|
Marek T. Słaby (ten z wysp) donosi, że właśnie kończy się gehenna, którą przeżywali żeglarze, którym wypadało odprawiać się granicznie w Świnkowie. Przez dziesięciolecia nie trafiały do decydentów żadne rzeczowe argumenty, że taka lokalizacja GPK to niebezpieczeństwo, ośmieszanie ważnego portu, służby granicznej i ... Polski. Niektórzy owe trwanie w uporze nazywali małpią złośliwością, oślim uporem, a nawet ... impotencją... umysłową. Ale lepiej później niż wcale. Markowi dziękuję, Żyjcie wiecznie ! Tu klik rankingowy  Don Jorge ==================================== Witaj Jerzy, z radością informuję Cię, że w Świnoujściu zniknie po latach uciążliwie położona placówka niegdyś WOP, GPK później punkt odpraw granicznych.Miejsce położone u wschodniego falochronu w Świnoujściu niejednemu śniło się po nocach. Nie tylko ze względu na kłopoty odprawowe ale przedewszystkim na położenie i rodzaj nabrzeża.Wymuszone przecinanie toru wodnego w drodze do Świnoujścia, oraz fatalne betonowe nabrzeże na które jachty przy większej fali wyskakiwały to koszmar który ma zakończyć się już w lutym ponieważ wówczas ma być oddana do użytku nowa baza Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR w Świnoujściu przy której miejsce znajdzie nowy punkt odpraw. Będzie on znajdował się na wyspie Uznam, na cyplu tuż przy wejściu do mariny na Basenie Stoczniowm (zwanym Północnym). Oczywiście obecnie będzie ona dla polskich żeglarzy wypływających ze Świnoujścia mało użyteczna jednak jest to symbol zmian w przepisach i podejściu dla tematu. Placówka odpraw żeglarzy ruszyła się do żeglarzy. Góra do Mahometa? Marek z wysp |