wiec komu lub czemu ma ta agresywnosc sluzyc? Twego kanalu i tak nie bedzie,ani dzis,ani jutro. Bo Elblag ani dawniej ani jutro Gdanskowi nie dorowna.