NAGRODA "KORSARZA"
z dnia: 2009-02-03
Zenek Szostak, Redaktor Naczelny szczecińskich "Zeszytów Żeglarskich" zwraca się o pomoc w sprawie chyba beznadziejnej. Ale kto wie ? Gdzie była zdeponowana słynna nagroda mogli wiedzieć tylko kapitanowie Ziółkowski i Prechitko.
Ale spróbujmy, może jeszcze ktoś coś wie w tej sprawie?
Tu klik rankingowy 
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge
_______________________________
Jerzy, kojarzysz zapewne nazwisko Maciejewicz (Macaj, Kapitan Kapitanów, Dar Pomorza, itd). Otóż syn jego, p. Olgierd Maciejewicz (też poważny marynarz floty handlowej) zwrócił sie do nas z zapytaniem o jacht "Korsarz" - ten który wygrał regaty w 1936r na trasie Zoppot - Kiel; polski jacht z Gdańska z Polskiego Klubu Morskiego. Zwycięstwo w tych regatach zostało uhonorowane nagrodą dla "Korsarza" i jego załogi w postaci wiszącego kompasu kapitańskiego z osobliwą różą wiatrów. W pierwszych dniach wojny nagroda zniknęła i słuch po niej zaginął. Z tego co p. Olgierd Maciejewicz wie - nagrody szukało wiele osób i stowarzyszeń, również w Niemczech. Jak kamień w wodę. Może masz jakieś wieści a może nagroda już się znalazła tylko my o tym nie wiemy ?
Zenek
|