KAPITAN TADEUSZ WOJTASIK - ZWOLNIONY

Od Krystiana Leliwy otrzymałem złą wiadomość. Kapitan ż.w. Tadeusz Wojtasik został zwolniony ze stanowiska Dyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie.

(ze zbiorów Jerzego Makieły)

Kiedy już udało się przekonać do naszych racji dwóch wysokich urzędników administracji morskiej - jeden po drugim odchodzą. Oczywiście - nikt kierunku obrotów koła historii nie odwróci, ale ... hamować to można. Nie przesądzając biegu wydarzeń - nie jest wykluczone, że następcy też bedą mieli głowy otwarte. Nie mniej - od nowa będziemy musieli przekonywać ich do naszych racji. Będziemy im podrzucać także fotografie np. z jesiennego SIZ-u w Pucku, na których widać jak dynamicznie postępuje "przebanderowywanie" polskiej floty jachtów.
Żal, że po Waldemarze Rekściu odchodzi Tadeusz Wojtasik. Dziękujemy im za to co już zrobili, a my będziemy szukali nowych sojuszników wśród administracji morskiej.
Tu klik rankingowy
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge

======================

Don Jorge !
W Morskim Wortalu przeczytałem niepokojącą wiadomość, że nieoczekiwanie zwolniono Dyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie, kapitana ż.w. Tadeusza Wojtasika. Dobrze wiesz, że jest to nie tylko doświadczony marynarz ale i sprawny, kompetentny urzędnik administracji morskiej, wieloletni naczelnik inspektoratu bezpieczeństwa żeglugi, który bił wszystkich na głowę zasięgiem wiedzy. On ma w małym palcu znajomość wszelkich przepisów związanych z bezpieczeństwem żeglugi tak polskich, jak i światowych.

Z chwilą rozpoczęcia prac nad unormalnieniem przepisów związanych z polskim żeglarstwem, początkowo wydawało się, że miał jakieś wątpliwości, które szybko znikły podczas słynnej słupskiej naradzie z dobrze przygorowanymi przedstawicielami "liberatorów". Ty i Twoi Czytelnicy znają relację z tego spotkania. Kapitan Wojtasik to otwarta głowa, do którego docierają rzeczowe argumenty. I właśnie dlatego od tamtego pamiętnego spotkania sprawy nabrały dynamiki, a urzędniczy beton musiał odpuścić. Wydaje mi się, że skutecznośc działań kapitana Wojtasika wynikała z tego, że nie jest to człowiek uwikłany w jakieś polityczne zależności. Odnoszę wrażenie, że przynależy on tylko do grupy ludzi, którzy starały się dobrze sterować polską gospodarką morską.

Po wycofaniu kapitana Wojtasika z rady legislacyjnej przy Ministerstwie Infrastruktury d/s gospodarki morskiej, która utworzono wiosną, a która jak zapowiedziano, ma uporządkować całość polskiego prawa morskiego, nie ma w tym eksperckim zespole ani jednego autentycznego marynarza (kapitana, starszego mechanika). Tylko sama profesura lub - urzędnicy, To jest to wiadomość niepokojąca także dla żeglarzy. Myślę, że to sygnał abyśmy byli czujni.
Żyj wiecznie !
Krystian Leliwa

Komentarze
. Wojtek Bartoszyński z dnia: 2008-10-23 08:11:23
Odp: nie działa !!! Robert Hoffman z dnia: 2008-10-23 08:48:32
Smutne wieści Edward Zając z dnia: 2008-10-23 08:50:18
Smutne Waldemar Rekść z dnia: 2008-10-24 13:00:14