Mail od kpt. Jerzego Knabe zmusił mnie do porachowania na palcach. Rzeczywiście - teraz w sierpniu 2008 mamy 10,5 lat tego okienka. Jak ten czas leci. Wszystko zaczęło się od podpuszczenia kpt. Piotra Czabańskiego, który otworzył mi okienko na serwerze Uniwersytetu Gdańskiego. Później, kiedy Piotr przestał być administratorem serwera wydziału oceanografii - gościny na swym serwerze udzielił mi Jacenty Kijewski. Było mi tam nieźle, ale nie miałem własnego klucza do okienka. Aż wreszcie skaperował mnie mój osobisty lekarz - dr Grzegorz Kuchta. Teraz mam własny klucz i używam sobie na całego ! No, może nie całkiem na całego, bo przecież jestem emerytem, a więc nie mam czasu.
Witrynka przez tyle lat jakoś się kręci dzięki bardzo dobrym Korespondentom i wszechstronnej tematyce. Jurek ma w tym dziele ogromne zasługi. Zamieszczane w tym okienku materiały prezentują różne poglądy. Moze dlatego mamy aż tylu Czytelników - nie tylko żeglarzy, ale i przedstawicieli różnych instytucji. Gospodarz witryny jest zaczepny, stronniczy, czasami nader złosliwy i prowokujący. Wybaczcie. Dziękuję za już, proszę o więcej !
Kamizelki zakładacie już na pomoście - żyjcie wiecznie !
Don Jorge
========================================
Don Jorge – Drogi Jubilacie! Londyn, 9 sierpnia 2008
Przypadkiem spojrzalem w góre na Twojej stronie i widzę Rok założenia 1998. Aż sprawdziłem w archiwum czy ktoś już wcześniej zauważył i pogratulował. Znając Cię jestem prawie pewien, że się obruszysz za nazwanie Jubilatem więc żeby Cię udobruchać załączam ilustrację jak Ci dobrze życzę w uprawianiu morskiego żeglarstwa.
A poważnie – serdeczne dzięki za te 10 lat ‘dużej, dobrej i wielce oraz wielu ludziom potrzebnej roboty’ Zatem ‘żyj wiecznie w kamizelce’...
(Wiem, że Anglicy na zdjęciu nie stosują się do zasad ale nic nie poradzę – oni mogą robić co chcą... )
JureK
b
MMV III
__________________________
Żyj nam wiecznie (w kamizelce i bez) !!!
Następnych 100 lat, z okładem, jeszcze ładniejszego okienka Ci życzę !!!
Robert
Staszek Skory
Cała naprzód i tak trzymać kolejne dziesiątki.
Marek.
Do serwisu zagladalem niemal od poczatku jego istnienia. Wiele cennych informacji tu znalazlem, przygotowujac sie do rejsow. Pamietam, jak bylem bardzo dumny, kiedy Don Jorge zamiescil moj news o Utklippan. Dziekuje.
Zyj wietrznie i rozwijaj plotna!
Krzysiek Bieńkowski
Czy Kuliński (jego serwis) jest jubilatem? Czy sum (cytując jeden z tytułów sąsiednich newsów) ma jaja? Sprawdzać nie będę.
Z okazji święta "cudu nad Wisłą" nie będę już próbowal upierdliwie stwierdzać, iż on też czasem bywa upierdliwy (bo mnie za to opieprza). W ramach "partyjnego zobowiązania" starać się nie będę już nazywać "maryną" jego przystani, pomostu, stanicy /niepotrzebne skreślić/ ...
... ale co się dziwić mojej marudności i marnej wiedzy, gdy NIGDY mnie nie zaprosił?
Parę miesięcy temu pewna żeglarstwa dama oprostestowała skład uczestników jakieś konferencji o turystyce wodnej na Pomorzu, publicznie mówiąc: "Ale czemu tu nie ma pana Kulińskiego? Przecież on jest taki mądry".
Na pociechę zacytuję jej koleżankę, po I Krajowym Forum Wodnym skarżącą się swojemu profesorowi "Widzisz? Nikogo kompetentnego nie było, a Mirka zaprosili"...
Liczę więc Jurku, iż na 50-lecie serwisu lub 500 lecie Twojego/Waszego "Neptuna" się załapię - nawet jeśli to będzie w ramach naszego zycia pozagrobowego...
Od razu zrewanżuję się serią swoich zaproszeń....
Mirek