W jednym z poprzednich newsów dotyczacych konieczności zlikwidowania monopolu do opiniowania przygotowywanych aktów prawnych - wspomniałem, że Gdańska Federacja Żeglarska ma w przedmiocie sprawy (cruising) wyrobione zdanie. Zarząd GFŻ skorzystał z okazji wyrażenia swojej opinii. Opinia, do której dotarłem została przesłana już do ministra Lipca. Ja tu wtrącę swoje 3 grosze. Marzy mi się jasna sytuacja - tak aby PZŻ miał do mnie i mojego jachtu takie same prawa, jak Polski Związek Kolarski do mojego roweru, Polski Zwiazek Motorowy do mojego auta itd (kajaki, narty, spodeński kapielowe....). Nie może tak być, aby związek sportowy, jako organizacja dla absolutnej większości żeglujących zupełnie postronna miał prawo decydowania o uregulowaniach dotyczacych spraw obywatelskich i majątkowych. Związek sportowy ma być zwiazkiem sportowym. Tylko !
A teraz zapoznajcie się z stanowiskiem Gdańskiej Fedracji Żeglarskiej
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
_______________________
Stanowisko Zarządu Gdańskiej Federacji Żeglarskiej wobec przygotowywanych przez Ministerstwo Sportu RP zmian aktów prawnych dotyczących uprawiania żeglarstwa zamieszczonych na stronie internetowej ministerstwa:
- Ustawa o zmianie Ustawy o sporcie kwalifikowanym oraz niektórych innych Ustaw.
- Rozporządzenie Ministra Sportu w sprawie kwalifikacji niezbędnych do uprawiania żeglarstwa, zasad bezpieczeństwa przy uprawianiu żeglarstwa oraz opłat za przeprowadzenie egzaminu na stopnie żeglarskie i motorowodne.
- Rozporządzenie Ministra Sportu w sprawie trybu rejestracji statków używanych na wodach śródlądowych do uprawiania sportu i rekreacji.
- Rozporządzenie Ministra Sportu w sprawie zakresu oraz warunków przeprowadzania przeglądów technicznych statków używanych na wodach śródlądowych do uprawiania sportu i rekreacji.
Zarząd Federacji stwierdza, że Gdańska Federacja Żeglarska powstała m.in. w wyniku społecznego niezadowolenia z faktu niedostosowania prawa do potrzeb Obywateli Kraju Członka Unii Europejskiej uprawiających żeglarstwo oraz braku wykonywania obowiązków statutowych przez żeglarskie organizacje nadrzędne. Ruch społeczny na rzecz dokonania zmian obowiązującego, przestarzałego prawa dotyczącego uprawiania żeglarstwa ma charakter ogólnokrajowy i trwa od kilku lat. Gdańska Federacja Żeglarska (GFŻ) po ukonstytuowaniu się podjęła współpracę na rzecz zmian przepisów.
Zarząd przeprowadził dyskusję dotyczącą ustalenia jednolitego stanowiska w sprawie propozycji zakresu i rodzaju koniecznych zmian. W wyniku dyskusji w dniu spotkania opracowano stanowisko wstępne. Ustalono, że odstawowy zakres zmian powinien dotyczyć:
a. Dokonania precyzyjnego podziału żeglarstwa na:
- wyczynowe - sport kwalifikowany,
- rekreacyjne (turystyczne, cruisingowe) - sport powszechny.
b. Pozostawienia w gestii Polskich Związków Sportowych zagadnień związanych z uprawianiem żeglarstwa wyczynowego.
c. Nie zajmować stanowiska w sprawie unormowania zasad uprawiania żeglugi rekreacyjnej przez jachty motorowe, które są konstrukcyjnie przystosowanie do rozwijania prędkości powyżej 20 km/h.
Dalsze, poniżej prezentowane poglądy GFŻ dotyczyć będą tylko i wyłącznie zagadnień związanych z uprawianiem żeglarstwa rekreacyjnego.
a. Unormowania prawne dotyczące uprawiania żeglarstwa rekreacyjnego powinny zostać oddane w gestię właściwego Ministerstwa i samorządów terenowych (Starostwa Powiatowe).
b. Kontrola ruchu jachtów i bezpieczeństwa żeglugi należy do właściwych organów administracji państwowej, przy czym przepisy dotyczące powyższych aspektów powinny w sposób zdecydowany rozróżniać statki morskie od jachtów.
c. Jachty przeznaczone do uprawiania żeglarstwa rekreacyjnego mogą brać udziały w regatach objętych współzawodnictwem sportowym (klasyfikacje, rankingi i tp. Polskiego Związku Sportowego), po spełnieniu warunków określających możliwość takiego udziału.
d. Udział jachtów przeznaczonych do uprawiania żeglarstwa rekreacyjnego w regatach żeglarskich nie objętych współzawodnictwem sportowym nie powoduje konieczności uzyskania statusu jachtu przeznaczonego do uprawiania wyczynu sportowego.
Argumentacja
1. Jacht stanowiący prywatną własność nie może podlegać przepisom regulującym użytkowanie jachtów przeznaczonych do uprawiania wyczynu sportowego, lub prowadzenia działalności gospodarczej.
