EKOLOGÓW USPOKAJAM
z dnia: 2006-08-06
Budowa Kanału Zalew - Zatoka budzi wśród Czytelników naszego okienka pewne niepokoje natury ekologicznej. Chciałbym zatem przekazać Wam kilka słów w tej sprawie, które mam nadzieję owe obawy rozwieją. Siłą rzeczy jest to informacja niesłychanie skrótowa, jako ze zagadnienie jest rozległe, było badane, ważone, dyskutowane w gronie specjalistów już na etapie opracowania studialnego wykonanego w Instytucie Morskim w Gdańsku. Nie możliwości przytaczania danych liczbowych, statystyk, analiz, wykresów i symulacji. Zresztą nie podjąłbym się tego zadania jako, że ze mnie tylko prosty budowlaniec morskich konstrukcji hydrotechnicznych. Czytałem konkluzje i teraz postaram się przekazać ich sens w formie punktów: - Kanał Z-Z to tylko n i k ł y ciek wodny w krainie Żuław Wiślanych, słynnych z tego, że w ich obrębie takich kanałów są setki. Całe Żuławy to tylko kanały, kanały, rzeczki, rowy melioracyjne i tysiace różnych budowli wodnych. W ich towarzystwie Kanał Z-Z to tylko "drobna szczegóła", której na mapie będziecie szukali z lupą w ręku. Kanał ma mieć szerokość tylko 30 - 40 m w dnie, głębokość 5 m i długość 1,3 km. Nad kanałem zbudowany zostanie most o świetle 25 m, a przepływ jednostek pływających przy różnicy poziomów wody w Zatoce i Zalewie zabezpieczy śluza o komorze długiej na 140 metrów. Nie wykluczone, że brzegi kanału zostaną umocnione gabionami (kosze z drutu nierdzewnego - wypełnione kamieniem), które z czasem pokryje roślinność. - Śluza służyć będzie nie tylko do przeprowadzania jednostek pływajacych, ale i do sterowania przepływu wody w obu kierunkach (odprowadzanie w momentach krytycznie wysokiego poziomu lub "płukanie" w zastoin wody zalewowej świeżą wodą z Zatoki. Krótko mówiąc - śluza na usługach ekologii. Przy okazji przypominam, ze największą krzywdę ekologiczną Zalewowi wyrządzili (i wyrządzają nadal) Sowieci poszerzając i pogłębiając Cieśninę Bałtijską do monstrualnych wymiarów. To właśnie wymiarom tej cieśniny "zawdzięczamy" gwałtowne, błyskawiczne wlewy ogromnych objętości wód morskich, które w naszej czesci Zalewu (tylko naszej) spowodowały kilka katastrofalnych powodzi. Oczywiscie nasz kanał nie jest w stanie skompensować tych wlewów, ale czasami ostatnie 15 cm alarmowego poziomu wody decyduje o tym czy wał przeciwpowodziowy zostanie przerwany. - Kanał Z- Z ma być tylko przywróceniem stanu sprzed kilkuset lat, czyli nie ma mowy o jakiomś gwałceniu natury. - Nie ma obawy, że falochrony od strony Zatoki spowodują efekt brzegowy znany jako "władysławowskie ubytki" ponieważ ruch rumowiska w tejonie miejscowości Skowroniki jest praktycznie zerowy - Nie ma obawy, że "kanał zostanie natychmiast zamulony" - opinia rybaków (?) Jest to zarzut wprost śmieszny, choćby z powyżej podanego powodu - Koncepcja stworzenia na Zalewie sztucznej wyspy z materiału pozyskanego podczas robót czerpalnych i ziemnych (osłaniająvej wejscie południowe) jest bardzo interesujaca, urozmaici krajobraz i po zazielenieniu stworzy nowe siedliska ptactwa (nie kormoranów !) - Kanał ma przebiegać na skraju siedlisk kormoranów, których populacja staje się powoli udręką nie tylko rybaków i letników, ale i powodem usychania lasu (odchody). Ekolodzy już dopuścili spryskiwanie jaj kormoranich ... olejem jadalnym. W królestwie kormoranów inne gatunki ptactwa występują rzadko. A co do zajączków z gminy Krynica, którym kanał moze utrudnić kopulowanie z zajaczkami z gminy Sztutowo - to bez obaw. Zuławskie zajaczki mają na to sposoby :-)

Przyjrzyjcie się ile to tych niebieskich nitek jest na tej mapie
Konkluzja: kanał to działanie proekologiczne. Nie chcę Was dalej nudzić - jeśli ktoś ma rzeczowe obiekcje, to odsyłam Was do prof. Tadeusza Jednorała i jego specjalistów róznych dziedzin. Ja z Wami moge dyskutować o konstrukcjach i technologii robót budowlanych.. Żyjcie wiecznie ! Don Jorge
__________________
ranking, ranking, ranking - kliknij ikonkę: 
|