2. Prywatnego właściciela jachtu nie można zobowiązywać do wypełniania obowiązków ustalanych przez organizację, której nie jest członkiem i na której działalność nie posiada żadnego wpływu.
3. Obowiązki i powinności prywatnego właściciela jachtu winny wynikać tylko i wyłącznie z przepisów prawa obowiązującego w równym i jednakowym stopniu wszystkich Obywateli.
4. Polskie Związki Sportowe, których działalność ograniczona jest wyłącznie do osób stowarzyszonych, nie mogą mieć decydującego głosu stanowiącego prawo. Mogą współopiniować powstające przepisy prawne, jako jedna ze stron.
Wnioski
1. Osoby fizyczne i prawne będące właścicielami jachtów użytkowanych wyłącznie do zaspokajania potrzeb własnych w zakresie uprawiania żeglarstwa rekreacyjnego są osobami zdolnymi do wykonywania we własnym imieniu wszelkich czynności prawnych i mogącymi ponosić pełną odpowiedzialność za podejmowane decyzje oraz ponosić wszelkie konsekwencje wynikające ze zdarzeń mogących zaistnieć w związku z uprawianiem żeglugi rekreacyjnej. Zarząd Federacji stwierdza, iż brak podstaw do stawiania jakichkolwiek ograniczeń i ustalania nakazów mogących powodować obniżenie poziomu osobistej odpowiedzialności wymienionych osób.
2. Należy poprzez gruntowną zmianę ducha i litery przepisów usankcjonować niezaprzeczalne prawo każdego Obywatela do samostanowienia w sprawach dotyczących jego osobistych decyzji i dysponowania własnym majątkiem,
3. Ewentualne unormowania w sprawie uprawiania żeglarstwa rekreacyjnego powinny mieć charakter zaleceń i wskazań, a nie obligatoryjnego obowiązku.
Zarząd Gdańskiej Federacji Żeglarskiej stoi na stanowisku, że należy tak szybko, jak to możliwe znieść wszelkie przepisy zastępujące osobistą odpowiedzialność wszelkich osób fizycznych i prawnych będących właścicielami jachtów użytkowanych wyłącznie do zaspokajania potrzeb własnych w zakresie uprawiania żeglarstwa rekreacyjnego, pozostawiając możliwość uprawiania żeglarstwa rekreacyjnego w warunkach pełnej wolności.
Zarząd Gdańskiej Federacji Żeglarskiej po szczegółowej dyskusji i rozważeniu wielu aspektów zagadnienia, w oparciu o bogate własne doświadczenia skonstatował, iż w toku prowadzonych, wielomiesięcznych rozważań ulegał wielokrotnie presji wynikających z przeszłych, złych tradycji obowiązującego ciągle niedemokratycznego prawa. Wszyscy członkowie Zarząd przyznają, iż z pełną satysfakcją uwolnili się, podejmując niniejsze postanowienie, od przyzwyczajeń związanych z dotąd obowiązującym prawem. Zaświadczają niniejszym o woli prowadzenia kampanii na rzecz proponowanych zmian.
Zarząd Gdańskiej Federacji Żeglarskiej rozumiejąc wszelkie implikacje płynące z wyżej proponowanych rozwiązań, pozostaje zdecydowany czynić wszelkie dostępne działania na rzecz proponowanych rozwiązań. W tym celu postanowiono:
1. skorzystać z uprawnień wynikających z Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 24 stycznia 2006 roku w sprawie zgłaszania zainteresowania pracami nad projektami aktów normatywnych, poprzez złożenie odpowiednich wniosków w Ministerstwie Sportu,
2. w celu przygotowania wniosków nawiązać współpracę z prawnikami wywodzącymi się ze środowiska żeglarskiego (Andrzej Chabrowski zobowiązał się zaproponować kandydatów),
3. kontynuować współpracę z Polską Federacją Żeglarską w celu wzajemnego koordynowania wystąpień w przedmiotowej sprawie.
Mam nadzieję, że głosy z coraz to różnych środowisk i kręgów uświadomią włodarzy sportu, że coś jest na rzeczy.... coś do zmienienia.
Hasip
dokładnie tak!! mam nadzieję, że zorientują się, iż płynące zewsząd postulaty wyrażają jedną prośbę... WOLNOŚCI!!
Przejście od prośby do żądania to wielka zmiana świadomości żeglarzy.
Jacek
Tylko aby nadal uparcie iść dalej
"nie spoczniemy nim dojdziemy" ;-)
Argumentacja
1. Jacht stanowiący prywatną własność nie może podlegać przepisom regulującym użytkowanie jachtów przeznaczonych do uprawiania wyczynu sportowego, lub prowadzenia działalności gospodarczej.
Nie chciałbym szukać dziury w całym, ale w powyższym punkcie jest coś w rodzaju... hmmm niekonsekwencji? Jacht firmy czarterowej, będący przecież jej prywatną własnością (osoby prawnej) to nie to samo co jacht prywatny osoby fizycznej, która nie prowadzi działalności gospodarczej w postaci np wynajmowania tego jachtu. Rozumiejąc ducha powyższego zapisu uważam, że sformułowanie jest niedoprecyzowane.